HomeStandard Blog Whole Post (Page 247)

Już trzeci ośrodek edukacyjny, działający przy Związku Polaków na Białorusi, gościł w tym roku działaczy oświatowych ZPB, którzy przeprowadzili dla nauczycieli i rodziców lekcje pokazowe z zakresu nauczania języka polskiego z uczniami w różnym wieku.

Prezes ZPB Andżelika Borys wita uczestników i obserwatorów lekcji pokazowych

Po Grodnie i Mińsku taki format wymiany doświadczeń pedagogiczno-dydaktycznych zastosowano 23 marca w działającej przy ZPB Polskiej Szkole Społecznej (PSS) w Lidzie.

W lekcjach, które w przypadku uczniów klas starszych i maturalnych były poświęcone aspektom nauczania polskiej gramatyki, a w przypadku najmłodszych – słownictwa, określającego ludzkie części ciała, ogółem wzięło udział około pięćdziesięciu uczniów PSS przy ZPB w Lidzie. Lekcjom przyglądali się także nauczyciele z tej placówki oświatowej, a także ich koledzy z  ośrodków edukacyjnych w Wołkowysku, Raduniu, Werenowie oraz Iwiu. Przekonać się o tym, w jak atrakcyjnej formie mogą i powinny być prowadzone lekcje języka polskiego w ośrodkach edukacyjnych, działających przy ZPB zapragnęło również kilkadziesiąt rodziców uczniów, uczęszczających do PSS przy ZPB w Lidzie.

Pracy koleżanek przyglądała się także prezes ZPB Andżelika Borys. Witając obecnych oznajmiła ona, że stara się osobiście brać udział w prowadzonych przez nauczycieli lekcjach pokazowych, aby przekonać się, że prezentowana przez nich metodyka i koncepcja organizacji lekcji może być stosowana w różnych ośrodkach i jest atrakcyjna dla różnych kategorii uczniów.

Na lekcje pokazowe przybyło około pięćdziesięciu uczniów i kilkudziesięciu rodziców

Jako pierwsza swoją lekcję, poświęconą zasadom odmiany wyrazów przez przypadki w języku polskim, zaprezentowała nauczycielka ze Stołpców, będąca kandydatem na trenera Lokalnego Ośrodka Metodycznego, powstającego przy ZPB z ramienia Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” – Jana Ukraincewa. Jej lekcja okazała się bardzo interesująca dla lidzkich uczniów, co potwierdzili oni, nagradzając nauczycielkę głośnymi brawami.

Kolejną lekcję z zakresu gramatyki języka polskiego, tym razem poświęconą zasadom używania w wyrazach polskich liter „ch”i „h”, „r” i „rz”, „l” i „ł” oraz innych, przeprowadziła z uczniami PSS przy ZPB w Lidzie doświadczona nauczycielka z Mohylewa Anastazja Hakiri, będąca wiceprezesem działającego przy ZPB Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich. Podobnie jak w przypadku poprzedniczki, lidzcy uczniowie brali w lekcji aktywny udział, demonstrując tym samym, że  z łatwością przyswajają wykładaną im wiedzę z zakresu polskiej gramatyki.

Ostatnią i najbardziej radosną, bo skierowaną  do najmłodszych uczniów, lekcję o ludzkich częściach ciała przeprowadziła, wykorzystując zamiłowanie dzieciaków do malowania i rysowania, nauczycielka ze Słonimia, będąca kandydatką na doradcę Lokalnego Ośrodka Metodycznego, powstającego przy ZPB z ramienia Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” – Julia Hancewicz.

W trakcie pracy z najwdzięczniejszą, bo najmłodszą, kategorią uczniów Julii Hancewicz udało się pobudzić ich aktywność na tyle, że dzieciaki bez krępowania się wychodziły do tablicy, aby podpisać po polsku na zawieszonym na niej rysunku ludzika podstawowe części jego ciała i dorysować brakujące.

