HomeStandard Blog Whole Post (Page 115)

Aleksander Kapucki, obrońca praw człowieka i działacz Związku Polaków na Białorusi od 17 grudnia minionego roku przebywa w areszcie administracyjnym miasta Mołodeczno za rzekome rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych. Białoruscy obrońcy praw człowieka uznali Aleksandra Kapuckiego za więźnia politycznego.

Miejscowy sąd na wniosek milicji co najmniej trzykrotnie zasądził Polakowi pobyt w areszcie na maksymalnie dopuszczane 15 dni.

31 stycznia, po zakończeniu kolejnego 15-dniowego wyroku, Aleksander znowu nie wyszedł jednak na wolność. Koledzy Kapuckiego z ZPB, którzy zastrzegając sobie anonimowość poinformowali nas  o trudnej sytuacji działacza, uważają, że Polakowi po raz kolejny przedłużono pobyt w areszcie.

– Będą go trzymać co najmniej do referendum w sprawie nowej konstytucji, które Łukaszenko wyznaczył na 27 lutego – prognozuje w rozmowie z nami jeden z działaczy Oddziału ZPB w Mołodecznie.

Znadniemna.pl, na zdjęciu: Aleksander Kapucki, fot.: t.me/viasna96

Aleksander Kapucki, obrońca praw człowieka i działacz Związku Polaków na Białorusi od 17 grudnia minionego roku przebywa w areszcie administracyjnym miasta Mołodeczno za rzekome rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych. Białoruscy obrońcy praw człowieka uznali Aleksandra Kapuckiego za więźnia politycznego. Miejscowy sąd na wniosek milicji co najmniej trzykrotnie zasądził

Fundacja „ŚWIAT na TAK” informuje o starcie XIII edycji popularnego w środowiskach polonijnych Konkursu „Być Polakiem”.

Harmonogram przyjmowania prac konkursowych oraz wszelkie szczegóły, dotyczące warunków i przebiegu Konkursu, znajdziecie Państwo na jego stronie, klikając TUTAJ.

Znadniemna.pl na podstawie swiatnatak.pl

Fundacja "ŚWIAT na TAK" informuje o starcie XIII edycji popularnego w środowiskach polonijnych Konkursu "Być Polakiem". Harmonogram przyjmowania prac konkursowych oraz wszelkie szczegóły, dotyczące warunków i przebiegu Konkursu, znajdziecie Państwo na jego stronie, klikając TUTAJ. Znadniemna.pl na podstawie swiatnatak.pl

Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana w Krakowie zaprasza dzieci i młodzież do udziału w XXII edycji Konkursu Literackiego i Plastycznego dla Polonii i Polaków ze Wschodu.

W 2022 roku obchodzimy 200. rocznicę urodzin i 140. rocznicę śmierci Ignacego Łukasiewicza, światowej sławy naukowca, wynalazcy lampy naftowej, twórcy przemysłu naftowego i gazowniczego, założyciela pierwszej na świecie kopalni ropy naftowej. Tematy konkurs są związane z jego działalnością i dorobkiem.

Konkurs Literacki

Temat I: „Opowiadanie fantasy – świat bez światła”

Temat II: „Gdybym był dyrektorem przedsiębiorstwa działającego na zasadach społecznej odpowiedzialności biznesu (ang. Corporate SocialResponsibility – CSR)…”

Konkurs Plastyczny

Temat: „W stronę światła”.

Uczestnicy maja czas na przesłanie prac do 25 marca 2022.

Na laureatów czekają dyplomy i nagrody rzeczowe. Tradycyjnie planujemy, aby nagrodą główną dla laureatów starszych grup wiekowych był udział w wakacyjnym projekcie młodzieżowym w Polsce.

W załącznikach znajdziecie Państwo regulaminy konkursów i karty zgłoszenia.

