HomeStandard Blog Whole Post (Page 159)

Związek Polaków na Białorusi jest jedyną w kraju organizacją polską, której udało się zorganizować zakrojoną na całą Białoruś serię spotkań ze Świętym Mikołajem dla uczniów działających przy ZPB ośrodków nauczania języka polskiego. W ramach akcji każde dziecko, uczące się języka polskiego w ośrodkach edukacyjnych ZPB, otrzymało, bądź otrzyma świąteczny prezent.

Teatralno-muzyczna Majsternia „Gwiazdeczki”, PSS im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku

Obecnie spotkania świąteczno-noworoczne z udziałem dzieci uczących się języka polskiego, na które dotarły prezenty od ZPB i Świętego Mikołaja, odbyły się m.in. w Grodnie, Porzeczu, Baranowiczach, Ostrowcu, Kiemieliszkach i innych miejscowościach.

Akcją świąteczną kieruje osobiście prezes ZPB Andżelika Borys. Po Bożym Narodzeniu, podobnie jak w okresie poprzedzającym najbardziej oczekiwane przez dzieci święta w roku, prezes ZPB osobiście wizytowała ośrodki nauczania języka polskiego w Lidzie, Wołkowysku, Oszmianie, Nowogródku i Mińsku.

Największe spotkanie odbyło się 9 stycznia w stolicy Białorusi. Podczas niego Andżelika Borys w towarzystwie kierownika Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Mińsku Piotra Apostolidisa i prezes Oddziału ZPB w Mińsku Helena Marczukiewicz, miała okazję podziwiać talenty artystyczne nie tylko uczniów działającej przy miejscowym oddziale ZPB Polskiej Szkoły Społecznej im. Edwarda Woyniłłowicza.

Wizyta prezes ZPB w Mińsku stała się okazją do spotkania się z wychowankami ośrodków nauczania języka polskiego, działających w mińskim okręgu konsularnym, m.in. w Mohylewie, Borysowie, Iwieńcu, Stołpcach, Mozyrzu, Bohdanowie, Dzierżyńsku, Maryjnej Górce oraz na mińskim osiedlu Sokół.

Uczniowie przygotowali dla gości bożonarodzeniowy koncert, w którym wzięło udział ponad dwieście młodych artystów.

W pierwszej części widowiska wystąpili wychowankowie stołecznej Polskiej Szkoły Społecznej im. Edwarda Woyniłłowicza. Ze sceny brzmiały przepiękne polskie kolędy w wykonaniu ArtStudio „Niespodzianka” przy ZPB w Mińsku, zespołów „Marzenie” i „Dżentelmeni” oraz innych młodych artystów. Fantastyczne przedstawienie pt. „Świeć gwiazdeczko świeć” przygotowała Teatralno-muzyczna Majsternia „Gwiazdeczki”.

ArtStudio „Niespodzianka” przy Oddziale ZPB w Mińsku

Spiewają Anastazja Łapciewa i Miron Niewiero z Mińska

Śpiewa Daniel Łapciew z ArtStudio „Niespodzianka” przy Oddziale ZPB w Mińsku

Zespół wokalny „Marzenie” z Mińska

Zespół „Dżentelmeni” z Mińska

Teatralno-muzyczna Majsternia „Gwiazdeczki”, PSS im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku

Występ najmłodszych uczniów PSS im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku

Występ uczniów pod kierownictwem Marii Rewuckiej z PSS im. Edwarda Woyniłłowicza przy ZPB w Mińsku

W drugiej odsłonie koncertu publiczność usłyszała w wykonaniu zespołu „Małe Sokoły” kolędy „Cicha noc” oraz „Przybieżeli do Betlejem”. Ośrodek nauczania języka polskiego w Stołpcach przedstawił własną interpretację piosenek „Narodził się Jezus” i „Skrzypi wóz”. Piosenkę „Świeć gwiazdeczko” z repertuaru zespołu Arka Noego wykonał zespół „Słoneczko” z Borysowa. Inscenizację piosenki „Choinka i rodzinka” wykonały dla publiczności dzieci z ośrodka nauczania przy Oddziale ZPB w Dzierżyńsku. Zespół wokalno-choreograficzny „Puchowickie perełki” z parafii św. Antoniego w Maryjnej Górce wystawił widowisko pt. „Zaśnieżone miasto”, zachęcające publiczność do rzucania „śnieżkami”. Piosenki „A Mikołaj pędzi” i „Siedem reniferów” zabrzmiały w wykonaniu małych artystów z Bohdanowa. Dzieci z Mozyrza zaśpiewały kolędy.