Atmosfera zabawy tak pochłonęła najmłodszych, że do wspólnego z nimi rysowania ludzików i podpisywania „rączek”, „nóżek”, „głowy”, „ramion”, „uszu”, „nosa” oraz innych części ciała – włączyli się obserwujący dzieciaków dorośli. Nie oparła się pokusie wzięcia udziału w poznawczym procesie twórczym także Andżelika Borys, która w pewnym momencie poprosiła jeden z zespołów, pracujących nad rysowaniem ludzika i podpisywaniem części jego ciała, o pozwolenie przyłączenia się do wspólnej pracy.

Po zakończeniu lekcji pokazowych odbyło się ich podsumowanie, podczas którego Andżelika Borys poprosiła rodziców uczniów PSS przy ZPB w Lidzie, biorących udział w lekcjach pokazowych, o  podzielenie się wrażeniami. W swoich wystąpieniach rodzice podkreślali, że wszystkie trzy nauczycielki wykazały się wysokim profesjonalizmem i ogromną umiejętnością zachęcania ich pociech do aktywnego udziału w zajęciach. Według rodziców, jeśli proces i poziom nauczania w PSS przy ZPB w Lidzie będzie zbliżał się do zaprezentowanego podczas lekcji poziomu, to liczba chętnych do oddawania dzieci na naukę języka polskiego w lidzkim ośrodku edukacyjnym ZPB  – będzie ciągle rosła.

Wszystkie materiały i opracowania metodyczne do zaprezentowanych lekcji pokazowych ich prowadzący udostępnili swoim kolegom zarówno z Lidy, jak i z innych reprezentowanych na warsztatach ośrodków nauczania.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z przebiegu lekcji pokazowych w Lidzie.

Lekcja, prowadzona przez Janę Ukraincewą:

Lekcja, prowadzona przez Anastazję  Hakiri:

Lekcja, prowadzona przez Julię Hancewicz:

Podsumowanie zajęć:

Znadniemna.pl

Już trzeci ośrodek edukacyjny, działający przy Związku Polaków na Białorusi, gościł w tym roku działaczy oświatowych ZPB, którzy przeprowadzili dla nauczycieli i rodziców lekcje pokazowe z zakresu nauczania języka polskiego z uczniami w różnym wieku. [caption id="attachment_37722" align="alignnone" width="500"] Prezes ZPB Andżelika Borys wita uczestników i

Wycieczki do Polski, sprzęt komputerowy oraz inne atrakcyjne nagrody otrzymają laureaci  tegorocznej edycji Konkursu „Mistrz Ortografii – 2019”, organizowanego przez Związek Polaków na Białorusi.

W tegorocznej edycji konkursu jak i w poprzedniej  do rywalizacji o trofea konkursowe nie zostaną dopuszczeni zwycięzcy ubiegłorocznych edycji „Mistrza Ortografii”.

Konkurs „Mistrz ortografii – 2019” odbędzie się w dniu 13 kwietnia 2019 r. w Grodnie o godzinie 11.00.

Do udziału w zmaganiach z polką ortografią zapraszamy młodzież szkolną, która będzie rywalizowała w konkursie w dwóch kategoriach wiekowych: uczniowie klas od 6 do 8 oraz uczniowie klas starszych od 9 do 11.

Szczegółowych informacji o konkursie udziela prezes ZPB Andżelika Borys pod adresem e-mailowym: [email protected].

Znadniemna.pl

Wycieczki do Polski, sprzęt komputerowy oraz inne atrakcyjne nagrody otrzymają laureaci  tegorocznej edycji Konkursu „Mistrz Ortografii - 2019”, organizowanego przez Związek Polaków na Białorusi. W tegorocznej edycji konkursu jak i w poprzedniej  do rywalizacji o trofea konkursowe nie zostaną dopuszczeni zwycięzcy ubiegłorocznych edycji „Mistrza Ortografii”. Konkurs „Mistrz

105 lat temu, 24 marca 1914 roku, urodziła się Krystyna Krahelska – harcerka, poetka, żołnierz ZWZ-AK, autorka jednej z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej „Hej, chłopcy, bagnet na broń!”. Jej twarz została uwieczniona w stojącym nad Wisłą pomniku warszawskiej Syreny.

Krystyna Krahelska

Krystyna Krahelska urodziła się 24 marca 1914 roku w Mazurkach nad Szczarą na Ziemi Nowogródzkiej, w rodzinie ziemiańsko-inteligenckiej, o głębokich tradycjach patriotycznych.

