HomeStandard Blog Whole Post (Page 202)

Poniżej przedstawiamy informację ws. możliwości składania wniosku o przedłużenie Karty Polaka drogą elektroniczną od 7.04.2020 r. do odwołania.

Informujemy o możliwości złożenia wniosku o przedłużenie Karty Polaka drogą elektroniczną dla osób, których data ważności karty upływa w okresie od 8 lipca br. do końca 2020 r. (z zachowaniem trzymiesięcznego terminu przedłużenia Karty Polaka (wynikającego z art. 17 ust. 2 oraz art. 17 ust. 4 Ustawy z dnia 7 września 2007 r. o Karcie Polaka).

Uwaga!

Wniosek należy złożyć/przesłać mailem co najmniej 3 miesiące przed końcem terminu ważności Karty Polaka – TYLKO TAKIE WNIOSKI BĘDĄ ROZPATRYWANE!

W tym celu należy przesłać na adres mailowy [email protected] kolorowe skany dobrej jakości (czytelne!) następujących dokumentów:

  1. wypełniony wniosek wraz ze zdjęciem oraz podpisem;
  2. paszport (3 strony: strona ze zdjęciem, z danymi oraz pieczęcią potwierdzającą meldunek na terenie obwodu grodzieńskiego);
  3. decyzja o przyznaniu Karty Polaka;
  4. Karta Polaka (obie strony);
  5. podpisaną zgodę na przetwarzanie danych osobowych (Deklaracja RODO – do pobrania poniżej).

Wszystkie dokumenty muszą być zeskanowane i przesłane w 1 plikuProsimy o zamieszczenie swojego nr. telefonu w treści wiadomości. Wzór kompletnego wniosku z załącznikami znajdą Państwo poniżej.

Zaznaczamy, że rozpatrywane będą wyłącznie wnioski kompletne, wysłane na adres [email protected]!

Konsulat Generalny RP w Grodnie zastrzega sobie prawo do nierozpatrywania niekompletnych lub wysłanych na niewłaściwą skrzynkę mailową wniosków.

Informację o potwierdzeniu przyjęcia wniosku i terminie odbioru Karty otrzymają Państwo w oddzielnym mailu.

Warunkiem odbioru Karty Polaka dla osób aplikujących o przedłużenie w powyższy sposób jest: odbiór osobisty, dostarczenie w dniu odbioru oryginału wypełnionego wniosku, okazanie ważnego paszportu oraz zwrócenie poprzedniej karty.

Konsulat Generalny RP w Grodnie zastrzega sobie prawo do czasowej (wynikającej z zaistniałej sytuacji epidemiologicznej) odmowy wydania Karty Polaka osobom, które nie dopełnią wskazanych powyżej formalności.

Jednocześnie Konsulat Generalny RP w Grodnie informuje, że możliwość złożenia wniosku o przedłużenie Karty Polaka drogą we wskazany powyżej sposób może zostać ograniczona lub zawieszona w zależności od rozwoju stanu zagrożenia COVID-19. Prosimy o bieżące obserwowanie informacji publikowanych w mediach naszego KG.

Materiały

Grodno​_wzór​_wniosku​ o_przedłużenie​_Karty​_Polaka​_drogą​_elektroniczną

Grodno​_RODO

Grodno​_​_wniosek​_o​_przyznanie​_KP 

Znadniemna.pl za gov.pl

Poniżej przedstawiamy informację ws. możliwości składania wniosku o przedłużenie Karty Polaka drogą elektroniczną od 7.04.2020 r. do odwołania. Informujemy o możliwości złożenia wniosku o przedłużenie Karty Polaka drogą elektroniczną dla osób, których data ważności karty upływa w okresie od 8 lipca br. do końca 2020 r. (z zachowaniem trzymiesięcznego terminu przedłużenia

39 procent – tyle wyniósł wzrost zakażeń koronawirusem na Białorusi w ciągu ostatniej doby. Trzy kolejne ofiary śmiertelne.

Według stanu na 9 kwietnia na Białorusi odnotowano 1486 przypadków zachorowań na COVID-19. W stosunku do dnia poprzedniego wzrost wyniósł 39 procent (przyrost +420 chorych). Jest to rekordowy przyrost zachorowań odnotowany w kraju w kwietniu i za cały okres epidemii, w którym  ministerstwo zdrowia regularnie podawało oficjalną statystykę zakażeń koronawirusem.