Zespół „Małe Sokoły” z osiedla Sokół

Zespół wokalny ze Stołpców

Zespół wokalny „Słoneczko” z Polskiej Szkoly Społecznej im. Orła Białego przy Oddziale ZPB w Borysowie

Występ uczniów z Ośrodka nauczania przy ZPB w Dzierżyńsku

Grupa wokalno-choreograficzna „Puchowickie perełki” z Oddziału ZPB w Maryinej Górce

Mali artyści z Bohdanowa

Występ dzieci z Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Mozyrzu

Uczniowie Ośrodka Nauczania Języka Polskiego przy Oddziale ZPB w Iwieńcu

Najliczniejsza reprezentacja artystów, jaka pojawiła się na scenie na scenę podczas koncertu, przyjechała do białoruskiej stolicy z Mohylewa. Byli to wychowankowie nauczycielki języka polskiego Anastazji Hakiri, wykładającej w Szkole Średniej nr 2 w Mohylewie. Mała Zofia Samsonowa, laureatka konkursu recytatorskiego „Kresy-2020”, piękną polszczyzną opowiedziała, dlaczego uczy się języka polskiego i zarecytowała wiersz Juliana Tuwima „Zosia Samosia”, a cała grupa zaprezentowała zimowe przedstawienie muzyczne przeplatane piosenkami i zakończone niesamowitym występem akrobatycznym.

Młodzi artyści z Mohylewa

Uczniowie Szkoły Średniej Nr 2 w Mohylewie wraz ze swoją nauczycielką języka polskiego Anastazją Hakiri

Zofia Samsonowa jako Zosia Samosia ze Szkoły Sredniej nr 2 w Mohylewie

Wszyscy młodzi artyści otrzymali tego wieczoru prezenty świąteczne, które w imieniu Świętego Mikołaja rozdali im goście spotkania. Wiele prezentów, a rozdano ich ponad tysiąc, dzieciaki, którzy przybyli na uroczystość spoza Mińska zawieźli swoim kolegom do miejscowości, z których przyjechali.

Po koncercie honorowi goście widowiska podzielili się z publicznością wrażeniami.

Piotr Apostolidis i Andżelika Borys

Kierownik Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Mińsku Piotr Apostolidis przyznał, że jest zaskoczony liczbą dzieci, uczących się języka polskiego w mińskim okręgu konsularnym. Dyplomata nie krył podziwu dla młodych artystów, których występy ocenił bardzo wysoko, chwaląc to, jak umieją rozmawiać i śpiewać w polskim języku.

Słowa wdzięczności pod adresem rodziców uczniów polskich szkół społecznych przy ZPB skierowała Andżelika Borys. Prezes ZPB podkreśliła, że dla niej i dla całej organizacji rozwój polskiego szkolnictwa na Białorusi jest i pozostanie priorytetem. – Dlatego staramy się dbać o każdy, nawet najmniejszy ośrodek nauczania języka polskiego, a dowodem na to ma stać się tegoroczna akcja świąteczna, w której ramach chcemy dostarczyć prezent każdemu dziecku uczącemu się języka polskiego. Prezes ZPB przygotowała też prezenty dla dorosłych uczestników spotkania, prezentując wydany przez organizację kalendarz na 2021 rok, promujący dwanaście wybranych losowo ośrodków nauczania języka polskiego, funkcjonujących przy ZPB. Andżelika Borys zapowiedziała, że za rok ZPB wyda kalendarz z kolejnymi ośrodkami edukacyjnymi i chce, aby ich liczba ciągle rosła, a tradycja promowania szkół społecznych przy ZPB w kolejnych kalendarzach potrwała przez wiele lat.

Jak wspomnieliśmy, oprócz Mińska spotkania świąteczno-noworoczne w ramach akcji ZPB, mającej na celu obdarowanie każdego dziecka, uczącego się języka polskiego odbyły się i jeszcze się odbędą w wielu ośrodkach nauczania przy ZPB
Poniżej proponujemy Państwu przegląd wybranych spotkań, które odbyły się pod koniec grudnia oraz w styczniu:

Polska Szkoła Społeczna przy ZPB w Lidzie

W Lidzie z pomocą ZPB Święty Mikołaj obdarował prezentami wszystkich uczniów miejscowej Polskiej Szkoły Społecznej. Ogółem rozdano około 350 prezentów. W podziękowaniu za dary uczniowie szkoły przygotowali dla Świętego Mikołaja i zgromadzonej w szkolnej auli publiczności program artystyczny oraz przedstawienie jasełkowe.

Polska Szkoła Społeczna przy ZPB w Wołkowysku

Spotkanie świąteczno- noworoczne odbyło się w Polskiej Szkole Społecznej przy ZPB w Wołkowysku. Wraz z prezes ZPB Andżeliką Borys wydarzenie odwiedził konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek, który odegrał przy okazji rolę Świętego Mikołaja. Polska Szkoła Społeczna przy ZPB w Wołkowysku liczy około 150 uczniów. Żaden z nich nie opuścił spotkania bez prezentu.

Polska Szkoła Społeczna przy ZPB w Oszmianie

Społeczna Szkoła Polska im Tadeusza Reytana w Baranowiczach

Prezenty od Świętego Mikołaja i ZPB dotarły do pierwszaków najstarszego na Białorusi ośrodka nauczania języka polskiego – Społecznej Szkoły Polskiej im. Tadeusza Reytana w Baranowiczach.