W 1926 roku po przeniesieniu się rodziny do Brześcia, rozpoczęła naukę w tamtejszym gimnazjum w klasie humanistycznej. Już wtedy przejawiała wyraźne zainteresowanie poezją. Prowadziła notatnik, w którym wierszem opisywała własne emocje i najważniejsze wydarzenia ze swojego życia.

Pomnik Syreny z twarzą poetki

W 1928 roku wstąpiła do harcerstwa. „Odnalazła wreszcie coś, co ułatwia jej jakie takie pogodzenie się z miastem i, chociaż nie uwalnia się od tęsknoty za rodzinnymi stronami, sprawia, że Krystyna od tej chwili czuje się naprawdę potrzebna” – wspomina jej siostra Halina Krahelska w książce pt. „Opowieść o zwyczajnej dziewczynie”.

W 1932 roku zdała maturę i rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Geografii. W połowie roku akademickiego 1933/34 zdecydowała się przenieść na etnografię. W maju 1939 roku Krystyna zdała końcowy egzamin dyplomowy na UW.

Jej twórczość poetycka została zauważona w 1936 roku, kiedy zaproszono ją na tzw. środę literacką do Wilna. Wydarzenie to było dla niej bardzo dużym wyróżnieniem. Na wileńskich spotkaniach literackich swoje wieczory autorskie mieli m.in. Julian Tuwim i Jan Lechoń.

W 1937 roku rzeźbiarka Ludwika Nitschowa, która wygrała konkurs na nową rzeźbę herbu Warszawy, zaproponowała jej pozowanie do mającego stanąć nad Wisłą pomnika Syreny. Krahelska była wysoka, włosy miała złotawe, a oczy – zielone. Nitschowa, przyjaciółka jej ciotki, wykonała rzeźbę głowy Krystyny, którą zobaczył w pracowni artystki prezydent Warszawy Stefan Starzyński. Zachwycił się wdziękiem i „typowo polską urodą” dziewczyny. Zasugerował, aby to ona pozowała Nitschowej do tworzonego przez nią właśnie pomnika warszawskiej Syrenki. Krystyna trochę się wstydziła tego wyróżnienia, nie przyznawała się przyjaciołom. Pomnik stanął nad Wisłą w sierpniu 1939 roku.

Grób Krystyny Krahelskiej

1 września, gdy wybuchła II wojna światowa, Krystyna przebywała wraz z rodziną w rodzinnych Mazurkach. Po wejściu do Polski wojsk sowieckich Krahelscy wyjechali do Białegostoku. W połowie października 1939 roku powrócili do Warszawy. W stolicy Krystyna Krahelska zaangażowała się w działalność konspiracyjną ZWZ. Wiosną 1940 roku cała rodzina Krahelskich ponownie opuściła Warszawę i przeniosła się do Pieszej Woli, a potem do Puław, gdzie rozpoczęła pracę jako pomoc laboratoryjna, w konspiracji prowadziła szkolenia medyczne.

W styczniu 1943 roku powstała jej najbardziej znana piosenka „Hej, chłopcy bagnet na broń”, napisana dla batalionu AK „Baszta”. 28 lipca 1944 roku pod pseudonimem „Danuta” została przydzielona jako sanitariuszka do plutonu 1108, wchodzącego w skład dywizjonu „Jeleń”.

Noc przed wybuchem powstania warszawskiego spędziła w mieszkaniu na rogu Oleandrów i Marszałkowskiej razem z kilkoma innymi sanitariuszkami. 1 sierpnia 1944 roku o godz. „W” pluton 1108 ruszył do akcji na gmach „Nowego Kuriera Warszawskiego”, gdzie napotkał przeważające siły wroga. „Danuta” z poświęceniem opatrywała pierwszych rannych, jednak po godzinie walk została ciężko ranna. Z powodu silnego ostrzału dopiero późnym wieczorem, już półprzytomna, została przeniesiona na punkt sanitarny.

Pomimo przeprowadzonej operacji zmarła 2 sierpnia nad ranem. Pochowano ją przy ul. Polnej 36.

W kwietniu 1945 roku jej szczątki przeniesione zostały na cmentarz przy kościele św. Katarzyny na warszawskim Służewcu.