W białoruskich szpitalach przebywa 1331 pacjentów, u których zdiagnozowano COVID-19. Wyzdrowiało i wypisało się ze szpitali 139 osób. Przypadków śmiertelnych odnotowano 16. Dzień wcześniej informowano o 13 śmierciach spowodowanych koronawirusem.

Statystyka ofiar koronawirusa po regionach Białorusi wygląda tak:

Mińsk: 699 pacjentów w szpitalach, 102 wypisanych, 6 zgonów;

Obwód miński: 153 w szpitalach, 1 wypisany, 6 zgonów;

Obwód witebski: 364 w szpitalach, 35 wypisanych, 7 zgonów;

Obwód mohylewski: 35 w szpitalach;

Obwód homelski: 35 w szpitalach, 1 wypisany;

Obwód brzeski: 17 w szpitalach;

Obwód grodzieński: 28 w szpitalach.

Ogółem na Białorusi przeprowadzono 49 tysięcy testów na COVID-19.

Znadniemna.pl na podstawie nn.by

39 procent – tyle wyniósł wzrost zakażeń koronawirusem na Białorusi w ciągu ostatniej doby. Trzy kolejne ofiary śmiertelne. Według stanu na 9 kwietnia na Białorusi odnotowano 1486 przypadków zachorowań na COVID-19. W stosunku do dnia poprzedniego wzrost wyniósł 39 procent (przyrost +420 chorych). Jest to rekordowy

Dzisiaj, 8 kwietnia, maturzyści z klasy 11 D Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie („Batorówki”) wykonali test z języka polskiego w trybie on-line.

Zadaniem maturzystów było wysłuchanie audio zadania, wykonanie zleconej części gramatyczno-leksykalnej i przygotowanie zestawu wypracowań. Prace zostały zdalnie sprawdzone i omówione z uczniami przez nauczycielkę.

Dyrekcja „Batorówki” podkreśla, że w czasie kwarantanny młodzież maturalna chętnie poświęca czas na lekcje języka polskiego, prowadzone przez pedagogów za pomocą internetu.

Znadniemna.pl na podstawie facebook.com

Dzisiaj, 8 kwietnia, maturzyści z klasy 11 D Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie („Batorówki”) wykonali test z języka polskiego w trybie on-line. Zadaniem maturzystów było wysłuchanie audio zadania, wykonanie zleconej części gramatyczno-leksykalnej i przygotowanie zestawu wypracowań. Prace zostały zdalnie sprawdzone

Na Białorusi zanotowano 1066 przypadków zakażenia koronawirusem. W ciągu doby liczba zakażonych zwiększyła się o ponad 200 osób, ale, jak się podaje, nikt nie zmarł. Według oficjalnych danych od początku epidemii zmarło 13 osób z COVID-19.

Białoruskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w szpitalach znajduje się 976 osób. U większości pacjentów choroba ma łagodny lub średni przebieg. 33 chorych podłączonych jest do respiratorów. Dotychczas 77 osób wyzdrowiało. W leczenie ludzi jest zaangażowanych 25 tysięcy medyków.

W 13 laboratoriach wykonano 46 tysięcy testów na wykrycie patogenu. W Witebsku na północnym wschodzie kraju uruchomiono białoruską produkcję testów pozwalających na szybkie wykrycie koronawirusa. Według producenta, procedura wykrycia choroby zajmuje półtorej godziny.

Znadniemna.pl za polskieradio.pl

Na Białorusi zanotowano 1066 przypadków zakażenia koronawirusem. W ciągu doby liczba zakażonych zwiększyła się o ponad 200 osób, ale, jak się podaje, nikt nie zmarł. Według oficjalnych danych od początku epidemii zmarło 13 osób z COVID-19. Białoruskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w szpitalach znajduje się 976 osób.

Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys o kwarantannie w ZPB, działalności w warunkach pandemii COVID-19 i o działalności związkowej w trudnych czasach w ekskluzywnym wywiadzie dla portalu Znadniemna.pl.

Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys

Związek Polaków na Białorusi, jako pierwsza, a może jedyna, organizacja w kraju ogłosił kwarantannę w związku z ogłoszoną przez Światową Organizację Zdrowia pandemią wirusa COVID-19. Jak w tych warunkach funkcjonuje Zarząd Główny ZPB i struktury organizacji?