Ośrodki nauczania języka polskiego przy ZPB w Kiemieliszkach i Ostrowcu

Ośrodek nauczania języka polskiego przy Oddziale ZPB w Nowogródku

Spotkanie świąteczno-noworoczne odbyło się w domu Marii Łukoszko, prezes Oddziału ZPB w Nowogródku. Miejscowych działaczy związkowych, którzy gościli u siebie prezes ZPB Andżelikę Borys, odwiedzili kolędnicy, którymi okazali się dzieci, uczące się w Nowogródku języka polskiego. Po teatralizowanym przedstawieniu wszyscy kolędnicy otrzymali świąteczne dary.

Paulina Juckiewicz z Mińska, facebook.com, inf.wł

Związek Polaków na Białorusi jest jedyną w kraju organizacją polską, której udało się zorganizować zakrojoną na całą Białoruś serię spotkań ze Świętym Mikołajem dla uczniów działających przy ZPB ośrodków nauczania języka polskiego. W ramach akcji każde dziecko, uczące się języka polskiego w ośrodkach edukacyjnych ZPB,

Z głębokim żalem i smutkiem informujemy o śmierci najstarszego członka i założyciela Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Smorgoniach, mentora polskiej społeczności na ziemi smorgońskiej śp. Czesława Kieżuna. Serce zasłużonego działacza ZPB przestało bić 5 stycznia, kiedy przeżył prawie 93 i pół roku.

Śp. Czesław Kieżun

O panu Czesławie wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu. Mimo sędziwego wieku, był aktywnym uczestnikiem przedsięwzięć, organizowanych przez Oddział ZPB w Smorgoniach. Koledzy pana śp. Czesława Kieżuna charakteryzowali go, jako doskonałego gawędziarza, wiernego towarzysza i najwiarygodniejszego świadka najnowszej historii Smorgońszczyzny, która w XX stuleciu często bywała dla miejscowych Polaków nieprzyjazna i okrutna.

Urodzony w 1927 roku w rodzinie rolnika, w zaścianku Woronka gminy Worniany powiatu Wileńsko-Trockiego, dzisiaj leżącym na terenie rejonu ostrowieckiego mały Czesiek Kieżun był piątym dzieckiem z ośmiorga rodzeństwa.

Wychowywany przez rodziców na polskiego patriotę, nigdy nie zdradził zaszczepionym dzieciństwa wartościom. Po wybuchu II wojny światowej był zbyt mały, aby walczyć o Polskę z bronią w ręku. W warunkach niemieckiej, a potem sowieckiej okupacji Czesiek pamiętał jednak, że jako mały polski patriota powinien się uczyć. Dlatego właśnie uczęszczał na tajne zajęcia, które dla miejscowej dziatwy organizował jego stryj, nauczyciel Jan Kieżun.

Karol Kieżun, starszy brat Czesława, był z kolei żołnierzem Armii Krajowej i brał udział w legendarnej operacji „Ostra Brama”, po której został aresztowany przez Sowietów i zesłany na Syberię.

O tym wszystkim i o wielu innych faktach prawdziwej niezafałszowanej historii śp. Czesław Kieżun wielokrotnie opowiadał swoim kolegom w oddziale oraz smorgońskiej młodzieży, dając świadectwo przetrwania polskiego ducha i patriotyzmu na ziemi smorgońskiej wbrew podejmowanym przez władze Białoruskiej SRR próbom niszczenia na Białorusi śladów polskości.

Trzy i pół roku temu Czesław Kieżun obchodził swoje 90-lecie. Koledzy z Oddziału ZPB w Smorgoniach składali mu życzenia, a nasza autorka Tatiana Kleszczonok napisała o panu Czesławie wzruszający biograficzny tekst, który można przeczytać TUTAJ.

Zarząd Główny ZPB oraz redakcja portalu Znadniemna.pl łączy się w bólu z bliskimi śp. Czesława Kieżuna i członkami Oddziału ZPB w Smorgoniach, którzy po jego odejściu do Pana czują się osieroceni.

Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

Z głębokim żalem i smutkiem informujemy o śmierci najstarszego członka i założyciela Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Smorgoniach, mentora polskiej społeczności na ziemi smorgońskiej śp. Czesława Kieżuna. Serce zasłużonego działacza ZPB przestało bić 5 stycznia, kiedy przeżył prawie 93 i pół roku. [caption id="attachment_51032" align="alignnone"

W wieku 100 lat zmarła we wtorek Lidia Lwow-Eberle „Ewa”, „Lala”, sanitariuszka AK, Panna Wyklęta, narzeczona majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” – poinformowała we wtorek na Facebooku fundacja „Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich”.

Lidia Lwow-Eberle

„Otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość. Dzisiaj w wieku 100 lat zmarła Lidia Lwow-Eberle ps. Lala, sanitariuszka AK, Panna Wyklęta, narzeczona majora +Łupaszki+. Podczas jednego z naszych ostatnich spotkań powiedziała: – 100 lat… Miałam naprawdę piękne życie! Spoczywaj w pokoju, Bohaterko” – napisano na Facebooku Fundacji „Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich”.