Pomnik Syrenki jako jedyny warszawski pomnik przetrwał nieuszkodzony okupację, powstanie i późniejszą akcję burzenia miasta przez Niemców.

Krystynę Krahelską pośmiertnie odznaczono Krzyżem Walecznych oraz Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Jej imię nosi wiele drużyn harcerskich.

Znadniemna.pl za PAP

105 lat temu, 24 marca 1914 roku, urodziła się Krystyna Krahelska – harcerka, poetka, żołnierz ZWZ-AK, autorka jednej z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej „Hej, chłopcy, bagnet na broń!”. Jej twarz została uwieczniona w stojącym nad Wisłą pomniku warszawskiej Syreny. [caption id="attachment_37711" align="alignnone" width="480"] Krystyna Krahelska[/caption] Krystyna Krahelska

Fundacja Wolność i Demokracja ma przyjemność zaprosić nauczycieli języka polskiego z Białorusi, Litwy, Łotwy i Ukrainy na staż z nauczania języka polskiego i przedmiotów ojczystych, który odbędzie się w Warszawie w dniach 25-29 maja.

Fot.: wid.org.pl

Głównym celem stażu jest wspomaganie nauczycieli oraz podniesienie poziomu nauczania języka polskiego i wiedzy o Polsce poprzez wspieranie rozwoju oświaty polskiej na Ukrainie, Litwie, Łotwie i Białorusi. Staż ma sprzyjać także budowaniu skutecznego, dlugofalowego i transparentnego systemu wsparcia oświaty polskojęzycznej, uwzględniającego specyficzne potrzeby Polaków i osób polskiego pochodzenia, pomagającego w zachowaniu tożsamości narodowej.

Staż językowo-przedmiotowy przewiduje hospitację lekcji w placówkach szkolnych oraz element warsztatowy, doskonalący metodykę nauczania przedmiotu oraz kompetencje językowe.

Formularz zgłoszeniowy na staż językowo-przedmiotowy zainteresowani powinni przesłać na adres e-mailowy: [email protected] do dnia 21 kwietnia 2019 roku.

Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie internetowej wid.org.pl

Formularz zgłoszeniowy na staż jest do pobrania pod tym linkiem.

Znadniemna.pl za wid.org.pl

Fundacja Wolność i Demokracja ma przyjemność zaprosić nauczycieli języka polskiego z Białorusi, Litwy, Łotwy i Ukrainy na staż z nauczania języka polskiego i przedmiotów ojczystych, który odbędzie się w Warszawie w dniach 25-29 maja. [caption id="attachment_37702" align="alignnone" width="500"] Fot.: wid.org.pl[/caption] Głównym celem stażu jest wspomaganie nauczycieli oraz podniesienie

Senat RP przyjął wczoraj, 21 marca, nowelę ustaw dotyczących uprawnień kombatantów i osób represjonowanych. Zakłada ona m.in. przyznanie inwalidom wojennym prawa do dodatku pieniężnego do renty inwalidzkiej i poszerzenie katalogu uprawnień przysługujących tzw. żołnierzom-górnikom.

Za nowelizacją głosowało 80 senatorów, 3 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.

Nowela stanowi m.in. że kombatantom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej, zdrowotnej oraz w związku z zaistnieniem zdarzeń losowych, może być przyznana pomoc pieniężna – jednorazowa lub okresowa. Jednorazowa m.in. na częściowe pokrycie kosztów zakupu wózka inwalidzkiego lub dostosowanie pomieszczeń mieszkalnych do rodzaju niepełnosprawności. Pomoc okresowa m.in. na zaspokojenie potrzeb bytowych i ochronę zdrowia w przypadku długotrwałej choroby lub opłacenie pomocy pielęgnacyjnej. Pomoc okresowa jest przyznawana na okres do 6 miesięcy i nie częściej niż raz na 12 miesięcy, a jednorazowa nie częściej niż raz na 12 miesięcy. Wniosek o przyznanie pomocy pieniężnej składa się w Urzędzie do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

W myśl zapisów członek Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej legitymujący się kartą kombatanta kierujący pojazdem samochodowym oznaczonym tą kartą, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju, na zasadach określonych dla osoby niepełnosprawnej.

