HomeStandard Blog Whole Post (Page 268)

Doroczny, dwunasty już, Przegląd Małych Form Teatralnych „Grodzieńskie Teatralia – 2018” zorganizował 3 listopada Związek Polaków na Białorusi. W konkursie teatralnym, który się odbył w ramach Przeglądu, zwyciężył skecz pt. „Szarlotka z herbatą” wyreżyserowany przez ks. Gennadiusza Romaszko z werenowskiej parafii św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza na podstawie tekstu Andrzeja Dembończyka.

Młodzi aktorzy z werenowskiej parafii rywalizowali o główną nagrodę Przeglądu z czterema zespołami aktorskimi, reprezentującymi: Polską Szkołę Społeczną, działającą przy Oddziale ZPB w Szczuczynie, która przedstawiła mini-spektakl pt. „Zaczarowany pantofelek”; Polską Szkołę Społeczną przy Oddziale ZPB w Werenowie z widowiskiem pt. „Kopciuszek”; Polską Szkołę Społeczną, działającą przy Oddziale ZPB w Wołkowysku z przedstawieniem pt. „Krasnale, jesień i poziomki” oraz Szkołę Społeczną Języka Polskiego przy Oddziale ZPB w Mińsku, która na deskach Przeglądu zaprezentowała akademię z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości pt. „O, Bracia moi! Ludzie bez Ojczyzny! Przeminie noc, a po niej przyjdzie świt!”.

Mini-spektakl pt. „Zaczarowany pantofelek” w wykonaniu aktorów Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Szczuczynie:

Przedstawienie teatralne pt. „Kopciuszek” w wykonaniu aktorów Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Werenowie:

Akademia z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości pt. „O, Bracia moi! Ludzie bez Ojczyzny! Przeminie noc, a po niej przyjdzie świt!” w wykonaniu uczniów Szkoły Społecznej Języka Polskiego przy Oddziale ZPB w Mińsku:

Skecz pt. „Szarlotka z herbatą” wyreżyserowany przez ks. Gennadiusza Romaszko z werenowskiej parafii św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza na podstawie tekstu Andrzeja Dembończyka:

Przedstawienie pt. „Krasnale, jesień i poziomki” w wykonaniu uczniów Polskiej Szkoły Społecznej, działającej przy Oddziale ZPB w Wołkowysku: 

Jury konkursu w składzie: prezes ZPB Andżelika Borys (przewodnicząca), Paweł Kasprzyk, metodyk-konsultant, skierowany do ZPB przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy MEN RP oraz Andrzej Pisalnik, redaktor portalu Znadniemna.pl – miało nieproste zadanie, gdyż zaprezentowane w konkursie przedstawienia należały do różnych gatunków sztuki scenicznej, poczynając od adaptacji powszechnie znanych baśni dla dzieci, poprzez patetyczną akademię z okazji obchodzonej w tym roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości i kończąc na mini spektaklu, będącym dowcipnym i satyrycznym odtworzeniem absurdalnych w treści, komicznych dialogów młodych ludzi, prowadzonych przy okazji spotkania w restauracji.

Jury konkursu

Przemawia prezes ZPB Andżelika Borys

– Mimo tego, że musieliśmy dokonywać wyboru, pragnę podziękować wszystkim występującym dzisiaj młodym aktorom i ich opiekunom. Młodzież szkolna, biorąc udział w teatralizowanych przedstawieniach, nie tylko uczy się na pamięć tekstu w języku polskim. Ważne jest, że w ten sposób młodzi ludzie ćwiczą poprawną wymowę, dykcję i muszą rozumieć wyuczone kwestie, gdyż bez tego nie da się zagrać w teatralizowanym przedstawieniu – mówiła, ogłaszając werdykt jury jego przewodnicząca Andżelika Borys. Prezes ZPB zapewniła, iż wybór jury nie ulegał żadnej zewnętrznej presji i został podjęty zgodnie z sumieniem jurorów.

Ks. Gennadiusz Romaszko otrzymuje z rąk Pawła Kasprzyka nagrodę za najlepszą reżyserię

Andrzej Pisalnik wręcza nagrody aktorom z Werenowa

Według jury na nagrodę główną, czyli na tytuł Laureata „Grodzieńskich Teatraliów – 2018” zasłużył zespół aktorski ze Szkółki Parafialnej w Werenowie, kierowany przez ks. Gennadiusza Romaszko. Kierownik zespołu otrzymał zresztą także nagrodę indywidualną za najlepiej wyreżyserowane przedstawienie. Indywidualne wyróżnienia otrzymali od jurorów także aktorzy z teatrzyku parafialnego w Werenowie: Wiktoria Markiewicz, została wytypowana na najlepszą aktorkę Przeglądu, a jej sceniczny partner Marek Klimaszewski został najlepszym aktorem. Podopieczni ks. Romaszki zostali odznaczeni także w nominacji „Poprawność przekazywania tekstu”.

Paweł Kasprzyk gratuluje najlepszemu aktorowi – Markowi Klimaszewskiemu

Oprócz nagrody głównej jurorzy postanowili przyznać także dwa wyróżnienia dla biorących udział w konkursie zespołów teatralnych. Zdobyły je: Teatrzyk Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Werenowie oraz Teatrzyk Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Wołkowysku. Ten ostatni zasłużył także na nagrodę za najlepszą scenografię, którą odebrała wychowanka młodych aktorów z Wołkowyska Irena Bagłajewa.

Nagrody otrzymują dzieciaki z Teatrzyka Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Wołkowysku

Nagrody otrzymują uczniowie z Teatrzyka Polskiej Szkoły Społecznej przy Oddziale ZPB w Werenowie

Po rozdaniu przez jurorów nagród i wyróżnień XII Przeglądu Małych Form Teatralnych „Grodzieńskie Teatralia – 2018”, z ważnym komunikatem wystąpiła organizator wydarzenia – wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk. Ogłosiła ona, że zwycięzcy tegorocznego konkursu zdobyli prawo reprezentowania ZPB podczas XIV Wakacyjnego Festiwalu Teatrów Dziecięcych zza Granicy, który odbędzie się na przełomie czerwca i lipca 2019 roku we Włocławku.

Wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk

Znadniemna.pl

Doroczny, dwunasty już, Przegląd Małych Form Teatralnych „Grodzieńskie Teatralia - 2018” zorganizował 3 listopada Związek Polaków na Białorusi. W konkursie teatralnym, który się odbył w ramach Przeglądu, zwyciężył skecz pt. „Szarlotka z herbatą” wyreżyserowany przez ks. Gennadiusza Romaszko z werenowskiej parafii św. Apostołów Szymona i

W Dniu Wszystkich Świętych członkowie Oddziału Związku Polaków w Mińsku na czele z prezes Heleną Marczukiewicz odwiedzili groby żołnierzy, poległych w wojnie polsko-bolszewickiej. Wzięli też udział w uroczystościach poświęcenia odnowionego cmentarza wojennego w Duniłowiczach, na których był obecny minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz.