Lidia Lwow urodziła się 14 listopada 1920 r. w Plosie, w obecnym obwodzie iwanowskim, nad Wołgą. Była córką Leona Lwowa, inżyniera agronoma, oraz Barbary z Tiuchanowów. W 1921 r. rodzina Lwowów wyemigrowała do Polski. Osiadła w Nowogródku, gdzie ojciec Lidii podjął pracę jako nauczyciel w gimnazjum rosyjskim, a następnie został wykładowcą szkoły rolniczej na przedmieściach. Wkrótce objął też stanowisko agronoma powiatowego w nowogródzkim starostwie. Funkcję tę pełnił do początku lat trzydziestych. Otrzymał wówczas nową posadę w jednym z majątków ziemskich na Wileńszczyźnie – w Kobylinku. Tam przeniosła się cała rodzina. W tym miejscu również urodził się młodszy brat Lidii – Borys.

Lidia początkowo uczęszczała do gimnazjum państwowego w Nowogródku, a po przeprowadzce do Kobylnika, położonego nad jeziorem Narocz, kontynuowała naukę w gimnazjum w Święcianach. W 1938 r. zdała tam maturę, następnie w październiku tego samego roku rozpoczęła studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Z powodu wybuchu wojny, ukończyła tylko pierwszy rok tych studiów.

W sierpniu 1943 r. wstąpiła do pierwszego oddziału partyzanckiego Okręgu Wileńskiego AK, dowodzonego przez ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”. Przyjęła pseudonim „Ewa”. Oddział został 26 sierpnia 1943 podstępnie rozbrojony i częściowo wymordowany przez sowiecką brygadę partyzancką dowodzoną przez płk Fiodora Markowa. Udało jej się uciec i dołączyć wraz z innymi ocalałymi do rtm. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Został on wcześniej wyznaczony przez komendę Okręgu Wileńskiego do objęcia dowództwa nad oddziałem „Kmicica”, ale dotarł na miejsce tuż po masakrze polskich partyzantów. Na bazie rozbitków w krótkim czasie stworzył oddział nazwany wkrótce 5. Wileńską Brygadą AK. „Ewa” była w niej sanitariuszką.

Brała udział w wielu walkach Brygady, m.in. z Niemcami pod Worzianami 31 stycznia 1944 r., gdzie została ranna. Już dwa dni później pełniła funkcję sanitariuszki podczas kolejnej bitwy – pod Radziuszami, gdy oddział „Łupaszki” zaatakowały trzy brygady partyzantki sowieckiej.

Jak napisano w Biuletynie IPN z listopada 2020 roku, „wiosną 1944 r. Lidię połączyło z komendantem uczucie”. „Od tego momentu stała się nierozłączną towarzyszką życia +Łupaszki+ – aż do ich wspólnego aresztowania przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Niestety, z powodu przeciwności losu nie było im dane się pobrać” – dodano.

23 lipca 1944 r., po rozwiązaniu 5. Brygady przez rtm. „Łupaszkę”, zdecydowała się zostać przy nim i walczyć dalej. Na początku sierpnia razem z Szendzielarzem w dziesięcioosobowej grupie przedostała się na Białostocczyznę. Przyjęła wówczas pseudonim „Lala”.

11 listopada 1944 r. otrzymała awans do stopnia kaprala z cenzusem. Następnie w uznaniu zasług 3 maja 1945 r. otrzymała awans do stopnia plutonowego z cenzusem, a 15 sierpnia tego samego roku – do stopnia podporucznika czasu wojny.

30 czerwca 1948 r. została wraz z „Łupaszką” aresztowana w Osielcu.

„W procesie komendy eksterytorialnego Okręgu Wileńskiego AK Lidia Lwow została oskarżona m.in. o współpracę z Niemcami – razem z ppłk. AK Antonim Olechnowiczem +Pohoreckim+, kpt. AK Henrykiem Borowskim +Trzmielem+, ppor. AK Lucjanem Minkiewiczem +Wiktorem+ i jego żoną Wandą Minkiewicz +Danką+ oraz mjr. Zygmuntem Szendzielarzem +Łupaszką+.

2 listopada 1950 r. skazano ją na karę dożywotniego więzienia na mocy przepisów dekretu z 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy oraz dla zdrajców Narodu Polskiego, co – biorąc pod uwagę jej drogę życiową – było zabiegiem szczególnie haniebnym. Wszyscy oskarżeni w jej procesie mężczyźni otrzymali wyroki śmierci, które wykonano w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie 8 lutego 1951 r. Lidia Lwow była więziona w Fordonie i szczególnie ciężkim więzieniu dla kobiet w Inowrocławiu (w izolatce). Z uwagi na zły stan zdrowia, 26 listopada 1956 r. uzyskała zgodę na przerwę w odbywaniu kary. Dopiero w styczniu 1957 r. na skutek rewizji nadzwyczajnej prokuratora generalnego PRL złagodzono jej wyrok do 15 lat więzienia, a następnie darowano jej odbywanie reszty kary” – przypomniano w Biuletynie IPN.