Zmiany odnoszące się do ustawy o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych stanowią m.in., że do renty inwalidzkiej przysługuje dodatek pieniężny w wysokości 850 zł. Wprowadzają też możliwość przekazywania przez organy emerytalno-rentowe świadczeń mieszkającym za granicą. Przewidują również umożliwienie osobom deportowanym do pracy przymusowej i osadzonym w obozach pracy przez władze III Rzeszy i ZSRR, będącym w trudnej sytuacji materialnej, otrzymywanie pomocy pieniężnej od szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Zakładają także, że w ustawie o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących żołnierzom zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnianym w kopalniach węgla, kamieniołomach, zakładach rud uranu i batalionach budowlanych wprowadza się zmianę, w myśl której świadczenie pieniężne wynosi 222,01 zł. Mówią również, że świadczenie pieniężne, dodatek kompensacyjny, ryczałt energetyczny i jednorazowe odszkodowanie oraz koszty ich obsługi finansowane są ze środków budżetu państwa.

Nowelizacja przewiduje też umożliwienie cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych, będącym w trudnej sytuacji materialnej, otrzymywania pomocy pieniężnej od szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, a także przyznanie im dodatkowego świadczenia – ryczałtu energetycznego.

Reguluje ona również kwestie związane ze zbiegiem świadczeń przysługujących działaczom opozycji antykomunistycznej oraz osobom represjonowanym z powodów politycznych oraz przekazywanie przysługujących tym osobom świadczeń za granicę.

Nowela precyzuje także maksymalny limit wydatków będących skutkiem finansowym ustawy w latach 2019–2028 dotyczący m.in. Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Większość przepisów znajdujących się w nowelizacji ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Znadniemna.pl za Anna Kondek-Dyoniziak/PAP

 

Senat RP przyjął wczoraj, 21 marca, nowelę ustaw dotyczących uprawnień kombatantów i osób represjonowanych. Zakłada ona m.in. przyznanie inwalidom wojennym prawa do dodatku pieniężnego do renty inwalidzkiej i poszerzenie katalogu uprawnień przysługujących tzw. żołnierzom-górnikom. Za nowelizacją głosowało 80 senatorów, 3 było przeciw, 1 wstrzymał się od

Szef MSZ Jacek Czaputowicz wręczył we wtorek, 19 marca,  Marcinowi Przydaczowi nominację na stanowisko podsekretarza stanu w MSZ. Nowy wiceminister będzie odpowiadał za politykę wschodnią, współpracę rozwojową oraz dyplomację ekonomiczną – poinformowało MSZ w komunikacie. Nowy wiceszef MSZ pełnił dotąd (od 2015) funkcję zastępcy dyrektora Biura Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezydenta RP. 

Fot.: Gabriel Piętka/MSZ

Marcin Przydacz urodził się 26 czerwca 1985 r. w Wieluniu. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studiował także stosunki międzynarodowe i filozofię na UJ. W ramach stypendiów realizował studia na Uniwersytecie La Sapienza w Rzymie, Uniwersytecie w Mesynie oraz Uniwersytecie Narodowym „Akademia Kijowsko-Mohylańska” w Kijowie. Jest także absolwentem Szkoły Prawa Włoskiego i Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończył aplikację adwokacką w Okręgowej Izbie Adwokackiej w Krakowie i w 2015 r. zdał egzamin adwokacki. W latach 2010-2014 współpracował z Klubem Jagiellońskim jako analityk z zakresu stosunków międzynarodowych. Równolegle działał w Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej. W latach 2012-2015 był wykładowcą na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie, a okresie 2013-2015 prezesem zarządu think tanku Fundacja Dyplomacja i Polityka.

Zastępcami ministra Jacka Czaputowicza w MSZ są obecnie: Konrad Szymański, Szymon Szynkowski vel Sęk, Piotr Wawrzyk, Maciej Lang i Andrzej Papierz.