Minister spraw zagranicznych Polski Jacek Czaputowicz w asyście ambasadora RP na Białorusi Artura Michalskiego stawia znicz przy pomniku na cmentarzu wojennym w Duniłowiczach

Znicz przy pomniku na cmentarzu wojennym w Duniłowiczach stawia Helena Marczukiewicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku

Cmentarz w Duniłowiczach został odnowiony staraniami Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP. Nekropolia, na której spoczywają polegli w wojnie polsko-bolszewickiej żołnierze, powstała po podpisaniu przez walczące strony Traktatu Ryskiego, który nakładał na nie obowiązek upamiętnienia poległych.

Cmentarz wojenny w Duniłowiczach po renowacji

Polska wywiązała się z tego zadania i w latach trzydziestych cmentarz w Duniłowiczach został uroczyście otwarty z udziałem ówczesnego prezydenta RP Ignacego Mościckiego. O tym wydarzeniu informuje znajdująca się na cmentarzu tablica pamiątkowa.

Pochowani na cmentarzu żołnierze, zginęli w boju, który 3 czerwca 1920 roku stoczył z przeważającymi siłami bolszewików pod Duniłowiczami  36. Pułk Piechoty Legii Akademickiej – jednostka, sformowana ze studentów warszawskich uczelni. W boju pod Duniłowiczami zginęło około 50-ciu żołnierzy pułku.

Uroczystościom poświęcenia odnowionego cmentarza wojennego w Duniłowiczach przewodniczył biskup witebski Oleg Butkiewicz.

Biskup witebski Oleg Butkiewicz święci nagrobki na cmentarzu wojennym w Duniłowiczach

Obecny na uroczystościach minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz, kończący 1 listopada dwudniową wizytę na Białorusi, powiedział: „Jestem bardzo wzruszony tym, że mogę przebywać tu, na pięknie odnowionym cmentarzu żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej. Wkrótce minie 100 lat od ukończenia tej wojny. Przez ten okres tutejsza ziemia widziała wiele, a jej mieszkańcy doświadczyli licznych prób, w tym kolejnych wojen i zmiany granic. W tym okresie powstały nowe państwa, m.in. – niepodległa Białoruś, która od ćwierć wieku kształtuje swój byt i narodową tożsamość”. Według ministra Czaputowicza, pielęgnując pamięć o przeszłości nie tylko czcimy poległych, ale myślimy także o przyszłości –  o tym, jak mamy budować sąsiedztwo między Polakami i Białorusinami, jak mamy rozwijać współpracę, zwiększać możliwości kontaktów między naszymi społeczeństwami.

-Dziękuję, że w Dniu Wszystkich Świętych mogę modlić się na ziemi białoruskiej za poległych w obronie Ojczyzny… – dodał Jacek Czaputowicz.  Minister podziękował wszystkim, kto się przyczynił do odnowienia nekropolii, również władzom białoruskim, zarówno centralnym jak i lokalnym, które umożliwiły prowadzenie prac renowacyjnych nie tylko na cmentarzu w Duniłowiczach, lecz także w Głębokim,  Dokszycach, Zadorożu, Podświlu i Jaznie. – Jestem przekonany, że wspólna dbałość o pamięć przodków będzie nas zbliżać, pomoże budować wzajemne zrozumienie oraz zaufanie między naszymi narodami. Efekt tych prac jest imponujący. Niech spoczywające na tym cmentarzu ofiary wojny śpią spokojnie, a danina ich życia niech przestrzega nas przed pokusą rozwiązywania  konfliktów siłą. Jestem przekonany, że takie podejście jednoczy dzisiaj Polaków i Białorusinów – zauważył szef polskiego MSZ, oddając hołd poległym żołnierzom słowami: „Cześć Ich Pamięci!”

Podczas uroczystości poświęcenia cmentarza w Duniłowiczach przemówił także przedstawiciel Witebskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego Michaił Danilenko, który podkreślił, że na cmentarzu w Duniłowiczach „leżą żołnierze, którzy spłacili swój dług przed Ojczyzną”. – Musimy pamiętać, że najważniejszy do spełnienia dług mamy jednak przed Bogiem, a Pan Bóg zapowiedział nam żyć w pokoju i ładzie między narodami. Myślę, że nasza współpraca nie ograniczy się do upamiętniania przeszłości, lecz będzie się rozwijała także na innych płaszczyznach – zaznaczył białoruski urzędnik.

Biskup Oleg Butkiewicz oznajmił z kolei, że modląc się za poległych żołnierzy i ofiary wojny,  „modlimy się także o to, żeby wojna nigdy się nie powtórzyła, a ten odnowiony cmentarz, będący miejscem ostatniego spoczynku tych, którzy ofiarowali życie za Ojczyznę – niech będzie symbolem naszej wiary w życie wieczne”. Hierarcha życzył także, aby ludzi nie opanowywała wzajemna nienawiść, która prowadzi do tragedii.- Niechaj krzyż, który dzisiaj poświęciliśmy, stanie się dla nas wszystkich symbolem miłości – dodał biskup Butkiewicz.

Po złożeniu przez gości uroczystości wieńców na cmentarzu w Duniłowiczach, obecne na cmentarzu chóry „Polonez” i  „Liber Cante” z Mińska wykonały Hymn Polski. Była to jedna z najbardziej wzruszających chwil uroczystości, po której minister Czaputowicz podziękował za obecność wszystkim przybyłym Polakom i złożył im życzenia z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.

Szef MSZ RP Jacek Czaputowicz dziękuje członkom ZPB z Mińska za przybycie na uroczystości

Po uroczystościach w Duniłowiczach Polacy z Mińska odwiedzili jeszcze odnowione przez członków ZPB kwatery żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej w Miadziole, Krywiczach i  Wilejce.

Polacy z Mińska na odnowionej przez nich kwaterze wojennej w Miadziole

Ludmiła Burlewicz z Duniłowicz, zdjęcia  Eugeniusza Rolicza

W Dniu Wszystkich Świętych członkowie Oddziału Związku Polaków w Mińsku na czele z prezes Heleną Marczukiewicz odwiedzili groby żołnierzy, poległych w wojnie polsko-bolszewickiej. Wzięli też udział w uroczystościach poświęcenia odnowionego cmentarza wojennego w Duniłowiczach, na których był obecny minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz. [caption id="attachment_34376"

Stan dwustronnych relacji, kwestie współpracy z organizacjami międzynarodowymi, w tym z UE, współpraca gospodarcza oraz sytuacja mniejszości polskiej na Białorusi – to główne tematy dzisiejszych rozmów w Mińsku szefów MSZ Polski i Białorusi: Jacka Czaputowicza i Uładzimira Makieja.