Po wyjściu z więzienia podjęła studia archeologiczne w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, które ukończyła w 1962 r. jako magister archeologii. Pracowała w Muzeum Warszawy, była kustoszem w Komisji Archeologicznej Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego i uczestniczyła w odbudowie zamku. Stworzyła w 1973 r. unikatowe Muzeum Cechu Rzemiosł Skórzanych i nim kierowała.

W 1961 r. wyszła za mąż za historyka Jana Eberlego i urodziła córkę Justynę. W 1984 r. Lidia Lwow-Eberle przeszła na emeryturę, zaczęła aktywną działalność w organizacjach kombatanckich Armii Krajowej. Zbierała informacje na temat swoich koleżanek i kolegów z partyzantki i starała się ustalić okoliczności śmierci Zygmunta Szendzielarza.

Znadniemna.pl za PAP/Katarzyna Krzykowska

 

W wieku 100 lat zmarła we wtorek Lidia Lwow-Eberle „Ewa”, „Lala”, sanitariuszka AK, Panna Wyklęta, narzeczona majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” - poinformowała we wtorek na Facebooku fundacja „Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich”. [caption id="attachment_51028" align="alignnone" width="480"] Lidia Lwow-Eberle[/caption] "Otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość. Dzisiaj w wieku 100

Obywatele Białorusi nie będą musieli wnosić opłaty konsularnej przy ubieganiu się o polską wizę krajową (typ D) do 31 grudnia 2022 r. Rozporządzenie w tej sprawie podpisał 29 grudnia polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.

Białorusini zostali zwolnieni z opłat konsularnych za wizy krajowe od 2015 roku. Termin ten minął w grudniu 2020 r., ale został przedłużony o kolejne dwa lata. Dodatkowo przedłużono do 31 grudnia 2022 roku termin uzyskania bezpłatnych wiz Schengen dla młodych Białorusinów w wieku od 6 do 18 lat oraz młodzieży do lat 25, którzy uczestniczą w różnych działaniach organizacji non-profit – seminariach, konferencjach, wydarzeniach edukacyjnych, kulturalnych i sportowych.

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Spraw Zagranicznych RP z dnia 22 grudnia 2020 r. w sprawie obniżenia opłat konsularnych dla obywateli Republiki Białoruś składających wnioski wizowe o wydanie wizy krajowej na terytorium Republiki Białoruś, opłata za przyjęcie i rozpatrzenie wniosku zostaje zniesiona do 31 grudnia 2022 roku, pisze kanał telegramowy „Białorusini w Polsce”.

Powyższe zwolnienie nie dotyczy opłaty za odwołanie (ponowne rozpatrzenie wniosku wizowego). W przypadku odmowy wydania wizy opłata konsularna nie podlega zwrotowi.

Obywatele Białorusi nie będą musieli wnosić opłaty konsularnej przy ubieganiu się o polską wizę krajową (typ D) do 31 grudnia 2022 r. Rozporządzenie w tej sprawie podpisał 29 grudnia polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Białorusini zostali zwolnieni z opłat konsularnych za wizy krajowe od 2015

Papież przyjął rezygnację abp Tadeusza Kondrusiewicza z funkcji ordynariusza Archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej. Jej administratorem sede vacante został bp Kazimierz Wielikosielec, dotąd pełniący funkcję biskupa pomocniczego w Diecezji Pińskiej. Powodem rezygnacji abp Kondrusiewicza jest osiągnięcie wieku emerytalnego – 3 stycznia hierarcha ukończył 75 lat życia.

Bp Kazimierz Wielikosielec i abp Tadeusz Kondrusiewicz

Pod koniec sierpnia 2020 r. abp Tadeusz Kondrusiewicz, bez podania przyczyny, nie został wpuszczony na teren Białorusi po podróży do Polski. Na prośbę Papieża Franciszka prezydent Aleksander Łukaszenko pozwolił biskupowi na powrót do swojej diecezji. Dzięki temu metropolita mińsko-mohylewski mógł świętować Boże Narodzenie z wiernymi. Po sierpniowych wyborach prezydenckich, które białoruska opozycja uważa za sfałszowane, arcybiskup Kondrusiewicz występował przeciwko przemocy, modlił się za więźniów i bronił praw wierzących.

Bp Kazimierz Wielikosielec jest dominikaninem. Od 1999 r. był biskupem pomocniczym w Pińsku. Jako młody człowiek odbył służbę wojskową i pracował na budowie w Wilnie, gdzie poznał zakon kaznodziejski i zdecydował się wstąpić w jego szeregi. Ponieważ władze komunistyczne nie pozwalały mu studiować, uczył się potajemnie u ówczesnego wikariusza generalnego Diecezji Pińskiej, który w ukryciu prowadził seminarium duchowne. Święcenia kapłańskie przyjął 3 czerwca 1984 r. Następnie pracował w parafii Trójcy Przenajświętszej w Iszkołdzi, a z racji braku kapłanów na Białorusi pod jego opieką znalazły się także okoliczne parafie. W 1992 r. objął urząd wikariusza generalnego diecezji pińskiej, pełniąc jednocześnie funkcję proboszcza. 6 maja 1999 r. Papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym diecezji pińskiej.