KONKURS PLASTYCZNY- regulamin i karta zgłoszenia

KONKURS LITERACKI – regulamin i karta zgłoszenia

Znadniemna.pl  za Karolina Kwiecień, pracownia kultury, nauki i informacji Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana, e-mail: [email protected]

Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana w Krakowie zaprasza dzieci i młodzież do udziału w XXII edycji Konkursu Literackiego i Plastycznego dla Polonii i Polaków ze Wschodu. W 2022 roku obchodzimy 200. rocznicę urodzin i 140. rocznicę śmierci Ignacego Łukasiewicza, światowej sławy naukowca, wynalazcy lampy naftowej,

Warszawski adwokat Tomasz Wiliński złożył w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze pozew przeciwko Aleksandrowi Łukaszence. Oskarżył przywódcę Białorusi o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości.

Polski prawnik przygotował dokumenty we współpracy z białoruskim opozycyjnym Narodowym Zarządem Antykryzysowym. Tekst pozwu liczy 160 stron i zawiera 40 stron załączników. Znalazły się tam dowody na tezy o ludobójstwie i zbrodniom przeciwko ludzkości.

Szef białoruskiego Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka podkreśla, że to ważny dokument. Ma umożliwić bowiem Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze wydanie nakazu aresztowania Łukaszenki.

Pozew ma także umożliwić umieszczenie dyktatora i jego świty na liście osób ściganych przez Interpol.

Jak informował wcześniej portal Interia.pl mecenas Wiliński złożył także  zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Aleksandra Łukaszenkę i czołowych postaci białoruskiego reżimu w Prokuraturze Krajowej w Warszawie.

W rozmowie z Interią Tomasz Wiliński mówił o sformułowanych przez siebie zarzutach:

– Z jednej strony dotyczy zbrodni ludobójstwa popełnionej na grupie narodowej i politycznej Białorusinów, którzy identyfikują się m.in. z biało-czerwono-białą flagę i hasłem „Żywie Biełaruś!”. Z drugiej strony mamy do czynienia z innymi grupami, m.in. Irakijczykami. Trzecia zbrodnia, która jest zarzucana, to zbrodnia przeciwko ludzkości (grupie ludności, min. 6-10 osób), tutaj chodzi m.in. o Polaków: Andrzeja Poczobuta, Andżelikę Borys, Witolda Dobrowolskiego, Kacpra Siennickiego, Rolanda Łysowa, Patryka Juracza oraz wszystkich Białorusinów, których dotknęły represje. Kolejne przestępstwo dotyczy uprowadzenia czy piractwa lotniczego, a właściwie terroryzmu państwowego – to dotyczy uprowadzenia samolotu linii Ryanair pod polską banderą. Kolejny zarzut dotyczy prześladowania ludności, tu mówimy o dyskryminacji i prześladowaniu. Ostatni z zarzutów stawiany jest z art. 119 polskiej ustawy karnej, tj. groźby bezprawne, one dotyczą m.in. gróźb kierowanych przez oficerów KGB i samego Łukaszenkę pod adresem opozycjonistów – tłumaczy adwokat.

– W tej chwili są już wypełnione znamiona przestępstwa ludobójstwa i w związku z tym to jest moment, w którym należy złożyć takie zawiadomienie. Będzie ono złożone dziś w południe do Prokuratury Krajowej w Warszawie w ramach represji wszechświatowej czy jurysdykcji uniwersalnej, bo tak i tak można to nazwać – zapewnia w czwartek w rozmowie z Interią.

Jak wyjaśnia, artykuł 113. polskiego Kodeksu karnego umożliwia prowadzenie postępowań, co do cudzoziemców przebywających za granicą i co do czynów popełnionych za granicą przeciwko cudzoziemcom, jeżeli wynika to z umów międzynarodowych czy ogólnie prawa międzynarodowego bądź statutu rzymskiego powołującego Międzynarodowy Trybunał Karny.