– Ogłoszenie kwarantanny zostało wymuszone przez sytuację epidemiologiczną na świecie. Pandemia koronawirusa, jak wiadomo, nie ominęła Białorusi i jako odpowiedzialna organizacja ZPB musiał zadbać o zdrowie i życie swoich działaczy, pedagogów ośrodków nauczania języka polskiego, działających przy ZPB, i, oczywiście, o bezpieczeństwo uczniów tychże ośrodków. W warunkach kwarantanny, maksymalnie wyeliminowaliśmy kontakt fizyczny między ludźmi. Utrzymujemy kontakt telefoniczny, a także korzystamy z dobrodziejstwa internetu, który umożliwia kontaktowanie się na odległość. Regularnie obdzwaniam dyrektorów naszych placówek edukacyjnych, nauczycieli, prezesów oddziałów w terenie. Muszę powiedzieć, że nauczyciele bardzo sprawnie dostosowali się do niezwyczajnych warunków pracy i zorganizowali nauczanie swoich uczniów przez internet. Kwarantanna nie jest bowiem okresem wakacji czy odpoczynku od nauki i uczniowie powinni kontynuować zajęcia. Cieszy to, że większość uczniów potraktowało zmianę formatu zajęć ze zrozumieniem i wykonuje zlecane przez nauczycieli zadania samodzielnie. Być może zabrzmi to nieco górnolotnie, ale sytuacja kryzysowa pokazała, że mamy niezwykle odpowiedzialną i zaradną młodzież oraz kadrę pedagogiczną.

Czy wiadomo już, jak będzie w tym roku wyglądać rekrutacja na studia dla polskiej młodzieży z Białorusi?

– Cały świat wciąż jest ogarnięty pandemią i Polska nie jest wyjątkiem. Większość przedsięwzięć jest przenoszonych na późniejsze terminy, bądź są odwoływane. Nie wykluczam, że rekrutacja w tym roku także będzie odbywała się w sposób niecodzienny i w terminie nietradycyjnym. Tym bardziej, że wciąż do końca nie wiadomo, jak epidemia będzie się rozwijać na Białorusi, która nie stosuje środków zapobiegawczych, podobnych do tych, które zastosowała większość krajów europejskich. Nie możemy wykluczać sytuacji, że w  momencie, kiedy w Polsce sytuacja epidemiologiczna ulegnie poprawie, na Białorusi wciąż będzie szalał wirus.

Prognozowanie czegokolwiek i robienie planów na najbliższą, czy nieco dalszą perspektywę w tej  sytuacji może wyglądać jako próba rozśmieszenia Pana Boga. Nie chcemy rozśmieszyć Pana Boga, więc możemy robić tylko to, co potrafimy, a jest to kontynuowanie nauczania on-line i utrzymywanie stanu gotowości naszej młodzieży do egzaminów w terminie takim, na jaki pozwoli rozwój sytuacji epidemiologicznej w Polsce i na Białorusi. Obserwując rozwój epidemii mogę powiedzieć, że nie zaprosimy naszych uczniów do klas co najmniej do połowy maja. Jeśli będzie trzeba, to nauczyciele nadrobią zaległości z uczniami w późniejszym terminie i nikt nie poczuje się pokrzywdzony. Te niedogodności powinniśmy przeżyć solidarnie, dbając o rzeczy najważniejsze – zdrowie naszych uczniów i ich rodzin.

Kwarantanna oznacza, że ZPB nie zrealizuje tej wiosny wielu zaplanowanych wcześniej konkursów oraz przedsięwzięć kulturalnych i innych.

– Wszystkie zaplanowane na wiosnę przedsięwzięcia zrealizujemy w terminie późniejszym. Prawdopodobnie pod koniec lata, albo na jesieni. Oznacza to, że w drugiej połowie roku czeka na nas dużo pracy. Utrzymując stały kontakt z członkami Zarządu Głównego ZPB i prezesami oddziałów terenowych organizacji, mam pewność, że zakończenie kwarantanny spotkamy w stanie pełnej gotowości do wzmożonego wysiłku.

Utrzymuje Pani stały kontakt z działaczami ZPB w całej Białorusi. Czy działaczom organizacji udaje się uniknąć zakażenia COVID-19?