Znadniemna.pl za Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va

Papież przyjął rezygnację abp Tadeusza Kondrusiewicza z funkcji ordynariusza Archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej. Jej administratorem sede vacante został bp Kazimierz Wielikosielec, dotąd pełniący funkcję biskupa pomocniczego w Diecezji Pińskiej. Powodem rezygnacji abp Kondrusiewicza jest osiągnięcie wieku emerytalnego - 3 stycznia hierarcha ukończył 75 lat życia. [caption id="attachment_51018" align="alignnone"

Zmarł prof. ks. Roman Dzwonkowski SAC – socjolog, wieloletni profesor nauk społecznych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – poinformowało Zgromadzenie Księży Pallotynów. Zakonnik miał 90 lat. Był członkiem Polskiej Akademii Nauk oraz Rady Krajowej Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Śp. ks. prof. Roman Dzwonkowski

W środę Zgromadzenie Księży Pallotynów poinformowało na swoim twitterze o śmierci prof. ks. Romana Dzwonkowskiego SAC, wieloletniego profesora KUL.

Duchowny urodził się 30 listopada 1930 r. w Dzwonku, w pow. ostrołęckim. Święcenia kapłańskie przyjął w 1957 r. W 1961 r. ukończył studia na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej KUL. W 1966 uzyskał stopień doktora.

W 1970 r. po raz pierwszy przebywał w ZSRR na Wileńszczyźnie, gdzie zajmował się badaniem kultury polskiej, szczególnie religijnej, na dawnych Kresach Wschodnich I i II RP. Zajmował się także problemami Polaków w ZSRR.

Od 1972 r. przebywał we Francji, prowadził badania nad emigracją polską w tym kraju, których wynikiem była książka „Polska opieka religijna we Francji 1909–1939”. Od 1973 roku publikował m.in. w „Kulturze” paryskiej na temat Kościoła i Polaków w ZSRR, ponieważ było to niemożliwe w kraju.

Na KUL pracował od 1977 r., specjalizując się w historii Kościoła katolickiego w ZSRR i socjologii grup etnicznych. W 1992 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego, a w 2001 r. zwyczajnego. Wykładał także w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie oraz w seminarium duchownym diecezji kamieniecko-podolskiej w Gródku Podolskim na Ukrainie.

W latach 1974–1992 należał do Komisji Episkopatu ds. Duszpasterstwa Emigracji, ds. Seminariów Duchownych, „Justitia et Pax” oraz Misji i Migracji.

Od roku 1989 był członkiem Komitetu Badań Polonii PAN, a także Polskiej Akademii Umiejętności. Od 1992 r. należał również do Rady Krajowej Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, którego celem jest niesienie pomocy Polonii i Polakom poza krajem. Został też członkiem Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków.

Wśród wydanych przez niego pozycji są m.in. „Polacy na dawnych Kresach Wschodnich. Z problematyki narodowościowej i religijnej”, „Kościół katolicki w ZSRS 1917–1939. Zarys historii”, czy „Leksykon duchowieństwa polskiego represjonowanego w ZSRS 1939–1988”.

W 2000 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim, a w 2010 Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Znadniemna.pl za Magdalena Gronek/PAP

Zakonnik miał 90 lat. Był członkiem Polskiej Akademii Nauk oraz Rady Krajowej Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

„Katalog miejsc pamięci narodowej w obwodzie brzeskim” został w grudniu wydany drukiem przez Brzeski Obwodowy Oddział Związku Polaków na Białorusi. Natomiast na stronie internetowej oddziału opublikowane zostały mapy z zaznaczeniem polskich nekropolii i upamiętnień na ziemi brzeskiej.

Okładka Katalogu

Papierowe wydanie Katalogu jest jego  drugą uzupełnioną wersją,. Pierwsa ukazała się ograniczonym nakładem i de facto była dostępna jedynie  w Internecie.

„Konieczność wydania II edycji wynikła przede wszystkim z zapotrzebowania na drukowane wydanie Katalogu ze strony licznych pasjonatów historii, krajoznawców, organizacji społecznych, a nawet niektórych urzędów w Polsce. Nakład pierwszego wydania Katalogu był zbyt ograniczony” – mówi Eugeniusz Lickiewicz, opiekun miejsc pamięci narodowej i koordynator projektu. Według działacza w porównaniu z pierwszą edycją, Katalog został znacznie (o ok. 30 procent), poszerzony.  Zawiera już “pełny” Rozdział V, poświęcony miejscom, związanym z wybitnymi Polakami w obwodzie brzeskim. „Ponadto udało się ustalić i zlokalizować ponad 30 nowych miejsc pamięci, w większości szerzej nie znanych lub zapomnianych” – dodaje Eugeniusz Lickiewicz.