 Znadniemna.pl na podstawie Interia.pl/o2.pl

Warszawski adwokat Tomasz Wiliński złożył w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze pozew przeciwko Aleksandrowi Łukaszence. Oskarżył przywódcę Białorusi o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości. Polski prawnik przygotował dokumenty we współpracy z białoruskim opozycyjnym Narodowym Zarządem Antykryzysowym. Tekst pozwu liczy 160 stron i zawiera 40 stron załączników. Znalazły się tam

Przed konsulatem generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku odbyła się w sobotę, 29 stycznia, pikieta, podczas której jej uczestnicy żądali zwolnienia z białoruskiego aresztu Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, działaczy Związku Polaków na Białorusi.

Demonstracja rozpoczęła się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego.

– Żądamy uwolnienia Polaków więzionych na Białorusi. Polaków, którzy są więzieni właśnie za to, że są Polakami, że kultywują naszą tradycję, mówią o naszej wspaniałej i chlubnej historii oraz kochają wolność. Protestujemy przed placówką dyplomatyczną Rosji, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że prezydent Białorusi i jego reżim jest inspirowany przez Władimira Putina, więc nie widzimy sensu iść pod konsulat Białorusi, lepiej iść do jego przełożonego – powiedziała organizatorka manifestacji prezes Fundacji Łączy Nas Polska Natalia Nitek-Płażyńska.

Przemawia Natalia Nitek-Płażyńska, prezes Fundacji Łączy nas Polska, która zorganizowała pikietę

W pikiecie uczestniczyli m.in. sekretarz zarządu głównego Związku Polaków na Białorusi, redaktor portalu znadniemna.pl Andrzej Pisalnik wraz z żoną. Oboje wiosną ub. roku wyjechali z Białorusi do Polski.

W pikiecie wzięli udział redaktorzy mediów ZPB: Iness Todryk-Pisalnik oraz Andrzej Pisalnik

– Musimy wygenerować przekaz, żeby wszyscy zrozumieli, że jeśli jeszcze nasi koledzy są zdrowi i żywi, bo też to trzeba zweryfikować, to należy walczyć o ich uwolnienie. Nie wolno się pogodzić z faktem, że jako bohaterowie już tam zostaną, albo tam zginą – powiedział Pisalnik. Dodał, że od Andżeliki Borys od trzech miesięcy nie ma żadnej kartki, ani listu.

Andrzej Gwiazda, dawny działacz opozycji antykomunistycznej, który pojawił się na manifestacji z żoną Joanną powiedział, że prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko „jest w zasadzie namiestnikiem lub marionetką Kremla”.

Na pikiecie przemówił Andrzej Gwiazda, legendarny działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL

– Na pewno to, co się dzieje na Białorusi jest konsultowane z Moskwą. Udajemy wszyscy, że nie ma wojny, jakkolwiek oficjalna wrogość jest demonstrowana. Nie pozostawia również żadnych wątpliwości, że na Białorusi prześladowani są Polacy, co oznacza powrót do podziałów etnicznych, a to zapisało się już w naszej historii grubymi wierszami. Czy nasza demonstracja coś da? Jesteśmy wszyscy obserwowani, a wszystko, co mówimy jest nagrywane i zostanie przekazane do centrali. Nasz głos się liczy i każde słowo jest zapisywane. Myśmy udowodnili, że jeżeli naród czy społeczeństwo czegoś chce, to, to osiąga. Nie zaraz, nie bezpośrednio, ale w końcu osiąga. Wszystkie reżimy wobec zdecydowanego społeczeństwa okazują się bezradne – podkreślił Gwiazda.

W pikiecie przed placówką dyplomatyczną Rosji uczestniczyli też m.in. gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości: Przemysław Majewski i Andrzej Skiba.

Demonstrujący mieli ze sobą transparenty z napisami: „Uwolnijcie Borys i Poczobuta”, „Solidarnie z Polakami na Białorusi”. Skandowano też hasła: „Uwolnić Polaków”, „Solidarnie z Polakami”, „Wolność dla Polaków dla Białorusi”.