– Na Białorusi jednym z obszarów najbardziej dotkniętych epidemią jest obwód witebski. Stamtąd, a konkretnie z miejscowości Miory, dochodzą do nas niepokojące sygnały o tym, że podejrzenie na zakażenie COVID-19 dotknęło przedstawicieli lokalnego środowiska Polaków. Nie możemy stwierdzić jednoznacznie, czy są to przypadki potwierdzone, gdyż białoruskie ministerstwo zdrowia nie ujawnia danych osobowych zakażonych pacjentów, a u wielu białoruscy lekarze, zamiast diagnozować koronawirus, często stawiają diagnozę przeziębienia bądź zapalenia płuc, spowodowanych przez inne czynniki. Ta sytuacja bierze się z braku na Białorusi niezbędnej liczby testów na COVID-19. Ostatnio otrzymałam niepokojące informacje z Lidy, o tym, że zachorowali członkowie rodziny dyrektor naszej szkoły społecznej w tym mieście. Lekarze na razie diagnozują u nich zwykłe przeziębienie, ale rodzina ta nie została przetestowana na wirus, gdyż na Białorusi brakuje testów. Co do reszty większych skupisk Polaków na Białorusi i dużych ośrodków edukacyjnych, działających przy ZPB, na razie, dzięki Bogu, sytuacja jest spokojna i w większości naszych szkół społecznych nauczyciele prowadzą zajęcia w trybie on-line. W tym trybie powinniśmy pracować do momentu, aż państwo białoruskie opanuje sytuację epidemiologiczną w kraju i będziemy mieli pewność, że naszym uczniom, nauczycielom oraz działaczom nie grozi niebezpieczeństwo z powodu bezpośredniego kontaktu.

Czy ZPB, jako organizacja, w jakiś sposób może pomóc w zwalczaniu  epidemii na Białorusi oprócz ogłoszenia kwarantanny?

– Nie jesteśmy organizacją medyczną, więc czekamy na skuteczne opanowanie sytuacji przez system państwowy. Drobny wkład jednak jesteśmy w stanie wnieść. Placówki medyczne na Białorusi cierpią na deficyt środków ochronnych dla lekarzy i pacjentów. Wobec tego planujemy przekazanie partii maseczek ochronnych jednemu ze szpitali w Grodnie. Już wkrótce o tej akcji poinformuje portal Znadniemna.pl.

Obecnie trwająca kwarantanna ma zakończyć się 14 kwietnia. Czy ZPB planuje jej przedłużenie i czy oznacza to zanik wszelkiej aktywności?

– W czasie kwarantanny nie zwijamy swojej działalności w obszarach, które nie wymagają większych zgromadzeń. Brzeski Obwodowy Oddział ZPB, na przykład, realizuje akcję renowacji miejsc pamięci na terenie obwodu brzeskiego. Nie zawiesiły pracy także media ZPB, które na bieżąco informują czytelników o sytuacji. Ukazują się związkowe czasopisma „Głos znad Niemna na uchodźstwie” i „Magazyn Polski na uchodźstwie”, działa portal Znadniemna.pl.

A jednak do przedłużenia kwarantanny, zakładającej unikanie organizowania imprez masowych i zgromadzeń ludzi, zmuszają nas okoliczności. Myślę, że wobec braku poprawy sytuacji epidemiologicznej na Białorusi przedłużymy kwarantannę o co najmniej trzy-cztery tygodnie, czyli do mniej więcej 10 maja.  Daj Boże, żebyśmy odwołali ją wcześniej!

Zbliżają się święta Wielkiej Nocy. Może Pani za pośrednictwem naszego portalu zwrócić się do działaczy ZPB i złożyć im życzenia świąteczne.

– Chętnie skorzystam z tej możliwości i, życząc nam wszystkim radosnego przeżywania Zmartwychwstania Pańskiego, podzielę się swoim największym pragnieniem, aby te święta odrodziły w nas siłę do dalszego trwania przy naszych wspólnych wartościach, a także dały nam wiarę w lepsze jutro. W tym roku ze względu na sytuację, wielu z nas będzie obchodzić Wielkanoc w sposób niezwyczajny. Niektórzy, zwłaszcza osoby starsze, najbardziej narażone na zakażenie wirusem, być może nie zobaczą przy świątecznym stole swoich wnuków i dzieci. Powinniśmy zrobić wszystko, aby mimo fizycznej nieobecności najbliższych byli oni obecni w naszych myślach i sercach. Nie zapominajcie, że żyjemy w XXI stuleciu i mamy masę środków, aby zakomunikować najbliższym swoje uczucia i przypomnieć im, że nie są samotni.