W skład ekipy redakcyjnej Katalogu weszli współpracownicy kwartalnika “Echa Polesia”: Eugeniusz Lickiewicz, członek Rady Naczelnej ZPB (koordynator projektu, autor tekstów i foto), Anna Godunowa, dyrektor PSS im.I.Domeyki w Brześciu (autorka tekstów i foto), Katarzyna Rytko, b. Attache KG RP w Brześciu (foto), Natalia Korniejczyk i Helena Żmińko (korekta i adiustacja), Olga Brazińska (opracowanie graficzne).

Wsparcie finansowe zostało udzielone przez Konsulat Generalny RP w Brześciu, Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów RP.

Szczególne podziękowanie za wielorakie wsparcie, zaangażowanie i konsultację historyczne wydawcy i autorzykierują pod adresem Piotra Kozakiewicza, konsula generalnego RP w Brześciu.

Zdając sobie sprawę,  że  drukowane wydanie II Edycji Katalogu M.P.N. w obwodzie brzeskim nie trafi jednak do rąk wszystkich zainteresowanych – w najbliższym czasie zostanie udostępnione w wersji elektronicznej na stronie www.polesie.org.

W celu ułatwienia samodzielnego dotarcia każdego zainteresowanego do poszczególnych miejsc pamięci – równolegle z przygotowaniem drukowanej oraz elektronicznej wersji Katalogu zostały opracowane na bazie serwisu internetowego <google maps> mapy internetowe miejsc pamięci narodowej w obwodzie brzeskim (autorzy: German Kornieluk, Eugeniusz Lickiewicz).

Zrzut ekranu z mapą miejsc pamięci narodowej w obwodzie brzeskim

Są one dostępne w trybie testowym na stronie www.echapolesia.pl. Wkrótce te mapy internetowe zostaną opublikowane także na stronie www.polesie.org (po jej modernizacji-red.).

  Alina Jaroszewicz z Brześcia

„Katalog miejsc pamięci narodowej w obwodzie brzeskim” został w grudniu wydany drukiem przez Brzeski Obwodowy Oddział Związku Polaków na Białorusi. Natomiast na stronie internetowej oddziału opublikowane zostały mapy z zaznaczeniem polskich nekropolii i upamiętnień na ziemi brzeskiej. [caption id="attachment_50467" align="alignnone" width="500"] Okładka Katalogu[/caption] Papierowe wydanie Katalogu jest

Metropolita mińsko-mohylewski, abp Tadeusz Kondrusiewicz wjechał na Białoruś i będzie celebrował Pasterkę w Mińsku.

Metropolita mińsko-mohylewski, abp Tadeusz Kondrusiewicz, fot.: Catholic.by

Przypomnijmy, że władze białoruskie w sierpniu unieważniły paszport abp. Tadeusza Kondrusiewicza i nie pozwoliły mu na powrót do domu z podróży do Polski.

17 grudnia specjalny wysłannik papieża abp Claudio Gugerotti spotkał się w Mińsku z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką i przekazał mu list od Franciszka w sprawie abp. Kondrusiewicza. Dzisiaj minister spraw zagranicznych Uładzimir oświadczył, że „ze względu na najgłębszy szacunek dla papieża i z powodu dobrych osobistych relacji szef państwa białoruskiego uznał za możliwe spełnienie prośby papieża i wydał polecenie znalezienia rozwiązania problemu, biorąc pod uwagę wszystkie dostępne mechanizmy prawne”.

– Zbliżające się wielkie święta Bożego Narodzenia i uroczyste obchody były dodatkowym powodem do podjęcia decyzji w sprawie metropolity mińsko-mohylowskiego abp. Tadeusza Kondrusiewicza, pomimo wielu negatywnych rzeczy związanych z tą osobą – powiedział szef dyplomacji.

Wieczorem nuncjusz apostolski w Mińsku abp Ante Jozić wydał oświadczenie, w którym napisał, że otrzymał od władz państwowych Białorusi informację, iż „abp Tadeusz Kondrusiewicz nie ma już przeszkód w powrocie na terytorium Republiki Białorusi”.

– Jednocześnie Nuncjatura Apostolska wyraża wdzięczność władzom państwowym Republiki Białorusi za pozytywną odpowiedź na prośbę Jego Świątobliwości Papieża Franciszka co do możliwości powrotu abp. Tadeusza Kondrusiewicza, który w ten sposób będzie mógł świętować uroczystość Bożego Narodzenia z wiernymi, których jest pasterzem – podkreślił abp Jozić.

Jak informuję portal Kościoła Katolickiego na Białorusi Catholic.by metropolita Kondrusiewicz jest już w Mińsku i będzie dzisiaj celebrował Pasterkę w stolicy Białorusi: o godz. 19:00 w języku polskim, a o godz.21:00 – po białorusku. Jutro abp Kondrusiewicz także odprawi dwie Mszę świąteczne (w językachbiałoruskim – godz.11:00 i polskim – godz. 13:00) w mińskim kościele pw. św. Szymona i Heleny („Czerwony kościół”).