Znadniemna.pl za tvn24.pl

Szef MSZ Jacek Czaputowicz wręczył we wtorek, 19 marca,  Marcinowi Przydaczowi nominację na stanowisko podsekretarza stanu w MSZ. Nowy wiceminister będzie odpowiadał za politykę wschodnią, współpracę rozwojową oraz dyplomację ekonomiczną - poinformowało MSZ w komunikacie. Nowy wiceszef MSZ pełnił dotąd (od 2015) funkcję zastępcy dyrektora

Prezes Związku Polaków na Białorusi została dzisiaj, 21 marca, przesłuchana przez funkcjonariuszy milicji w związku ze wszczętą przeciwko niej sprawą administracyjną za organizację nielegalnego masowego przedsięwzięcia, jakim jest organizowany co roku przez ZPB jarmark „Grodzieńskie Kaziuki”.

Andżelika Borys przemawia na jarmarku „Grodzieńskie Kaziuki 2019”

W tym roku święto rzemieślników ku czci św. Kazimierza Królewicza, w którym wziął udział m.in. konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek oraz setki działaczy ZPB z całej Białorusi, odbyło się 3 marca.

Funkcjonariusze milicji na dowód tego, że to prezes ZPB Andżelika Borys zorganizowała jarmark kaziukowy, pokazali jej relację o wydarzeniu, która została opublikowana na portalu Znadniemna.pl.

Andżelika Borys podczas przesłuchania nie wypierała się tego, że pełni funkcję prezesa Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez rząd białoruski. W rozmowie z nami powiedziała, że przesłuchujący ją funkcjonariusze zjawili się po cywilnemu i nalegali na przesłuchaniu poza komendą milicji, w której rzekomo pracują. Nie chcieli też wezwać prezesa ZPB na rozmowę do komendy, ani nie poinformowali, że ma prawo do tego, żeby podczas przesłuchania był obecny jej adwokat.

Przesłuchanie Andżeliki Borys jest już kolejnym, a dokładnie czwartym, w którym musiała uczestniczyć w bieżącym miesiącu. Około tygodnia temu, jako przedstawiciel firmy „Klerigata”, była obecna na przesłuchaniach metodyków-konsultantów z Polski, którzy zostali skierowani do Grodna przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą przy Ministerstwie Edukacji Narodowej RP, jako eksperci od organizacji nauczania języka polskiego. Metodykom-konsultantom, którzy przebywają w Grodnie na zasadach wolontariatu i nie są zatrudnieni przez żaden białoruski podmiot gospodarczy, białoruska milicja próbowała postawić zarzuty podjęcia na Białorusi nielegalnej pracy.

Andżelika Borys uważa, że wszczęta przeciwko niej sprawa administracyjna za nielegalną organizację „Grodzieńskich Kaziuków” oraz presja, wywierana na wolontariuszy z Polski, to elementy skoordynowanej akcji władz przeciwko polskiej mniejszości oraz reprezentującej ją organizacji, jaką jest Związek Polaków na Białorusi.

Ostatni raz za organizację nielegalnej imprezy kulturalnej  Andżelika Borys była prześladowana w 2008 roku, kiedy postawiono jej zarzut organizacji w Grodnie koncertu legendarnego polskiego zespołu „Lombard”, który zaśpiewał dla grodzieńskich Polaków 2 maja 2008 roku z okazji Dnia Poloniii i Polaków za Granicą. Za organizację koncertu „Lombardu” Andżelika Borys została ukarana grzywną równowartości 700 dolarów amerykańskich.

Znadniemna.pl

Prezes Związku Polaków na Białorusi została dzisiaj, 21 marca, przesłuchana przez funkcjonariuszy milicji w związku ze wszczętą przeciwko niej sprawą administracyjną za organizację nielegalnego masowego przedsięwzięcia, jakim jest organizowany co roku przez ZPB jarmark „Grodzieńskie Kaziuki”. [caption id="attachment_37233" align="alignnone" width="500"] Andżelika Borys przemawia na jarmarku "Grodzieńskie

Prezydent RP Andrzej Duda zaprosił przywódcę Białorusi Aleksandra Łukaszenkę na uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Międzynarodowe obchody odbędą się 1 września w Warszawie.

Prezydent RB Aleksander Łukaszenko, fot.: Vasily Fedosenko/gazeta.pl

O zaproszeniu Aleksandra Łukaszenki do Polski poinformowało Radio Swaboda. Wiadomość tą potwierdziła kancelaria Andrzeja Dudy.