Z okazji największych świąt religijnych ZPB tradycyjnie przywiązuje szczególną uwagę do zasłużonych dla przetrwania polskości na Białorusi Sybiraków i weteranów II wojny światowej, zwłaszcza żołnierzy Armii Krajowej. Podobnie jak w latach poprzednich, we współpracy ze Stowarzyszeniem Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej z siedzibą w Warszawie i przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Grodnie, przeprowadziliśmy akcję pomocy żywnościowej Sybirakom i  Żołnierzom Armii Krajowej. Ze względu na sytuację epidemiologiczną, paczki żywnościowe nie przyjechały z Polski, lecz zostały spakowane z żywności, zakupionej w sklepach na terenie Białorusi z zachowaniem środków ostrożności i norm sanitarnych, obowiązujących w warunkach zagrożenia epidemiologicznego. Wszyscy uczestnicy akcji podczas dystrybucji pomocy żywnościowej Sybirakom i weteranom AK mieli na twarzach maseczki ochronne, a na rękach ochronne rękawiczki.

Rozmawiał Andrzej Pisalnik

Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys o kwarantannie w ZPB, działalności w warunkach pandemii COVID-19 i o działalności związkowej w trudnych czasach w ekskluzywnym wywiadzie dla portalu Znadniemna.pl. [caption id="attachment_45419" align="alignnone" width="500"] Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys[/caption] Związek Polaków na Białorusi, jako pierwsza, a

Ministerstwo Ochrony Zdrowia Republiki Białorusi podało aktualne informacje ws. sytuacji epidemiologicznej w kraju, związanej z pandemią koronawirusa. Resort informuje, że wg stanu na 6 kwietnia zarejestrowano na Białorusi 700 potwierdzonych zakażeń wirusem COVID-19. Liczba potwierdzonych przypadków śmiertelnych wynosi natomiast 13.

Źródło: ShutterStock

Wzrost zachorowań na koronawirusa w ciągu ostatniej doby wyniósł na Białorusi 25 procent. Dobę wcześniej przyrost rejestrowano na poziomie 28 proc., a przedwczoraj – 25 proc. 3 kwietnia przyrost zakażen plasował się na poziomie 17 proc.

Na leczeniu stacjonarnym w kraju znajduje się 634 osoby. Są to głównie ofiary tzw. pierwszego kontaktu. Wszyscy zakażeni koronawirusem znajdują się w szpitalach. U większości choroba przebiega w formie łagodnej, bądź średnio ciężkiej.

Ogółem w ciągu dwóch ostatnich dni ze szpitali wypisano 355 pacjentów, przebywających na różnych stadiach obserwacji i leczenia. Na dzień dzisiejszy na Białorusi wykonano ponad 40 tys. testów na zakażenie COVID-19. W przeprowadzenie testów zaangażowano 13 laboratoriów.

Znadniemna.pl na podstawie belta.by

Ministerstwo Ochrony Zdrowia Republiki Białorusi podało aktualne informacje ws. sytuacji epidemiologicznej w kraju, związanej z pandemią koronawirusa. Resort informuje, że wg stanu na 6 kwietnia zarejestrowano na Białorusi 700 potwierdzonych zakażeń wirusem COVID-19. Liczba potwierdzonych przypadków śmiertelnych wynosi natomiast 13. [caption id="attachment_45415" align="alignnone" width="500"] Źródło: ShutterStock[/caption] Wzrost

Papież Franciszek powiedział w Niedzielę Palmową w pustej bazylice Św. Piotra, że w dramacie pandemii koronawirusa i rozpadających się pewników do wszystkich skierowane są słowa Jezusa: „Odwagi: otwórz swoje serce na moją miłość”. Apelował o pomoc dla potrzebujących.

W transmitowanej przez watykańskie media mszy w bazylice uczestniczyli tylko duchowni z koncelebry, chórzyści oraz około 15 osób – kapłani i zakonnice.

Po raz pierwszy w historii z powodu pandemii koronawirusa, nie było wiernych, których tego dnia przybywały zawsze tysiące na plac Świętego Piotra.

Nie odbyła się procesja z gałązkami oliwnymi i palmami, która towarzyszy obchodom niedzieli rozpoczynającej Wielki Tydzień. Udekorowany był nim ołtarz.

„Życie jest mierzone miłością”

Ustawiono tam krucyfiks świętego Marcelego z kościoła w Wiecznym Mieście, który w XVI wieku noszono w procesjach w czasach zarazy, a także obraz Salus Populi Romani, Matki Bożej – patronki Ludu Rzymskiego.