Podczas rozmowy w Mińsku szefów MSZ Polski i Białorusi: Jacka Czaputowicza i Uładzimira Makieja, fot.: Twitter.com

Jak powiedział dziennikarzom minister Czaputowicz, obie strony liczą na wzrost wymiany handlowej i są zainteresowane rozwojem infrastruktury granicznej i usprawnieniem ruchu osobowego pomiędzy Polską i Białorusią.

Partnerstwo Wschodnie

Przypomniał, że w przyszłym roku mija 10. rocznica – skierowanego do sześciu państw byłego ZSRR unijnego programu Partnerstwa Wschodniego – który Polska inicjowała wraz ze Szwecją. – Białoruś jest jego członkiem, będziemy wzmacniać nasze kontakty – zapewnił szef polskiej dyplomacji.

Tematem rozmów ministrów była również sytuacja mniejszości polskiej. – Chciałbym, żeby były stworzone warunki do nauczania języka polskiego dla polskiej młodzieży na Białorusi. Zobaczymy, jak ta kwestia będzie rozwiązana – powiedział Czaputowicz.

Polacy mieszkający na Białorusi skarżą się na ograniczenia w dostępie do edukacji w języku ojczystym, które formalnie gwarantuje im białoruska konstytucja. M.in. chodzi o nieprzyjęcie w tym roku szkolnym wszystkich chętnych dzieci do pierwszej klasy w szkole polskiej w Wołkowysku na zachodniej Białorusi.

Czaputowicz podkreślił, że Polska szanuje podmiotowość Białorusi. – Wspieramy białoruską tożsamość narodową, zależy nam na tym, aby Białoruś była suwerennym państwem – zaznaczył polski minister, wskazując, że jej „związek z Rosją jest bardzo silny”.

Podmiotowość Mińska

Szef MSZ ocenił, że Białorusi zależy na szerszych kontaktach międzynarodowych, w tym m.in. z Polską czy z NATO, w różnych dziedzinach, także w dziedzinie bezpieczeństwa czy wymiany informacji. Jego zdaniem, chodzi m.in. o to, „by zademonstrować odrębność od Rosji”.

– Rola tej konferencji (spotkania Grupy Głównej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, które odbywa się w Mińsku – przyp.red.) jest symboliczna i służy podkreśleniu podmiotowości Mińska w stosunkach międzynarodowych – wskazał szef polskiej dyplomacji. Czaputowicz zaprosił też ministra Makieja do odwiedzenia Polski.

Szef polskiego MSZ przebywa z dwudniową wizytą na Białorusi. W środę uczestniczył w posiedzeniu Grupy Głównej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa z udziałem białoruskiego prezydenta. W czwartek – z okazji Dnia Wszystkich Świętych – polska delegacja odwiedziła już zabytkowy Cmentarz Kalwaryjski w stolicy Białorusi i udała się na cmentarz wojenny żołnierzy 1920 roku  w Duniłowiczach w obwodzie witebskim.

Ambasador RP na Białorusi Artur Michalski i szef MSZ RP Jacek Czaputowicz na cmentarzu wojennym 1920 roku w Duniłowiczach

Cmentarz Kalwaryjski, który odwiedził dzisiaj szef MSZ Polski Jacek Czaputowicz, to zabytkowy cmentarz rzymskokatolicki w Mińsku. Został założony w XVII wieku, rozrósł się wokół drewnianego kościoła postawionego tu w 1673 roku. Do nekropolii prowadzi bogato zdobiona brama z okresu klasycyzmu, zbudowana w 1830 przez Jerzego Kobylińskiego (na pamiątkę zmarłej żony). Na cmentarzu znajduje się neogotycki kościół Podwyższenia Krzyża Świętego (1839–1841). We wnętrzu świątyni pochowano m.in. Jana Damela – polskiego malarza i grafika, wykładowcę Uniwersytetu Wileńskiego. Najstarszy nagrobek pochodzi z 1808roku. Na cmentarzu chowano m.in. ofiary terroru sowieckiego. Wcześniej, aż do roku 1945, były tu niemal wyłącznie groby katolickie, a wszystkie napisy na krzyżach i pomnikach były po polsku.

Potem cmentartz zaczął ulegać zniszczeniu, nie był objęty niczyją opieką. W latach 90. polskie groby przebywały już w fatalnym stanie. Właśnie wtedy ukazała się książka Ałły Sokołowskiej o najstarszym w Mińsku cmentarzu ( wydana w języku białoruskim i w tłumaczeniu na polski).

Na początku bieżącegho stulecia członkowie Oddziału ZPB w Mińsku na czele z prezes Heleną Marczukiewicz zaczęli opiekować się polskimi grobami na Kalwarii, po zimie oraz jesienią porządkowali groby i sprzątali teren nekropolii. W każdą sobotę przez sześć tygodni przed Dniem Zadusznym  do robót porządkowych na cmentarzu byli angażowani mieszkający w Mińsklu Polacy i ich dzieci, uczący się językja ojczystego w polskich społecznych ośrodkach oświatowych. Wielu młodych ludzi wyrosło na tej tradycji, przychodząc tutaj przez lata razem z rodzicami. Teraz byli uczniowie przychodzą tutaj ze swoimi dziećmi. Bo nic tak nie łączy Polaków, jak przywiązanie do tradycji upamiętniania swoich przodków  i rodaków.

Członkowie Oddziału ZPB w Mińsku sprzątają na Cmentarzu Kalwaryjskim

Właśnie tak, przez krzewienie tradycji, pojawia się to, co nazywają tożsamością narodową. Bo jak powiedział Józef Piłsudski, główny twórca II Rzeczypospolitej, tak często wspominany teraz w związku z 100. rocznicą Niepodległości:  „Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”.

Znadniemna.pl na podstawie PAP/IAR/TWITTER.COM/Paulina Juckiewicz z Mińska

Stan dwustronnych relacji, kwestie współpracy z organizacjami międzynarodowymi, w tym z UE, współpraca gospodarcza oraz sytuacja mniejszości polskiej na Białorusi - to główne tematy dzisiejszych rozmów w Mińsku szefów MSZ Polski i Białorusi: Jacka Czaputowicza i Uładzimira Makieja. [caption id="attachment_34365" align="alignnone" width="500"] Podczas rozmowy w Mińsku

Członkowie działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich przed Dniem Wszystkich Świętych i Zaduszkami wspominali swoich zmarłych kolegów.