– Polska będzie obchodzić tą datę wraz z państwami, z którymi obecnie blisko współpracujemy na rzecz pokoju na świecie według zasad prawa międzynarodowego. Zaliczają się do nich państwa NATO, Unii Europejskiej i Partnerstwa Wschodniego, w tym i Białoruś, jako członek ostatniej z inicjatyw – podkreśliła Kancelaria Prezydenta RP.

Jak dodało biuro prasowe KP, zaproszenia otrzymali przywódcy wszystkich państw wchodzących w skład tych organizacji międzynarodowych. Stosowne osobiste zaproszenie otrzymał też Aleksander Łukaszenko.

Wiadomo, że w Kancelarii Prezydenta RP odbyły się już pierwsze stopnia robocze z ambasadorami zaproszonych państw. Strona polska czeka obecnie na potwierdzenia przyjazdu i składu delegacji.

Jeśli białoruski przywódca przyjedzie we wrześniu na uroczystości rocznicowe, będzie to jego pierwsza oficjalna wizyta w Polsce. Przez 25 lat rządów Łukaszenki, Mińsk i Warszawa nie utrzymywały stosunków dyplomatycznych na najwyższym, prezydenckim poziomie. Na przeszkodzie stało m.in. nierespektowania przez stronę białoruską zasad demokracji, praw obywatelskich i praw mniejszości polskiej.

Nie jest pewne, czy Aleksander Łukaszenko zechce odwiedzić Warszawę z okazji tej rocznicy. Z jednej strony białoruski prezydent realizuje „wielokierunkową” politykę zagraniczną. Z drugiej – jest zwolennikiem sowieckiej wizji tego konfliktu, w której „wielka wojna ojczyźniana” wybuchła 22 czerwca 1941 roku po ataku III Rzeszy na ZSRR. Z kolei atak Sowietów na Polskę 17 września 1939 roku uznaje za dziejowo konieczne zjednoczenie ziem białoruskich pod władzą radziecką.

Znadniemna.pl za belsat.eu

Prezydent RP Andrzej Duda zaprosił przywódcę Białorusi Aleksandra Łukaszenkę na uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Międzynarodowe obchody odbędą się 1 września w Warszawie. [caption id="attachment_37682" align="alignnone" width="480"] Prezydent RB Aleksander Łukaszenko, fot.: Vasily Fedosenko/gazeta.pl[/caption] O zaproszeniu Aleksandra Łukaszenki do Polski poinformowało Radio Swaboda.

Zwierzchnik Kościoła Katolickiego na Białorusi arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz w dniu 18 marca opuścił szpital w Białymstoku, w którym pomyślnie przeszedł operację na kręgosłupie. Tego samego dnia hierarcha celebrował Mszę świętą w intencji lekarzy i wszystkich, którzy modlili się za jego powrót do zdrowia.

Abp Tadeusz Kondrusiewicz, fot.: Catholic.by

„Z każdym dniem czuje się co raz lepiej i mogę bez problemów chodzić. Wiadomo, że nie chodzi o pokonanie dystansu 5 km, czy 10 km. W ciągu dnia jednak pokonuję w sumie około 2 km, za jednym razem przechodząc od 200 do 300 metrów. Mam nadzieję, że każdego dnia będę ten dystans zwiększać. Takie też jest zalecenie lekarzy, którzy uważają, że chodzenie jest najlepszą rehabilitacją”- cytuje relację arcybiskupa o stanie jego zdrowia portal Kościoła Katolickiego na Białorusi Catholic.by.

Mimo ambitnych planów hierarchy, dotyczących tempa rehabilitacji, lekarze ostrzegają, że nie można z tym przedobrzyć i spieszyć się w odzyskiwaniu zdolności fizycznych. Wiadomo, że arcybiskupa podczas rehabilitacji obowiązuje szereg ograniczeń: nie jest m.in. zalecane siedzenie i stanie w miejscu, schylanie się, wykonywanie gwałtownych ruchów itd. Okres rehabilitacji zajmuje wiele czasu i wymaga ograniczenia aktywności. A jednak arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz przekonany jest, że wszystko zakończy się pomyślnie i dziękuje Bogu oraz lekarzom, będącymi narzędziami w rękach Stwórcy.