– Dzisiaj, w dramacie pandemii, w obliczu tak wielu pewników, które się rozpadają, w obliczu wielu zdradzonych oczekiwań, w poczuciu opuszczenia, które ściska nam serce, Jezus mówi do każdego z nas: „Odwagi: otwórz swoje serce na moją miłość. Poczujesz pocieszenie Boga, który cię podtrzymuje” – mówił w homilii papież.

– Jesteśmy na świecie, aby miłować Jego i innych ludzi. Reszta przemija, a to zostaje. Przeżywany przez nas dramat pobudza nas, by brać na serio to, co jest poważne, by nie zagubić się w rzeczach błahych; do ponownego odkrycia, że życie do niczego nie służy, jeśli nie służymy – powiedział.

Franciszek podkreślił, że życie jest mierzone miłością.

Wezwanie do służby

Apelował do wiernych, aby spróbowali „nawiązać kontakt z tymi, którzy cierpią, z tymi, którzy są sami i w potrzebie. Pomyślmy nie tylko o tym, czego nam brakuje, ale o dobru, które możemy uczynić”.

– Ojciec, który podtrzymywał Jezusa w Męce, zachęca także i nas do służby. Z pewnością miłowanie, modlitwa, przebaczanie, zatroszczenie się o innych, zarówno w rodzinie, jak i w społeczeństwie, może kosztować. Może się wydawać, że jest to droga krzyżowa. Ale droga służby jest drogą zwycięską, która nas zbawiła i która ocala nasze życie – mówił papież.

W Niedzielę Palmową, która obchodzona jest także jako Światowy Dzień Młodzieży, Franciszek zwrócił się do niej słowami: – Drodzy przyjaciele, spójrzcie na prawdziwych bohaterów, którzy w tych dniach się ujawniają: nie są to ci, którzy mają sławę, pieniądze i sukcesy, ale ci, którzy dają siebie, aby służyć innym – podkreślił. – Poczujcie się wezwani, by postawić na szali wasze życie. Nie bójcie się poświęcić go dla Boga i dla innych, zyskacie na tym – apelował.

„Pan zna nasze serce lepiej niż my”

W homilii papież mówił też, że Jezus reagował za zło i cierpienie jedynie z pokorą, cierpliwością oraz posłuszeństwem sługi, wyłącznie z siłą miłości. – Doznał zdrady od ucznia, który Go sprzedał oraz od ucznia, który się Go zaparł. Został zdradzony przez ludzi, którzy wołali „Hosanna”, a później krzyczeli: „Na krzyż z Nim!”. Został zdradzony przez instytucję religijną, która Go niesprawiedliwie skazała i przez instytucję polityczną, która umyła sobie ręce – mówił Franciszek, nawiązując do skazania Jezusa.

Podkreślił, że wśród ludzi jest „wiele kłamstw, obłudy i dwulicowości”, „wiele zdradzonych dobrych intencji”, „niedotrzymanych obietnic”. – Pan zna nasze serce lepiej niż my, wie jak słabi i niestali jesteśmy, jak często upadamy, jak ciężko nam powstać i jak trudno uleczyć niektóre rany – zauważył papież.

Wskazał wiernym, że muszą pamiętać, iż nie są sami, kiedy czują się przyparci do muru, znajdują się w ślepej uliczce, „bez światła i bez wyjścia, kiedy wydaje się, że nawet Bóg nie odpowiada”.

Znadniemna.pl za PAP

Papież Franciszek powiedział w Niedzielę Palmową w pustej bazylice Św. Piotra, że w dramacie pandemii koronawirusa i rozpadających się pewników do wszystkich skierowane są słowa Jezusa: "Odwagi: otwórz swoje serce na moją miłość". Apelował o pomoc dla potrzebujących. W transmitowanej przez watykańskie media mszy w bazylice

W nadchodzących dniach i tygodniach wielu z nas będzie miało zakaz lub ograniczony dostęp do uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej. Dlatego przygotowaliśmy propozycję celebracji Słowa Bożego.

Fot.: Pascal Deloche / Godong

Instrukcja do błogosławieństwa palm:

  • Przygotujcie swoje własne palmy z tego, co macie w domu lub własnym ogródku.
  • Palmy mogą być właściwie z dowolnych ziół, traw, kwiatów czy gałązek. Ważne jest tylko, by pojawił się kolor zielony, który symbolizuje tu nowe życie i triumf nad śmiercią.
  • Na zakończenie tego nabożeństwa w domu warto urządzić coś na kształt procesji z palmami po naszych pokojach oraz doczepić do krucyfiksu czy krzyża wiszącego na ścianie małą zieloną gałązkę z palmy.