Pikieta przed konsulatem Rosji w Gdańsku zgromadziła około dwudziestu uczestników

We wtorek minęła 10. miesięcznica uwięzienia prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i oraz członka zarządu tej organizacji Andrzeja Poczobuta. Obecnie ich areszt obowiązuje do 26 lutego 2022 r. Formalnie są aresztowani pod zarzutem „rehabilitacji nazizmu”, za co grozi nawet do 12 lat więzienia. Andżelika Borys była zatrzymana przez białoruski reżim za zorganizowanie tradycyjnego festynu „Grodzieńskie Kaziuki” i za to oskarżono ją o „podżeganie do nienawiści” oraz „rehabilitację nazizmu”.

Znadniemna.pl na podstawie Dzieje.pl/PAP, Radiogdansk.pl fot:PAP/Adam Warżawa, Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski

Przed konsulatem generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku odbyła się w sobotę, 29 stycznia, pikieta, podczas której jej uczestnicy żądali zwolnienia z białoruskiego aresztu Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, działaczy Związku Polaków na Białorusi. Demonstracja rozpoczęła się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. - Żądamy uwolnienia Polaków więzionych na Białorusi.

W parku Szymańskiego na warszawskiej Woli stanie pomnik poświęcony bohaterom białoruskiej rewolucji, donosi Gazeta Wyborcza.

Wśród uhonorowanych postaci będzie szefowa związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i działacz tej organizacji Andrzej Poczobut. Oboje Polacy zostali uwięzieni przez reżim Łukaszenki w marcu 2021 roku i wciąż pozostają w niewoli.
Oprócz dwójki Polaków, upamiętniona zostanie Maria Kolesnikowa, jedna z trzech kobiet – twarzy kampanii wyborczej na Białorusi w 2020 roku, skazana na 11 lat więzienia, oraz Siergiej Tichanowski (skazany na 18 lat więzienia), mąż Swietłany, która na jego prośbę (w zastępstwie męża) zmierzyła się z Aleksandrem Łukaszenką w wyborach prezydenckich. Choć odniosła niekwestionowane zwycięstwo, musiała uciekać z kraju.

Jak powiedział Wyborczej autor pomnika, znany rzeźbiarz Paweł Althamer, postaci na pomniku będą pomalowane na złoto i będą kroczyć z podniesionymi głowami, tak jakby właśnie odzyskały wolność.

Rzeźbę nazwał „Aleją Wschodzącego Słońca”. – Ma przypominać o uwięzionych działaczach, a jednocześnie pokazywać, że w Polsce mają przyjaciół, że cierpimy razem z Białorusinami – mówi rzeźbiarz.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/warszawa.wyborcza.pl

W parku Szymańskiego na warszawskiej Woli stanie pomnik poświęcony bohaterom białoruskiej rewolucji, donosi Gazeta Wyborcza. Wśród uhonorowanych postaci będzie szefowa związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i działacz tej organizacji Andrzej Poczobut. Oboje Polacy zostali uwięzieni przez reżim Łukaszenki w marcu 2021 roku i wciąż pozostają

Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i jej kolega z Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut od dziesięciu miesięcy przebywają w areszcie śledczym. Wczoraj wspominano o nich w Białymstoku.

W centrum miasta, w parku przy pomniku Jerzego Popiełuszki eksponowane są wielkie portrety więźniów politycznych. Raz w miesiącu gromadzą się tu mieszkańcy miasta, przedstawiciele białoruskiej diaspory i Polacy z Białorusi, których reżim zmusił do emigracji. W ten sposób wyrażają swoją solidarność z Andrzejem Poczobutem i Andżeliką Borys oraz wszystkimi więźniami politycznymi przetrzymywanymi przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Taka demonstracja odbyła się także wczoraj 25 stycznia.