„Przed operacją po raz pierwszy usłyszałem od lekarzy, że wszystko jest w rękach Boga i trzeba się do Niego modlić o pomyślny przebieg operacji” – powiedział arcybiskup i dodał, że dziękuje wszystkim, którzy modlili się i wciąż się modlą za jego zdrowie. „Wiem, że takich ludzi jest wielu zarówno na Białorusi, jak i poza jej granicami. Pierwszą po wyjściu ze szpitala Mszę świętą celebrowałem w intencji lekarzy i tych wszystkich, kto wspierał mnie swoją modlitwą” – oznajmił hierarcha.

Znadniemna.pl na podstawie Catholic.by

Zwierzchnik Kościoła Katolickiego na Białorusi arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz w dniu 18 marca opuścił szpital w Białymstoku, w którym pomyślnie przeszedł operację na kręgosłupie. Tego samego dnia hierarcha celebrował Mszę świętą w intencji lekarzy i wszystkich, którzy modlili się za jego powrót do zdrowia. [caption id="attachment_37678" align="alignnone"

Wierabjowy Les w pobliżu wsi Chajsy pod Witebskiem to mało znane miejsce kaźni z czasów komunistycznych. Najprawdopodobniej NKWD mordowało tam i zakopywało m.in. ofiary stalinowskiego Wielkiego Terroru i tzw. operacji polskiej NKWD.

„Przyjechaliśmy tutaj, aby oddać hołd i utrwalić pamięć o niewinnych ofiarach zbrodniczych stalinowskich represji. Obecne władze wciąż odmawiają uznania, że ​​ich poprzednicy dokonywali tutaj mordów, ale od prawdy nie da się uciec” – podkreśla Sekcja Motocyklowa Związku Strzeleckiego Rzeczyspospolitej.

„Wg danych zebranych przez działaczy społecznych, od 1930 do 1940 roku masowo rozstrzeliwano tutaj ludzi. Dzisiaj o wydarzeniach tamtych lat przypominają tylko krzyże i tablice pamiątkowe ustawione przez społeczników, m.in. z inicjatywy „Chajsy – witebskie Kuropaty”. O tym, że w lesie znajduje się miejsce egzekucji, szerzej stało się wiadomo dopiero w 2014 roku, gdy odnaleziono szczątki. Zidentyfikowano wówczas około 40 miejsc masowego pochówku.” – piszą aktywiści.

Dodają, że w lesie ciągle leżą fragmenty ubioru represjonowanych i znaleźć można niewielkie kawałki ludzkich szkieletów.

„Miejscowe władze przez pewien czas przekonywały, że w zbiorowych mogiłach spoczywają ofiary niemieckich okupantów. Jednak przedmioty znalezione przy ludzkich szczątkach oraz czaszki przestrzelone na potylicy świadczą o czymś innym. Dzięki znalezionym fragmentom rzeczy osobistych – m.in. damskiemu grzebieniowi z wydrapanym na nim imieniem – udało się zidentyfikować m.in. Wolhę Dancyt, którą rozstrzelano w kwietniu 1938 roku – pod zarzutem działalności antysowieckiej i szpiegostwa. Również według relacji najstarszych mieszkańców wiadomo, że przed II wojną światową w lesie rozstrzeliwano ludzi, przywożonych samochodami z Witebska. ” – informuje Związek Strzelecki Rzeczypospolitej. Motocykliści ze „Strzelca” zrobili zdjęcia i zamieścili w internecie fotorelację.

Pod Witebskiem odkryto miejsca masowych egzekucji (zdjęcia):

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Fot.:news.vitebsk.cc

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/zsrstrzelec.pl

 

Wierabjowy Les w pobliżu wsi Chajsy pod Witebskiem to mało znane miejsce kaźni z czasów komunistycznych. Najprawdopodobniej NKWD mordowało tam i zakopywało m.in. ofiary stalinowskiego Wielkiego Terroru i tzw. operacji polskiej NKWD. „Przyjechaliśmy tutaj, aby oddać hołd i utrwalić pamięć o niewinnych ofiarach zbrodniczych stalinowskich represji.

Skip to content