Czytaj więcej

Znadniemna.pl za pl.aleteia.org

W nadchodzących dniach i tygodniach wielu z nas będzie miało zakaz lub ograniczony dostęp do uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej. Dlatego przygotowaliśmy propozycję celebracji Słowa Bożego. [caption id="attachment_45404" align="alignnone" width="480"] Fot.: Pascal Deloche / Godong[/caption] Instrukcja do błogosławieństwa palm: Przygotujcie swoje własne palmy z tego, co macie

Zwiększenie świadomości historycznej o sowieckich wywózkach ma na celu kampania społeczna Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. To reakcja placówki na pojawiające się w internecie komentarze wykorzystujące słowo „Sybir” w negatywnych kontekstach.

Akcja „Po ilu kilometrach”, uruchomiona przez Muzeum Pamięci Sybiru, które działa w Białymstoku, ma zwracać uwagę na znaczenie słowa Sybir i deportacje na Sybir. „Czy na co dzień zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób słowo Sybir i określenie +deportacje na Sybir+ pojawiają się w przestrzeni publicznej? Jeśli tak, to czy nie towarzyszy nam wrażenie, że o zesłaniu na Sybir pisze się dziś zbyt często z dość infantylnych i błahych pobudek?” – zastanawiają się pracownicy muzeum.

Z ich obserwacji wynika, że każdego dnia w internecie publikowane są czy to posty, czy komentarze użytkowników portali społecznościowych, w których można przeczytać – jak mówi Jan Roguz z Muzeum Pamięci Sybiru – „że na Sybir chcą dziś wysyłać za odmienne poglądy polityczne, wyznanie, postawy społeczne czy za niewłaściwe guziki w kołnierzyku koszuli”.

„Analiza tych aktywności pokazuje, że niezależnie od wieku, statusu społecznego czy wiedzy historycznej, przesadna generalizacja i zbytnie uproszczenie oraz nadużywanie porównań do Sybiru jest powszechne, co mogłoby świadczyć o tym, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, w jak trudnej sytuacji życiowej znalazły się ofiary sowieckiego reżimu” – dodał.

Przypomniał też, że podczas czterech masowych deportacji przeprowadzonych w latach 1940-1941 na Syberię i do Kazachstanu wywieziono setki tysięcy osób, mieszkańców całego kraju.

„Wielu nie przetrwało podróży. Umierali z głodu, zimna i wyczerpania. Na tych, którym udało się przetrwać kilkumiesięczną podróż w wychłodzonych, bydlęcych wagonach, w miejscach oddalonych od ich domów o kilka tysięcy kilometrów, czekała praca ponad ludzkie siły, której nieodłącznym towarzyszem był głód” – dodał Roguz.

W ocenie pracowników muzeum, dzisiaj w internetowych rozmowach czy komentarzach „z łatwością i bezrefleksyjnie wykorzystuje się porównanie do zsyłki na Sybir”. „Niekiedy prześmiewczo i dla żartu, innym razem z pogardą i wrogością” – powiedział Roguz.

Stąd pomysł, by rozpocząć akcję „Po ilu kilometrach”. W tym celu muzeum uruchomiło specjalną stronę internetową, gdzie można znaleźć relacje osób zesłanych na Sybir, ich wspomnienia z momentu zatrzymania, deportowania i podróży na Sybir. Relacje będą też zamieszczane na profilu muzeum w sieci. Na stronie opublikowanych jest też kilkadziesiąt komentarzy użytkowników różnych mediów społecznościowych, którzy w swoich wypowiedziach piszą, dlaczego dziś inne osoby – ich koledzy, osoby publiczne czy sportowcy – powinni trafić na Sybir.

„Zestawienie takich treści z relacjami osób deportowanych jeszcze wyraźniej uświadamia nam, jak nierozważne, a niekiedy odruchowe i automatyczne jest nawiązywanie w potocznych rozmowach do Sybiru – symbolu polskiego cierpienia, bólu, śmierci i tęsknoty, ale też oporu i walki o przetrwanie” – dodał Roguz.

Muzeum Pamięci Sybiru, które ma być ogólnopolską placówką zajmującą się m.in. tematyką deportacji Polaków na Wschód, zostało powołane w 2017 r. Budowa jego siedziby zakończyła się w ubiegłym roku. Obecnie trwają prace przy wystawie stałej. Muzeum ma zostać otwarte 17 września 2021 r.