– Gdy zebraliśmy się tutaj pierwszy raz, myśleliśmy nadzieję, że te akcje wkrótce się skończą. Niestety zebraliśmy się tu już po raz dziesiąty i jest bardzo źle – powiedział w rozmowie z Biełsatem jeden z uczestników akcji.

Andżelika Borys została zatrzymana 23 marca w Grodnie. Za „zorganizowanie nieautoryzowanej akcji masowej” została aresztowana na 15 dni. Potem okazało się, że jest oskarżona w sprawie karnej za „podżeganie do nienawiści na tle narodowym”.

25 marca – w nieuznawanym przez reżim Dniu Wolności Białorusi – do mieszkania Andrzeja Poczobuta weszła milicja. Przeprowadzono rewizję, dziennikarza zatrzymano i przewieziono do Mińska, do aresztu śledczego przy ul. Waładarskiego. Oskarżono go o „podżeganie do nienawiści na tle narodowym”.

Tak białoruskie służby zinterpretowały organizowane przez Borys i Poczobuta wydarzenia upamiętniające Armię Krajową i podziemie antysowieckie na Białorusi. Działaczom mniejszości polskiej grozi do 12 lat kolonii karnej. Zostali uznani za więźniów politycznych, których jest obecnie na Białorusi 995.

Razem z nimi Borys i Poczobutem do aresztu trafiły liderki ZPB z Lidy i Wołkowyska: Maria Tiszkowskaoraz Irena Biernacka, a także szefowa Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia i Obwodu Brzeskiego Anna Paniszewa. Dzięki działaniom polskiej dyplomacji zostały one uwolnione z aresztu i wywiezione z Białorusi, gdzie nie mogą jednak wrócić. Tiszkowska i Biernacka dostały na użytkowanie mieszkania komunalne w Białymstoku i to tam prowadzą dalszą działalność na rzecz mniejszości polskiej na Białorusi.

Należący do Związku Polaków na Białorusi portal Znadniemna.pl został przez reżim Łukaszenki uznany za medium ekstremistyczne, a w piątek zablokowany został dostęp do niego na terenie Białorusi.

 Znadniemna.pl za Belsat.eu, fot.: belsat.eu

Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys i jej kolega z Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut od dziesięciu miesięcy przebywają w areszcie śledczym. Wczoraj wspominano o nich w Białymstoku. W centrum miasta, w parku przy pomniku Jerzego Popiełuszki eksponowane są wielkie portrety więźniów politycznych. Raz w

W różnych miejscach w Polsce organizowane są akcje, mające na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej, wpływowych polityków oraz urzędników państwowych na dramatyczną sytuację czołowych działaczy polskiej mniejszości narodowej na Białorusi – prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz jej kolegi z Zarządu Głównego ZPB Andrzeja Poczobuta.

Oboje działacze ZPB,  już od 10-ciu miesięcy są więzieni przez reżim dyktatorski Aleksandra Łukaszenki i cierpią wyłącznie za to, że są Polakami, a  przed aresztowaniem nie tylko nie ukrywali swojej polskiej narodowości, lecz ją manifestowali, otwarcie prowadząc w środowisku polskiej mniejszości narodowej na Białorusi działalność  na rzecz pielęgnowania polskiej kultury, oświaty oraz  zachowania miejsc polskiej pamięci narodowej w kraju, leżącym na wschód od Polski.

Prześladowanie Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta za to, że są Polakami, spotkało się ze zdecydowanym potępieniem zarówno ze strony Rządu  i Prezydenta Rzeczypospolitej  Polskiej, jak też wszystkich bez wyjątku sil politycznych, mających reprezentację w polskim Sejmie.

Nie ustają w przejawach solidarności z Polakami, więzionymi przez reżim Łukaszenki, także ludzie, reprezentujący rozmaite środowiska i organizacje społeczne.

