HomeStandard Blog Whole Post (Page 285)

Pierwsze miejsca drużynowe w kilku dyscyplinach oraz wysyp medali indywidualnych różnej wartości w większości rozegranych zawodów – tak się spisali młodzi sportowcy z działającego przy ZPB Polskiego Klubu Sportowego „Sokół” podczas zakończonych dzisiaj, 28 czerwca, XVIII Polonijnych Igrzysk Młodzieży Szkolnej im. Jana Stypuły w Łomży.

Reprezentacja młodych sportowców z Białorusi podczas otwarcia Igrzysk

W osiemnastej edycji Igrzysk, organizowanych przez Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Łomży udział wzięło około tysiąca młodych sportowców z 7 krajów: Łotwy, Litwy, Ukrainy, Białorusi, Rumunii, Irlandii oraz Polski.

Flagi państw, których reprezentacje wystartowały w Igrzyskach

Białoruś reprezentowana była na Igrzyskach przez młodych „Sokołów” z Brześcia, Grodna, Mińska, Wołkowyska i innych miejscowości.

Do spektakularnych sukcesów młodego pokolenia polskich sportowców z Białorusi należy zaliczyć zdobycie drużynowego zwycięstwa przez młodych szachistów z PKS „Sokół-Brześć”.

Przez długie lata na różnych turniejach brzescy szachiści ustępowali drużynową palmę pierwszeństwa rówieśnikom z Estonii, plasując się na drugim miejscu w szachowej klasyfikacji drużynowej. W tym roku po najcenniejsze trofeum szachowe Polonijnych Igrzysk Młodzieży Szkolnej im. Jana Stypuły brzescy przedstawiciele najbardziej intelektualnej dyscypliny sportowej sięgnęli, pozostawiając z tyłu nie tylko rodaków z Estonii, lecz także deklasując reprezentantów z innych krajów, w tym z Polski.

Najwięcej punktów do drużynowej punktacji turnieju szachowego wnieśli zdobywcy miejsc na indywidualnych podiach w swoich kategoriach wiekowych:

Michał Jaszczuk – I miejsce wśród chłopców do lat 16 (7 zdobytych punktów w 9 rundach);

Jarosław Jastrebow – I miejsce wśród chłopców do lat 10 (7 zdobytych punktów w 9 rundach);

Aleksandra Seweniuk – III miejsce wśród dziewcząt do lat 10 (4,5 zdobytych punktów w 9 rundach);

Łana Kataszuk – II miejsce wśród do lat 13 (7 zdobytych punktów w 9 rundach).

Doskonale spisali się na Igrzyskach także strzelcy z „Sokoła-Brześć”. Na strzelnicy najcelniej trafiali do tarczy zarówno brzeskie dziewczęta, jak i chłopcy z miasta nad Bugiem. Po podsumowaniu punktów okazało się ,że strzelcy „Sokoła-Brześć” wyprzedzili rówieśników z Wilna (Litwa), Mińska (PKS „Sokół-Mińsk” przy ZPB) i Dublina (Irlandia).

Strzelecka drużyna „Sokoła-Brześć”

Podczas zawodów na strzelnicy

Medale indywidualne młodzi sportowcy z PKS „Sokół” przy ZPB zdobywali także na innych obiektach Igrzysk, m.in. na basenie, gdzie w kategorii pływaczek z rocznika 2004 – 2005 na dystansie 100 metrów stylem dowolnym królowała Ewa Kawrus z Mińska. Ogółem nasi pływacy zdobyli na Igrzyskach w Łomży siedem krążków indywidualnych różnej wartości.

Na basenie

Srebrny sukces drużynowy świętowali na Igrzyskach nasi tenisiści stołowi. W rozgrywkach pingpongowych ustąpili jedynie rówieśnikom z Litwy, wyprzedzając w drużynowej punktacji kolegów z Irlandii.

Również polscy zapaśnicy z Białorusi zajęli drużynowe drugie miejsce, rywalizując w zapasach w stylu wolnym głównie z rówieśnikami z Polski, którzy triumfowali w większości finałowych pojedynków. Do chlubnych wyjątków należy zwycięstwo indywidualne w zapasach w kategorii wagowej do 65 kilogramów Aleksandra Lobika z Brześcia. Ten swoisty mecz zapaśników Polska-Białoruś zakończył się przegraną naszych atletów stosunkiem punktów 50-19 na korzyść zawodników z Polski.

W zapasach w stylu wolnym organizatorzy turnieju ułożyli także klasyfikację pod względem miast zamieszkania sportowców. W tej klasyfikacji ex aequo triumfowali atleci z Białegostoku (16 punktów) i z Grodna (16 punktów).

W tym roku na pamiątkę 100-lecia odzyskania niepodległości oraz 600-lecia nadania praw miejskich Łomży w ramach XVIII Polonijnych Igrzysk Młodzieży Szkolnej im. Jana Stypuły zorganizowano również bieg o dystansie 1918 metrów, w którym wystartowali m.in. organizatorzy Igrzysk z Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Łomży na czele z prezes oddziału i wiceprzewodniczącą Rady Krajowej SWP Hanną Gałązką.