Znadniemna.pl na podstawie Catholic.by/ekai.pl

 

Metropolita mińsko-mohylewski, abp Tadeusz Kondrusiewicz wjechał na Białoruś i będzie celebrował Pasterkę w Mińsku. [caption id="attachment_50462" align="alignnone" width="500"] Metropolita mińsko-mohylewski, abp Tadeusz Kondrusiewicz, fot.: Catholic.by[/caption] Przypomnijmy, że władze białoruskie w sierpniu unieważniły paszport abp. Tadeusza Kondrusiewicza i nie pozwoliły mu na powrót do domu z podróży do

W tym roku wyjątkowo życzenia świąteczne w wersji wideo składa Polakom na Białorusi prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys.

 Znadniemna.pl

W tym roku wyjątkowo życzenia świąteczne w wersji wideo składa Polakom na Białorusi prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. https://youtu.be/hLda_1qmfjw  Znadniemna.pl

Z wielkim smutkiem i głębokim żalem informujemy o niepowetowanej stracie, jaką poniósł Związek Polaków na Białorusi i środowisko Polaków w Baranowiczach. Po długiej chorobie na dzień przed Wigilią Święta Bożego Narodzenia odeszła po zasłużoną nagrodę do Pana Teresa Sieliwończyk, wieloletnia dyrektor Domu Polskiego w Baranowiczach i prezes miejscowego oddziału ZPB.

Śp. Teresa Sieliwończyk

Śp. Teresa Sieliwończyk była i pozostanie postacią legendarną w środowisku Polaków mieszkających na Białorusi. Wraz z mamą Elżbietą Dołęgą-Wrzosek w 1987 roku zakładała pierwszą w Baranowiczach polską organizację i szkołę polską, które rozwinęły się w ośrodek polskości, będący największym na ziemi brzeskiej i jednym z najlepiej funkcjonujących na Białorusi.

1995 rok. Śp. Teresa Sieliwończyk (po lewej) w składzie delegacji ZPB na spotkaniu z ówczesnym konsulem generalnym RP w Grodnie Mariuszem Maszkiewiczem (pośrodku)

Dzięki śp. Teresie Sieliwończyk i ofiarności jej krewnych, powstał w Baranowiczach Dom Polski, będący jedynym obiektem nieruchomości, którego władzom białoruskim po uderzeniu w ZPB w 2005 roku nie udało się zamienić w sklep, biurowiec, czy biuro pogrzebowe, jak stało się to m.in. w Iwieńcu.

Działając w Związku Polaków na Białorusi śp. Teresa Sieliwończyk piastowała różne funkcje kierownicze. Niejednokrotnie była wybierana do Rady Naczelnej i Zarządu Głównego ZPB. W Zarządzie po Zjeździe ZPB w 2005 roku piastowała stanowisko wiceprezesa, odpowiedzialnego za kontakty międzynarodowe organizacji.

Jako jedna z najważniejszych postaci w kierownictwie ZPB śp. Teresa Sieliwończyk była wielokrotnie poddawana represjom ze strony władz białoruskich.

Śp. Teresa Sieliwończyk pozostawiła po sobie trwały ślad w rodzinnych Baranowiczach i w historii polskiego odrodzenia na Białorusi. Powstały dzięki jej wysiłkom Dom Polski w Baranowiczach jest wzorowym ośrodkiem polskości, do którego chętnie przychodzą nie tylko miejscowi, ale z nostalgią i zamiłowaniem do jego atmosfery oraz przeżytych wspólnie z miejscowymi Polakami chwil, chcą wracać Rodacy z całej Białorusi, a także z Polski. Działająca w Domu Polskim współzakładana przez śp. Teresę Sieliwończyk najstarsza na Białorusi Społeczna Szkoła Polska im. Tadeusza Reytana jest ośrodkiem edukacyjnym, do którego miejscowe dzieciaki zapisują się od pierwszej klasy i nieprzerwanie uczą się przez jedenaście lat, aby otrzymać świadectwo maturalne, które jest uznawane za potwierdzenie zdobycia dobrego wykształcenia przez wiele uczelni wyższych w Polsce.

Redakcja portalu Znadniemna.pl oraz Zarząd Główny ZPB łączą się w bólu z bliskimi śp. Teresy Sieliwończyk, jej mamą, synem i wnukami, a także wszystkimi Polakami Baranowicz, dla których odejście zmarłej po wieczną nagrodę do Stwórcy stało się osobistą utratą.

Dzisiaj, zasiadając do wigilijnego stołu, wspomnijmy o śp. Teresie Sieliwończyk, której wielu z nas zawdzięcza to, że na ziemi białoruskiej po dziesięcioleciach panowania bezbożnej władzy komunistów odrodziła się piękna polska tradycja obchodów Święta Bożego Narodzenia.

Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

Znadniemna.pl

Z wielkim smutkiem i głębokim żalem informujemy o niepowetowanej stracie, jaką poniósł Związek Polaków na Białorusi i środowisko Polaków w Baranowiczach. Po długiej chorobie na dzień przed Wigilią Święta Bożego Narodzenia odeszła po zasłużoną nagrodę do Pana Teresa Sieliwończyk, wieloletnia dyrektor Domu Polskiego w Baranowiczach

Skip to content