29 października odwiedzili ich groby i modlili się za ich dusze podczas Mszy świętej w kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny (Pobrygidzkim) w Grodnie. Nazajutrz, 30 października, odbyła się Wieczornica, podczas której jej uczestnicy dzielili się wspomnieniami o nieodżałowanej pamięci artystach.

Lista śp. członków Towarzystwa Plastyków Polskich (TPP) przy ZPB liczy już, niestety, 11 nazwisk. Są wśród nich nazwiska malarzy z Grodna, Brześcia, Witebska i innych miejscowości: śp. Stanisław Kiczko, współzałożyciel i wieloletni prezes  TPP przy ZPB, śp. Dymitr Iwanowski, śp. Sergiusz Cybizow, śp. Włodzimierz Sidiakin, śp. Antoni Kondratczykow, śp. Wacław Danowski, śp. Czesław Roj, śp. Bronisław Bujakow, śp. Edward Kufko, śp. Stanisław Bykow oraz śp. Włodzimierz Bilida.

Goście Wieczornicy mieli okazję podziwiać wystawę prac malarzy, którzy odeszli do wieczności. Prace zostały wypożyczone z prywatnych kolekcji, a także ze zbiorów TPP przy ZPB. Wśród gości Wieczornicy, którzy po brzegi wypełnili salę aktową ZPB, mieszczącą ponad 200 osób, byli członkowie TPP, przyjaciele i koledzy zmarłych, należący do różnych środowisk i stowarzyszeń, a także bliscy i krewni wspominanych artystów.

Podczas zwiedzania wystawy obrazów autorstwa śp. członków TPP przy ZPB

Wieczornicę otworzyło przemówienie prezes TPP przy ZPB Walentyny Brysacz. Polska działaczka przypomniała, że powodem zorganizowania Wieczornicy są nadchodzące  Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki, „kiedy wspominamy bliskie nam osoby, które, niestety, opuściły ziemski padół”. – Dzisiejsza Wieczornica jest także symbolicznym światełkiem Pamięci o naszych zmarłych kolegach, światełkiem, które nie gaśnie i nie powinno nigdy zgasnąć w naszych sercach – mówiła prezes TPP.

Walentyna Brysacz, prezes TPP przy ZPB wita gości Wieczornicy

Oprócz niej podczas Wieczornicy głos zabierali m.in. przedstawiciele najwyższych władz Związku Polaków – wiceprezes ZPB ds. Kultury Renata Dziemiańczuk oraz członek Zarządu Głównego ZPB Andrzej Poczobut.

Wzruszającymi wspomnieniami o zmarłych artystach, dzielili się ich krewni i koledzy. Na dużym ekranie zostały wyświetlone krótkie  wideo prezentacje, opowiadające o twórczym dorobku malarzy, których straciło polskie środowisko artystyczne na Białorusi oraz miłośnicy malarstwa.

O swoich śp. kolegach wspominają członkowie TPP przy ZPB Mikolaj Sklar i Alicja Matuk

W wielu wystąpieniach podkreślana była szczególna rola, jaką odegrali w powstaniu polskiego środowiska artystów-plastyków na Białorusi, założyciele Towarzystwa Plastyków Polskich przy ZPB. Wspominano o tym, że, swoją ofiarnością i patriotyzmem potrafili oni nie tylko jednoczyć wokół siebie kolegów i sympatyków sztuki plastycznej, lecz brali aktywny udział w życiu Polaków na Białorusi na różnych płaszczyznach, zachęcając do tego kolegów-artystów.

Współzałożyciel TPP przy ZPB i jego wieloletni prezes śp. Stanisław Kiczko wraz ze śp. Dymitrem Iwanowskim brali, na przykład, aktywny udział w kampanii obrony zagrożonej rusyfikacją Polskiej Szkoły w Grodnie. Z inicjatywy Stanisława Kiczki TPP przy ZPB zaczęło regularnie organizować artystyczne akcje, upamiętniające znaczące wydarzenia w historii Polski i polskich bohaterów. Zaczęło się od zbiorowej wystawy, poświęconej Żołnierzom Wyklętym. Obecnie organizowanie zbiorowych wystaw o tematyce patriotycznej jest trwałym elementem działalności TPP.

O swoim śp. mężu Stanisławie Kiczko wspomina Helena Kiczko

W ramach Wieczornicy literat Mikołaj Iwanowski zaprezentował napisaną przez siebie książkę pt. „Potomkowie rodu Iwanowskich”, która jest bogato ilustrowana reprodukcjami obrazów jego śp. brata Dymitra Iwanowskiego.

Mikołaj Iwanowski demonstruje książkę o potomkach rodu Iwanowskich, zilustrowaną reprodukcjami obrazów jego śp. brata Dymitra Iwanowskiego

Twórczość Dymitra Iwanowskiego była przesiąknięta miłością do ojczystej ziemi, szacunkiem do jej historii i wybitnych postaci. Większość prac artysty, a zdążył namalować ponad 3 tysiące  obrazów, znajduję się w prywatnych zbiorach kolekcjonerów malarstwa w Polsce.

Dymitr Iwanowski – autoportret

Wzruszającym wspomnieniem podzielił się ze zgromadzonymi na Wieczornicy Antoni Cybizow, syn śp. Sergiusza Cybizowa. Opowiedział o miłości ojca do Grodna, o jego fascynacji zabytkową zabudową miasta, kamienicami, podwórkami, uliczkami, które niestrudzenie utrwalał na swoich obrazach.

Podczas Wieczornicy sala aktowa ZPB była wypełniona po brzegi

Wieczornica, poświęcona pamięci zmarłych członków Towarzystwa Plastyków Polskich przy ZPB, była przesiąknięta ciepłą, serdeczną atmosferą z dodatkiem smutku z powodu utraty kolegów, którzy swoją twórczością i działalnością dla dobra społecznego wybitnie przyczynili się do odrodzenia polskości na Białorusi.

Natalia Klimowicz, członkini TPP przy ZPB, dla Znadniemna.pl

Członkowie działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich przed Dniem Wszystkich Świętych i Zaduszkami wspominali swoich zmarłych kolegów. 29 października odwiedzili ich groby i modlili się za ich dusze podczas Mszy świętej w kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny (Pobrygidzkim) w Grodnie. Nazajutrz, 30 października,

W mińskiej galerii „Uniwersytet Kultury” odbył się 30 października wernisaż wystawy pt. „Wieczność i chwila. 1918-1939 – Polska architekturą silna”. Celem wystawy jest pokazanie osiągnięć polskiej polityki architektonicznej w okresie międzywojennym oraz udowodnienie tezy, że architektura była jednym z narzędzi kształtowania polskiej tożsamości narodowej i siłą II Rzeczypospolitej.