W minioną niedzielę z inicjatywy członkini Zarządu Głównego ZPB Ireny Biernackiej w kościele św. Aleksandra na warszawskim Placu Trzech Krzyży  odbyła się Msza święta w intencji uwolnienia Andżeliki Borys, Andrzeja Poczobuta oraz innych więźniów sumienia na Białorusi. W modlitwie, która była transmitowana  w Internecie, udział wzięły setki wiernych w całej Polsce i poza jej granicami.

Kolejną inicjatywą, związaną z  uczczeniem 10. miesięcznicy uwięzienia  Polaków przez białoruskiego satrapę ma być zwołana na godzinę 18:00 w Białymstoku przez środowisko uciekinierów politycznych z Białorusi pikieta solidarności z uwięzionymi Polakami. Wydarzenie odbędzie się w tradycyjnym miejscu – w skwerze obok pomnika błogosławionego Jerzego Popiełuszki.

Dziesięć miesięcy uwięzienia Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta stały się okazją do tego, aby po raz pierwszy pretensje, związane z ich  prześladowaniem, skierować do najbliższych  i de facto jedynych w świecie sojuszników reżimu Łukaszenki – przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej.

Na pomysł zorganizowania pikiety protestacyjnej pod hasłem „Uwolnijcie Polaków więzionych na Białorusi!” pod Konsulatem Generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku wpadła miejscowa Fundacja „Łączy nas Polska” (https://polskalaczy.pl/2022/01/23/akcja-protestacyjna-uwolnijcie-polakow-wiezionych-na-bialorusi/).

W materiałach informacyjnych Fundacji, promujących wydarzenie czytamy, że więzieni przez reżim Łukaszenki Polacy, to dzielni ludzie, którzy „płacą ogromną cenę za swoje przywiązanie do polskości i do wolności. Są w więzieniu, bo bronią polskości, czyli języka swoich przodków, naszej kultury, chwalebnej historii. Są więzieni, bo kochają wolność”.

Wybór miejsca na zorganizowanie akcji protestacyjnej o uwolnienie Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta jej organizatorzy tłumaczą tym, że „to Putin jest protektorem Łukaszenki. To Putin podporządkował sobie całkowicie działania tego reżimu. Nie wolno nam zapominać, że Putin, tak samo jak Łukaszenka, odpowiada za hybrydowy atak na Polskę. I za to, że nasi rodacy gniją w białoruskich więzieniach”.

Organizowana przez Fundację „Łączy nas Polska” pikieta rozpocznie się w najbliższą sobotę, 29 stycznia, o godz. 12:00 przy Konsulacie Generalnym Federacji Rosyjskiej, przy ulicy Batorego w Gdańsku Wrzeszczu.

Bądźmy tam razem. Razem stańmy w obronie Polaków z Białorusi!

– apeluje, zapraszając na pikietę solidarności z uwięzionymi na Białorusi Polakami, prezes Fundacji „Łączy nas Polska” Natalia Nitek-Płażyńska.

 Znadniemna.pl

W różnych miejscach w Polsce organizowane są akcje, mające na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej, wpływowych polityków oraz urzędników państwowych na dramatyczną sytuację czołowych działaczy polskiej mniejszości narodowej na Białorusi - prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz jej kolegi z Zarządu Głównego ZPB

Mszą świętą w intencji rychłego odzyskania wolności przez więźniów politycznych, przetrzymywanych w aresztach i więzieniach przez reżim dyktatorski Aleksandra Łukaszenki, rozpoczęły się w niedzielę, 23 stycznia, w kościele św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie, obchody dziesiątej miesięcznicy uwięzienia prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i jej kolegi z Zarządu Głównego ZPB Andrzeja Poczobuta.

Ofiarę za intencję mszalną o wyzwolenie uwięzionych przez Łukaszenkę Polaków i Białorusinów złożyła w  warszawskim kościele członkini Zarządu Głównego ZPB Irena Biernacka, a ks. Wiaczesław Barok, będący kapelanem  środowiska Białorusinów – uciekinierów przed represjami reżimu Łukaszenki, zorganizował transmisję nabożeństwa w Internecie. Z danych oglądalności, udostępnianych przez serwis Youtube, na którym była dostępna transmisja nabożeństwa, wynika, że  do wspólnej modlitwy w intencji odzyskania wolności przez Andżelikę Borys, Andrzeja Poczobuta oraz innych więźniów politycznych dołączyło ponad 500 osób.