Sylwia Wieczeryńska
Znadniemna.pl za dzieje.pl

Zwiększenie świadomości historycznej o sowieckich wywózkach ma na celu kampania społeczna Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. To reakcja placówki na pojawiające się w internecie komentarze wykorzystujące słowo „Sybir” w negatywnych kontekstach. Akcja "Po ilu kilometrach", uruchomiona przez Muzeum Pamięci Sybiru, które działa w Białymstoku, ma zwracać

Władze Białorusi potwierdziły przedłużenie ferii szkolnych o kolejny tydzień. Nie czekając na działania prezydenta i rządu obywatele sami zaczynają troszczyć się o siebie.

Jeszcze kilka dni temu ludzie noszący maski ochronne na ulicach i w innych miejscach publicznych w Mińsku należeli do rzadkości. Dzisiaj to powszechny widok w stolicy. Podobnie zaczynają wyglądać inne miasta w kraju, gdzie w maskach oraz rękawiczkach pracują już pracownicy sklepów, banków, stacji benzynowych pracują w maskach i rękawiczkach. Praktycznie we wszystkich miejscach udostępniono dla klientów środki do dezynfekcji.

O odgórnym zamykaniu szkół, fabryk czy teatrów na Białorusi nie ma na razie mowy, ale w sobotę wieczorem prezydent Alaksander Łukaszenko podjął decyzję o przedłużeniu o tydzień ferii szkolnych, które formalnie skończyły się w piątek. Swoją decyzję oparł na „zaleceniach” ministra oświaty.

Wcześniej władzom bliższa była opinia ministerstwa zdrowia. Przekonywało ono, że zamykanie szkół na kwarantannę jest kontrproduktywne, ponieważ dzieci nie są w grupie ryzyka z powodu Covid-19, a gdy placówki zostaną zamknięte, rodzice będą je wysyłać do dziadków, co może stanowić dla starszych ludzi dodatkowe ryzyko zarażenia.

W odróżnieniu od wszystkich sąsiednich krajów, pozostają otwarte. Do dobrowolnej kwarantanny wzywa jednak na Białorusi coraz więcej osób, w tym lekarzy, zwłaszcza za pośrednictwem internetu. Efektem nieprzekonującej komunikacji ze strony władz i obaw obywateli jest stopniowe wyludnianie się miasta, zamykanie niektórych obiektów, takich jak restauracje czy kluby sportowe.

Aleksander Łukaszenko przekonuje tymczasem, że masowa kwarantanna i przymusowe siedzenie w domu mogą mieć gorsze konsekwencje dla gospodarki i zdrowia psychicznego obywateli niż sam Covid-19. Świat obiegły już „antywirusowe rekomendacje” białoruskiego przywódcy, takie jak praca na traktorze, picie wódki, jedzenie masła czy uprawianie sportu. Łukaszenka mówił też, że „wirus atakuje słabych”.

Dziś media poinformowały o dwóch kolejnych przypadkach śmiertelnych z powodu Covid-19 w Mińsku i Witebsku – to mężczyźni w wieku 69 i 70 lat. Nowe dane podało też Ministerstwo Zdrowia: oficjalnie w kraju zarejestrowano dotąd 502 pacjentów na leczeniu stacjonarnym, z czego wyzdrowieć miały 52 osoby. Powiadomiono też o ośmiu zgonach.

Ogólna potwierdzona oficjalnie liczba zakażenia koronawirusem na Białorusi od początku epidemii to 562. Dzień wcześniej informowano o 440 przypadkach zakażenia Covid-19.

Media niezależne oraz internet informują tymczasem o szeregu problemów w białoruskich szpitalach, m.in. o poważnych niedoborach środków ochrony osobistej dla lekarzy – masek i kombinezonów ochronnych. W internecie organizowane są zbiórki takiego sprzętu dla poszczególnych szpitali. Internauci organizują się też, by szyć maski materiałowe zarówno dla lekarzy, jak i do własnego użytku.

Znadniemna.pl za belsat.eu

Władze Białorusi potwierdziły przedłużenie ferii szkolnych o kolejny tydzień. Nie czekając na działania prezydenta i rządu obywatele sami zaczynają troszczyć się o siebie. Jeszcze kilka dni temu ludzie noszący maski ochronne na ulicach i w innych miejscach publicznych w Mińsku należeli do rzadkości. Dzisiaj to powszechny

Skip to content