Plan budowy sieci szkół im. Marszałka Józefa Piłsudskiego na Wileńszczyźnie, obejmujący zasięgiem tereny współczesnej Białorusi i Litwy

Wiele obiektów polskiej architektury z okresu, któremu jest poświęcona wystawa, zachowało się na terenie współczesnej Białorusi. W związku z tym obecni na wernisażu podkreślali, że badanie architektury polskiej na Białorusi jest sprawą niezwykle ważną w kontekście poznawania i utrwalania wspólnego polsko-białoruskiego dziedzictwa. O tym, a także o konieczności konserwacji wielu należących do tego dziedzictwa obiektów architektonicznych z udziałem polskich specjalistów mówili podczas wernisażu organizatorzy i goście wernisażu.

Wojskowe kasyno w Grodnie. Rok budowy – 1933. Zaprojektował Mieczysław Szczuka

Dom wojewody nowogródzkiego. Zbudowany ok. 1925 roku. Zaprojektował Jerzy Beil

Dworzec kolejowy w Pińsku. Wzniesiony ok. 1925 roku. Autor projektu Hipolit Hryncewicz

Szkic projektu kościoła w Sołach, wzniesionego w 1925 roku według projektu Adama Dubanowicza

Na otwarciu wystawy obecni byli m.in. dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Cezary Karpiński, przewodniczący Białoruskiej Fundacji Kultury  Tadeusz Strużecki, prorektor Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki Wiktor Jazykowicz, a także pisarz, inżynier i pasjonat historii Włodzimierz Sadowski.

Przemawia dyrektor Instytutu Polskiego w Mińsku Cezary Karpiński

Przemawia Tadeusz Strużecki, przewodniczący Białoruskiej Fundacji Kultury

O wystawie i prezentowanych na niej przykładach międzywojennej sztuki architektonicznej, wśród których znalazły się obiekty targowo-wystawiennicze, szkoły, banki, szpitale, uzdrowiska, świątynie, dworce kolejowe i inne budowle – opowiedział zgromadzonej na wernisażu publiczności profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, doktor habilitowany nauk technicznych w zakresie architektury Michał Pszczółkowski. Pasją naukowca jest modernizm w architekturze, dlatego od wielu lat podróżuje on po Ukrainie i Białorusi w poszukiwaniach śladów wspólnej, często skomplikowanej, wspólnej przeszłości polsko-ukraińskiej i polsko-białoruskiej. Pokłosiem podróży Michała Pszczółkowskiego po dawnych Kresach Rzeczypospolitej stało się wydanie książki pt. „Kresy nowoczesne. Architektura na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej 1921-1939”.

O wystawie opowiada prof. dr hab. Michał Pszczółkowski

Wystawa, której nazwa została zainspirowana jednym z przemówień wybitnego polskiego architekta Lecha Niemojewskiego,  przedstawia przykłady polityki kształtowania wizerunku państwa polskiego, prowadzonej przez władze II Rzeczypospolitej. Wówczas, po 123 latach obcego panowania, władzom Polski zależało na stworzeniu wizji nowoczesnego, dynamicznie rozwijającego się państwa. W tym celu inwestowano w rozwój architektury, rzemiosła oraz atrakcyjnego wzornictwa w sferze publicznej. Wystawa pokazuje przykłady budynków, planów miast oraz infrastruktury, powstałej wskutek prowadzonej przez władze II RP polityki zagospodarowania przestrzennego. Wśród obiektów, powstałych wskutek tej polityki można wymienić m.in. gmach Ministerstwa Spraw Zagranicznych, rezydencję Prezydenta RP, pawilon polski na Wielkiej Światowej Wystawie w Paryżu, która odbyła się w 1937 roku oraz polski transatlantycki statek pasażerski „Batory”.

Na otwartej w Mińsku wystawie można zobaczyć zdjęcia obiektów architektonicznych, powstałych wskutek prowadzonej przez Polskę międzywojenną polityki zagospodarowania przestrzennego i znajdujących się na terytorium współczesnej Białorusi.

Organizatorami wystawy pt.„Wieczność i chwila. 1918-1939 – Polska architekturą silna” w stolicy Białorusi są: MSZ RP oraz Instytut Polski w Mińsku. Wydarzenie odbywa się w ramach trwających obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości.

W mińskiej galerii „Uniwersytet Kultury” wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 12 listopada bieżącego roku. Galeria znajduje się pod adresem  Plac Kastrycznicki, 1 (Pałac Republiki) i jest otwarta w godzinach 11.00-19.00. Wstęp na wystawę jest wolny.

Paulina Juckiewicz z Mińska

W mińskiej galerii „Uniwersytet Kultury” odbył się 30 października wernisaż wystawy pt. „Wieczność i chwila. 1918-1939 - Polska architekturą silna”. Celem wystawy jest pokazanie osiągnięć polskiej polityki architektonicznej w okresie międzywojennym oraz udowodnienie tezy, że architektura była jednym z narzędzi kształtowania polskiej tożsamości narodowej i

Komitet Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego w Kobyłce ma zaszczyt zaprosić szkoły, uczniów do wzięcia udziału w IV Konkursie Historycznym „Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920 w obronie granic i niepodległości” VII edycji konkursu „Odkrywamy naszą historię”.

Patronat Narodowy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy w Stulecie Odzyskania Niepodległości. Minister Obrony Narodowej Pan Mariusz Błaszczak będzie przewodniczącym Komitetu Honorowego.

Skład Komitetu Honorowego: Mariusz Błaszczak Minister MON – przewodniczący, Anna Zalewska Minister MEN, Jarosław Szarek – Prezes IPN,

Konkurs skierowany jest do uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych oraz osadzonych w Aresztach Śledczych.

Kategorie konkursowe:

Kategoria szkoły podstawowe kl.0-III (wiek 6-9 lat)
praca plastyczna

Kategoria szkoły podstawowe kl. IV-VII (wiek 10-13 lat)
praca plastyczna
projekt serii znaczków pocztowych
film

Kategoria szkoły gimnazjalne II-III (wiek 13-15)
poezja
komiks
film

Kategorie szkoły ponadgimnazjalne w wieku 16 lat i więcej
plakat
projekt serii znaczków pocztowych
film

Kategorie osadzeni w Aresztach Śledczych
praca plastyczna
projekt serii znaczków pocztowych

Rozpoczęcie Konkursu 24 września 2018 roku, zakończenie 30 listopada, ogłoszenie wyników do 21 grudnia 2018 roku.

Uroczysta Gala rozdania nagród planowana jest 11 stycznia 2019 roku w Warszawie.