Ponadto, nie dająca się oszacować liczba osób, solidaryzujących się z Andżeliką Borys, Andrzejem Poczobutem  i więźniami politycznymi na Białorusi, zgodnie z sugestią ks. Wiaczesława Baroka udała się wczoraj o godz. 18:00 do swoich kościołów parafialnych, żeby się pomodlić w intencji uwięzionych.

Zrobiła tak m.in. inicjatorka akcji modlitewnej Irena Biernacka oraz jej znajomi uciekinierzy z Białorusi, przebywający w Białymstoku.

Po modlitwie w białostockiej katedrze Irena Biernacka (pierwsza od lewej) i jej koledzy udali się do portreów uwięzionych prezes ZPB Andżeliki Borys i członka Zarządu Głównego ZPB Andrzeja Poczobuta , które znajdują się w skwerze miejskim , będącym miejscem akcji solidarności białostockich Polaków z uwięzionymi na Białorusi rodakami

Znadniemna.pl

Mszą świętą w intencji rychłego odzyskania wolności przez więźniów politycznych, przetrzymywanych w aresztach i więzieniach przez reżim dyktatorski Aleksandra Łukaszenki, rozpoczęły się w niedzielę, 23 stycznia, w kościele św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie, obchody dziesiątej miesięcznicy uwięzienia prezes Związku Polaków na Białorusi

Msza święta w intencji Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, od dziesięciu miesięcy niesprawiedliwie przetrzymywanych w ciężkich aresztach białoruskich przez reżim dyktatorski Łukaszenki, a także za wszystkich więźniów politycznych na Białorusi, odbędzie się dzisiaj o godzinie 18.00 w kościele pw. Św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie.

Na nabożeństwo, zgodnie z wolą ofiarodawcy – członkini Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi Ireny Biernackiej, zaprasza ksiądz Wiaczesław Barok, kapelan środowiska Białorusinów, którzy uciekając przed represjami reżimu Łukaszenki, znaleźli schronienie w Polsce.

„Zapraszam serdecznie wszystkich do wspólnej modlitwy o jak najszybsze  uwolnienie naszych krewnych, przyjaciół i wszystkich więźniów politycznych” – apeluje ksiądz Barok proponując każdemu, aby w takiej właśnie intencji pomodlił się dzisiaj o godzinie 18:00, bądź o dowolnej godzinie, w świątyni chrześcijańskiej w miejscowości, w której mieszka, bądź tymczasowo przebywa.

Podczas dzisiejszej Mszy świętej ksiądz Wiaczesław Barok wraz z wiernymi oprócz uwolnienia Andżeliki Borys, Andrzeja Poczobuta i wszystkich przetrzymywanych w białoruskich aresztach i więzieniach więźniów sumienia, będzie prosił Boga o pokój, sprawiedliwość i błogosławieństwo dla Białorusi i jej mieszkańców.

Każdy z nas może dołączyć się do tej wyjątkowej Mszy świętej w trybie online, klikając w poniższego linka i uruchamiając na swoim komputerze transmisję nabożeństwa:

KLIKNIJ  NA OBRAZEK i WŁĄCZ TRANSMISJĘ MSZY ŚWIĘTEJ

Znadniemna.pl

Msza święta w intencji Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta, od dziesięciu miesięcy niesprawiedliwie przetrzymywanych w ciężkich aresztach białoruskich przez reżim dyktatorski Łukaszenki, a także za wszystkich więźniów politycznych na Białorusi, odbędzie się dzisiaj o godzinie 18.00 w kościele pw. Św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży

Skip to content