Załączniki:

Plakat

Regulamin

Znadniemna.pl

Komitet Pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego w Kobyłce ma zaszczyt zaprosić szkoły, uczniów do wzięcia udziału w IV Konkursie Historycznym "Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920 w obronie granic i niepodległości" VII edycji konkursu "Odkrywamy naszą historię". Patronat Narodowy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy w Stulecie Odzyskania Niepodległości. Minister

Kolejne warsztaty dla nauczycieli języka polskiego zorganizowało w dniach 27-28 października w siedzibie Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Mińsku działające przy ZPB Stowarzyszenie Nauczycieli Polskich.

Prowadząca warsztaty Kinga Maciaszczyk analizuje emocje uczestników szkoleń

W zajęciach wzięło udział około czterdziestu nauczycieli z Mińska, Mołodeczna, Stołpców, Fanipola, Witebska, Mohylewa, Lelczyc, Mozyrza, Dzierżyńska, Połocka i Rakowa. Głównym tematem, omawianym w trakcie warsztatów, były metody motywowania uczniów do poznawania literatury polskiej. Prowadząca zajęcia psycholog, logopeda i nauczyciel Kinga Maciaszczyk z Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, dzieliła się z nauczycielami z Białorusi wiedzą, dotyczącą tego, jak należy rozmawiać z uczniami o emocjach i przeżyciach czytelniczych. Ujawniła sekrety wyboru  lektur, które by zainteresowały uczniów i sprawiły, że chcieliby oni przeczytać wybrane lektury.

Uczestnicy warsztatów

Podczas zajęć Kinga Maciaszczyk, od siedmiu lat prowadząca warsztaty dla nauczycieli zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami, ujawniła, że ma kresowe korzenie, gdyż jej dziadkowie pochodzą z Grodzieńszczyzny, a ona sama ma sentyment do Kresów Wschodnich i ich mieszkańców. Być może również ta okoliczność sprawiła, iż między wykładowcą, a uczestnikami warsztatów został nawiązany doskonały kontakt i współpraca.

Jeszcze przed rozpoczęciem szkoleń każdy uczestnik zgłosił do prowadzącej swoje oczekiwania od zajęć, a Kinga Maciaszczyk, poprowadziła je z uwzględnieniem zgłoszonych oczekiwań. W ramach szkoleń każdy przybyły na nie nauczyciel rozwiązał test psychologiczny, którego wynik pomógł ocenić stan psychologiczny rozwiązującego oraz jego samoocenę. Podczas zajęć prowadząca zademonstrowała  jeszcze kilka metod z dziedziny psychologii, pomagających oceniać emocje i panować nad nimi. „Nie każdy psycholog jest nauczycielem, ale każdy dobry nauczyciel jest psychologiem” – tłumaczyła potrzebę posiadania przez nauczycieli wiedzy z podstaw psychologii Kinga Maciaszczyk.

Między prowadzącą warsztaty i uczestnikami zajęć została nawiązana doskonała współpraca

Po zapoznaniu się z teorią, w drugiej części szkoleń, ich uczestnicy przystąpili do ćwiczeń, pomagających stosować metody aktywizujące w praktyce. Praca ta polegała m.in. na wykonaniu zachęcających do aktywności plakatów, robionych z wykorzystaniem wycinanych z magazynów i czasopism ilustracji.

Warsztaty, organizowane przez Stowarzyszenie Nauczycieli Polskich przy ZPB, są wspierane merytorycznie oraz organizacyjnie przez Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i współfinansowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej RP.

Obecna na zajęciach w Mińsku prezes ZPB Andżelika Borys wyraziła zadowolenie z powodu tego, że udziałem w projekcie szkoleniowym dla nauczycieli, są zainteresowani przedstawiciele zarówno dużych, jak i mniejszych ośrodków nauczania języka polskiego, działających w miejscowościach, leżących w najdalszych nawet zakątkach Białorusi.

Przemawia Andżelika Borys, prezes ZPB

Andżelika Borys ogłosiła także, że kolejne spotkanie nauczycieli w ramach projektu szkoleniowego odbędzie się 17 listopada w Baranowiczach (w ramach tego spotkania szkolenie z podstaw dziennikarstwa z nauczycielami już drugi raz przeprowadzą redaktorzy mediów ZPB Iness Todryk-Pisalnik i Andrzej Pisalnik), a zakończy się tegoroczny cykl warsztatów spotkaniem w Grodnie, gdzie każdy z uczestników szkoleń otrzyma świadectwo Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Paulina Juckiewicz z Mińska

Kolejne warsztaty dla nauczycieli języka polskiego zorganizowało w dniach 27-28 października w siedzibie Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Mińsku działające przy ZPB Stowarzyszenie Nauczycieli Polskich. [caption id="attachment_34263" align="alignnone" width="500"] Prowadząca warsztaty Kinga Maciaszczyk analizuje emocje uczestników szkoleń[/caption] W zajęciach wzięło udział około czterdziestu nauczycieli z Mińska,

Związek Polaków na Białorusi wspólnie z Konsulatem Generalnym RP w Grodnie zorganizował w niedzielę, 28 października, akcję upamiętniającą żołnierzy, poległych na terenie Grodzieńszczyzny w walkach, stoczonych o odrodzoną 100 lat temu wolną Polskę podczas wojny polsko-bolszewickiej. Akcja odbyła się z okazji nadchodzącego Dnia Wszystkich Świętych i Zaduszek.

Pomnik na cmentarzu wojennym w Wołkowysku

W wyprawie po  grobach żołnierskich i cmentarzach wojennych, rozsianych po ziemi grodzieńskiej, udział wzięli przedstawiciele Zarządu Głównego ZPB na czele z prezes organizacji Andżeliką Borys, konsulowie w Konsulacie Generalnym RP w Grodnie – Marzena i Jan Demczukowie, a także ponad 20-osobowa grupa uczniów Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie im. Króla Stefana Batorego ze swoimi pedagogami – Pawłem Kasprzykiem i Antonim Pacenką.

W ramach objazdu odwiedzonych zostało kilkanaście miejsc pamięci, wśród których były zarówno pojedyncze groby żołnierskie, jak i duże nekropolie wojenne, takie jak cmentarz wojenny w Wołkowysku, kwatera żołnierzy, poległych w wojnie polsko-bolszewickiej na Cmentarzu Pobernardyńskim w Grodnie, czy licząca około 250 grobów kwatera żołnierzy 1920 roku  w Słonimiu.

Trasa objazdu po miejscach, upamiętniających obrońców wolnej Polski, prowadziła także przez Małą i Wielką Brzostowice, Makarowce, Geniusze, Piaski, Mosty i inne miejscowości.

Z uwagi na to, że w wyprawie brała udział młodzież szkolna, organizatorzy objazdu na jego zakończenie postanowili pokazać młodym ludziom ważne dla Polaków nie tylko z Białorusi, ale też z Polski i całego globu  miejsca pamięci, nie związane wprawdzie z wojną polsko-bolszewicką, lecz stanowiące trwałe elementy polskiej tożsamości narodowej. Były to opisane w nieśmiertelnych dziełach wybitnej grodnianki Elizy Orzeszkowej grób Jana i Cecylii w Bohatyrowiczach oraz grób powstańców styczniowych, znajdujący się w lesie obok Miniewicz, wsi sąsiadującej z Bohatyrowiczami.

Proponujemy Państwu obejrzenie fotorelacji z wyprawy, upamiętniającej bohaterów walk o wolną i niepodległą Polskę:

Grodno – Cmentarz Garnizonowy

Przy grobach żołnierzy, poległych w 1920 roku

Uczestników wyprawy po miejscach pamięci wita konsul w Konsulacie Generalnym RP w Grodnie Jan Demczuk

Grodno – Cmentarz Pobernardyński

Przy kwaterze żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej

Przy grobie Elizy Orzeszkowej

Przy grobie generała brygady Mikołaja Sulewskiego – twórcy i dowódcy Samoobrony Ziemi Grodzieńskiej

Makarowce: mogiła Albina Czeczotta, oficera Wojska Polskiego od 1919 roku i zbiorowa mogiła żołnierzy poległych w 1920 roku

Geniusze: Kwatera 16-tu żołnierzy, poległych w wojnie polsko-bolszewickiej

Mała Brzostowica: grób nieznanego żołnierza, poległego w 1920 roku

Brzostowica Wielka: pomnik żołnierzy 1920 roku i okresu walk o Niepodległość Polski oraz oddzielne groby 

Wołkowysk: Cmentarz Wojskowy z okresu walk o Niepodległość Polski i wojny polsko-bolszewickiej

 Słonim: kwatera wojenna 1920 roku, licząca ok. 250 grobów

Piaski: grób nieznanego żołnierza, poległego w 1920 roku

Mosty: pomnik ku czci poległych w 1920 roku żołnierzy Grodzieńskiego Piłku Strzelców

Bohatyrowicze: Grób Jana i Cecylii

Miniewicze: Mogiła 40. Powstańców Styczniowych

Znadniemna.pl

Związek Polaków na Białorusi wspólnie z Konsulatem Generalnym RP w Grodnie zorganizował w niedzielę, 28 października, akcję upamiętniającą żołnierzy, poległych na terenie Grodzieńszczyzny w walkach, stoczonych o odrodzoną 100 lat temu wolną Polskę podczas wojny polsko-bolszewickiej. Akcja odbyła się z okazji nadchodzącego Dnia Wszystkich Świętych

Prezydent Andrzej Duda wręczył Akt Nadania Obywatelstwa Rzeczypospolitej Polskiej Franciszkowi Jakowczykowi, żołnierzowi AK, który spędził ponad 20 lat w sowieckich łagrach – biografię Franciszka Jakowczyka publikowaliśmy na naszym portalu. Uroczystość odbyła się w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

– Ten dokument nie jest, w gruncie rzeczy, nadaniem obywatelstwa – jest potwierdzeniem tego, co zawsze było, tego, o czym Pan zawsze był przekonany, i co zawsze miał Pan w swoim sercu z domu, z Polski, w której się Pan urodził na polskiej ziemi i w polskiej rodzinie inteligenckiej. To, co wpajał Panu w dzieciństwie tata, który był legionistą marszałka Piłsudskiego i mama – nauczycielka historii – podkreślał Andrzej Duda.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Prezydent przypomniał, że lata młodości Jakowczyk spędził w niewoli, w sowieckich łagrach, z powodu swej niezłomności. – W tym roku skończył Pan 90 lat. Ta tułaczka wojenna tym symbolicznym gestem dziś się dla Pana kończy. Ogromnie się z tego cieszę – powiedział Andrzej Duda.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Prezydentowi towarzyszyła Małżonka Agata Kornhauser-Duda, a także wiceszef KPRP Paweł Mucha.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Franciszek Jakowczyk nie krył wzruszenia uroczystością i podziękował Parze Prezydenckiej za zainteresowanie jego osobą i losami wojennych kombatantów oraz ofiar, które zginęły w efekcie wojny. – Dziękuję Panu Prezydentowi i jego Małżonce. Pan Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej bardzo dużo robi dla żołnierzy Armii Krajowej, którzy cierpieli i ginęli z rąk faszystów i komunistów. Ja jestem tego przykładem, dwa razy byłem skazywany na karę śmierci zamienianą potem na więzienie – powiedział Franciszek Jakowczyk.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Franciszek Jakowczyk urodził się w 1928 roku w Samołowiczach obok Pacewicz (gmina Piaski, powiat Wołkowysk) w rodzinie inteligenckiej. Jego ojciec Włodzimierz był wojskowym i w czasach I wojny światowej służył w Legionach Piłsudskiego. Matka Anna pracowała jako nauczyciel historii w szkole wiejskiej. Tragicznym dla rodziny Jakowczyków okazał się 1939 rok. Samołowicze zostały okupowane przez wojska radzieckie. W 1941 roku do wsi i okolic po Sowietach przyszli nowi okupanci – Niemcy.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Franciszek Jakowczyk wstąpił do AK i otrzymał pseudonim „Karny”. Uczestniczył w różnych operacjach. Podczas jednej z nich w 1948 roku został aresztowany i skazany na 25 lat łagrów. Na początku lat 50. Jakowczykowi udało się zbiec. Ale znów został złapany i znów wyrok – śmierć, zmieniony na 25 lat pozbawienia wolności, z których 15 lat spędził w więzieniu. Wyszedł na wolność w 1969 roku. Wnioskował o amnestię w ramach podpisanej umowy między ZSRR i Polską o repatriacji, ale otrzymał z Moskwy odpowiedź, że: „Nie podlega repatriacji ze względu na ciężką zbrodnię przeciwko narodowi ZSRR”.

Foto: Jakub Szymczuk/KPRP

Po wyjściu z łagru szukał miejsca gdzie zamieszkać, bo do Polski go nie wpuszczano. Pojechał tam, gdzie „Polska była niedaleko” – do Dowbysza, gdzie wówczas mieszkało duże skupisko Polaków. Założył tam rodzinę, znalazł pracę, prowadził gospodarstwo.

Franciszek Jakowczyk zawsze mówił i mówi, że: „Jestem przecież Polakiem, który nigdy nie zrzekł się polskiego obywatelstwa i nigdy nie wystąpił o obywatelstwo radzieckie. Miałem wszystko na przekór sobie. Ale żyłem i nie traciłem nadziei. Nie traciłem nadziei i żyłem”.

W październiku 2005 roku został wyróżniony medalem Pro Memoria za zasługi w okresie II wojny światowej, w maju 2008 roku otrzymał Kartę Polaka. W lutym 2018 roku Franciszek Jakowczyk wyjechał na odwiedziny i leczenie do Wrocławia, do swojej siostry, Leokadii.

Znadniemna.pl za prezydent.pl

Prezydent Andrzej Duda wręczył Akt Nadania Obywatelstwa Rzeczypospolitej Polskiej Franciszkowi Jakowczykowi, żołnierzowi AK, który spędził ponad 20 lat w sowieckich łagrach - biografię Franciszka Jakowczyka publikowaliśmy na naszym portalu. Uroczystość odbyła się w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. [caption id="attachment_34191" align="alignnone" width="480"] Foto: Jakub Szymczuk/KPRP[/caption] [caption id="attachment_34192"

Tablet, ufundowany przez Konsulat Generalny RP w Grodnie, otrzymała, jako główną nagrodę szkolnych eliminacji do republikańskiego etapu konkursu recytatorskiego Kresy-2018, ich zwyciężczyni – Ksenia Żywalewska, uczennica Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB im. Króla Stefana Batorego.

Swietłana Timoszko, p.o. dyrektora PSS przy ZPB im. Króla Stefana Batorego wręcza tablet – nagrodę główną Ksenii Żywalewskiej za zajęcie I miejsca

Na szkolne eliminacje do konkursu „KRESY-2018” przybyło 27 października do Polskiej Szkoły Społecznej przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie im. Króla Stefana Batorego (Szkoła Batorego) około 30 uczniów, pragnących porywalizować o prawo reprezentowania szkoły na kolejnych etapach prestiżowego konkursu, organizowanego od 27 lat przez Podlaski Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Przemawia Swietłana Timoszko, p.o. dyrektora PSS przy ZPB im. Króla Stefana Batorego

Uczniów, ich rodziców, a także gości eliminacji powitała przed rozpoczęciem zmagań krasomówczych Swietłana Timoszko, p.o. PSS przy ZPB im. Króla Stefana Batorego. Dyrektor wyraziła zadowolenie, że młodzież szkolna bierze aktywny udział w konkursach, organizowanych przez podległą jej placówkę oświatową. Podziękowała też nauczycielom za przygotowanie uczestników konkursu, udział w którym sprzyja pielęgnowaniu przez młode pokolenie kresowych Polaków mowy ojczystej.

Anna Mieniuk, metodyk – konsultant, skierowany przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy MEN RP

Irena Denisiewicz, nauczyciel języka polskiego, Andrzej Pisalnik, redaktor naczelny portalu Znadniemna.pl i Paweł Kasprzyk, metodyk-konsultant, skierowany przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy MEN RP

Recytatorów oceniała komisja w skład której weszli m.in.: Anna Mieniuk i Paweł Kasprzyk, będący metodykami – konsultantami, skierowanymi do Szkoły Batorego przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy MEN RP. Pedagogom z Polski w ocenianiu występów polskiej młodzieży z Grodna pomagali: Irena Denisiewicz, nauczyciel języka polskiego oraz redaktor naczelny portalu Znadniemna.pl Andrzej Pisalnik.

Przemawia przewodniczący Jury Paweł Kasprzyk

Wśród recytowanych utworów poetyckich znalazły się wiersze m.in. Adama Mickiewicza, Jana Kochanowskiego, Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, Jana Brzechwy, Jana Twardowskiego, Danuty Wawiłow, Jolanty Wybieralskiej, Marii Konopnickiej, Jana Pietrzaka, Wandy Chotomskiej, Doroty Gellner, Tadeusza Kubiaka, Juliana Tuwima, Hanny Niewiadomskiej, Stanisława Pagaczewskiego, Michała Jankowiaka i Władysława Belzy.

Rywalizacja krasomówców odbywała się w trzech kategoriach wiekowych.

W najmłodszej, I kategorii, (6-12 lat) za najlepszych zostali uznani: Mateusz Durowicz – I miejsce, Waleria Komincz – II miejsce, Karina Mieleszko – III miejsce. Jeszcze troje najmłodszych recytatorów zdaniem jurorów zasłużyli na Wyróżnienie. Byli to: Władysław Gojdzienko, Małgorzata Pawłowska i Marta Pawłowska.

Mateusz Durowicz – I miejsce

Waleria Komincz – II miejsce

Karina Mieleszko – III miejsce

W II kategorii (12-15 lat) laureatami zostali: Agnieszka Komincz – I miejsce, Dymitr Sieliło – II miejsce oraz Irena Kołosza – III miejsce. Wyróżnienia otrzymali: Karina Bogdziewicz, Karol Kondratowicz i Anna Dziwniel.

Agnieszka Komincz – I miejsce

Dymitr Sieliło – II miejsce

Irena Kołosza – III miejsce

W najstarszej III kategorii (od 16 lat wzwyż) za najlepszych zostali uznani: Ksenia Żywalewska – I miejsce, Albina Dzirwuk – II miejsce oraz Michał Bieżencew – III miejsce. Wyróżnienia przyznano natomiast: Dariuszowi Cydzikowi , Weronice Kałosza i Krystynie Iwanowej.

Ksenia Żywalewska – I miejsce

Albina Dzirwuk – II miejsce

Michał Bieżencew – III miejsce

W tym roku, po raz pierwszy w ramach szkolnych eliminacji, przyznana została Nagroda publiczności, którą otrzymała Albina Dzirwuk, zdobywczyni II miejsca najstarszej kategorii konkursowej.

Albina Dzirwuk – II miejsce i Nagroda publiczności

Laureaci eliminacji otrzymali dyplomy, potwierdzające zdobycie przez nich odpowiednich miejsc i wyróżnień, oraz cenne nagrody, ufundowane przez Konsulat Generalny RP w Grodnie. Reszta uczestników zmagań krasomówczych została uhonorowana dyplomami za udział w eliminacjach oraz upominkami. Szkolne eliminacje do konkursu „Kresy-2018” wsparło Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.

Znadniemna.pl

Tablet, ufundowany przez Konsulat Generalny RP w Grodnie, otrzymała, jako główną nagrodę szkolnych eliminacji do republikańskiego etapu konkursu recytatorskiego Kresy-2018, ich zwyciężczyni - Ksenia Żywalewska, uczennica Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB im. Króla Stefana Batorego. [caption id="attachment_34156" align="alignnone" width="480"] Swietłana Timoszko, p.o. dyrektora PSS przy ZPB

Skip to content