Irena Głuchowska, Jerzy Czupreta, Wzasiegu.pl, chessarbiter.com, zdjęcia autorów i facebook.com

Pierwsze miejsca drużynowe w kilku dyscyplinach oraz wysyp medali indywidualnych różnej wartości w większości rozegranych zawodów – tak się spisali młodzi sportowcy z działającego przy ZPB Polskiego Klubu Sportowego „Sokół” podczas zakończonych dzisiaj, 28 czerwca, XVIII Polonijnych Igrzysk Młodzieży Szkolnej im. Jana Stypuły w Łomży. [caption

Po napaści III Rzeszy na ZSRR NKWD dokonywało masowych mordów na więźniach. Do jednej z takich masakr doszło na Witebszczyźnie — ofiarami byli głównie Polacy.

Fot.: belsat.eu

Wczoraj, 27 czerwca, księża z parafii w Głębokiem odprawili mszę żałobną za duszę zmarłych przy pomniku upamiętniającym tragedię, ufundowanym na początku lat. 90 przez Polaków.

– Uważam, że ludzie, którzy zginęli na tej „drodze śmierci”, są godni naszej pamięć, którą trzeba przekazać następnym pokoleniom – podkreślił proboszcz ks. Alaksandr Piwawar.

Gdy Niemcy napadli na ZSRR 22 czerwca 1941 roku w więzieniu NKWD w Berezweczu (okolice Głębokiego) znajdowało się kilka tysięcy więźniów – głównie Polaków: przedstawicieli miejscowej elity i jeńców wojennych, ale też Białorusini aresztowani w okolicznych wsiach. Sowieccy funkcjonariusze otrzymali rozkaz ewakuacji więzienia na wschód. Kolumna więźniów została przepędzona ponad stukilometrową drogą śmierci – odstających od kolumny, chorych i osłabionych więźniów po prostu dobijano. Gdy 26 czerwca kolumnę ostrzelały samoloty niemieckie, enkawudziści postanowili rozstrzelać wszystkich więźniów.

Do dziś nie wiadomo, ile ludzi zginęło – szacunki wahają się od kilkuset do nawet 2 tysięcy ofiar.

– Gnali pieszo całą kolumnę i rozstrzelali wszystkich na odcinku od mostu do skrzyżowania – to była kolumna ludzi ustawionych czwórkami – opowiada mieszkanka wsi Mikałajewo Faina Buzunowa.

Białoruskie władze, które gloryfikują sowieckie czasy, a także kultywują tradycje NKWD, zignorowały rocznicę. Tego samego dnia urzędnicy okolicznego rejonu składali kwiaty pod pomnikiem żołnierzy sowieckich w miejscowości Ule. Informację o rozstrzelanych do dziś znajdują się w zamkniętych archiwach.

– Jest bardzo ważne, by dotrzeć do prawdy historycznej, otworzyć archiwa i nie daj Boże, żeby ktoś pomyślał, że ta prawda historyczna ma służyć dokonaniu zemsty – podkreślił ekonom diecezji witebskiej ks. Wiaczesłau Barok.

21 czerwca w Brześciu podczas akcji „Ostatni dzień pokoju” jedną z atrakcji był przemarsz przez miasto oddziału rekonstruktorów ubranych w mundury oddziału konwojowego NKWD. To właśnie w pierwszych dnia niemieckiej agresji na ZSRR – żołnierze tej formacji dokonywali masakr więźniów na terenie sowieckiej Białorusi i Ukrainy.

https://youtu.be/fmoYA1yTH5c

Znadniemna.pl za belsat.eu

Po napaści III Rzeszy na ZSRR NKWD dokonywało masowych mordów na więźniach. Do jednej z takich masakr doszło na Witebszczyźnie — ofiarami byli głównie Polacy. [caption id="attachment_31764" align="alignnone" width="480"] Fot.: belsat.eu[/caption] Wczoraj, 27 czerwca, księża z parafii w Głębokiem odprawili mszę żałobną za duszę zmarłych przy pomniku

Przedsiębiorstwo Biełaeranawihacyja, do którego należy port lotniczy w Grodnie, już prowadzi rozmowy z zagranicznymi przewoźnikami.

Fot.: airbaltic.com

Ten port lotniczy rozpatrujemy jako zbliżony do Wilna. W tym celu, aby przejąć nieco ruchu pasażerskiego, który odchodzi od nas do Wilna – przyznał w wywiadzie dla portalu tut.by wiceminister transportu Białorusi Alaksiej Lachnowicz.

Według jego słów nie chodzi przy tym wcale o rosyjskie, ale o europejskie tanie linie. Podpisano już protokół o zamierzeniach – m.in. z polskimi przewoźnikami, trwają jeszcze rozmowy z Air Balitc.

Lachnowicz zastrzegł się, że za negocjacje odpowiada firma Biełaeranawihacyja, dlatego jemu – jako przedstawicielowi rządu – trudno jest prognozować wyniki tych rozmów i terminy wcielenia w życie treści zawartych porozumień.

– My, ze swojej strony jako władze lotnicze jesteśmy gotowi wydać wszelkie zezwolenia – zapewnia wiceszef resortu transportu.

Jeżeli lotnisko w Grodnie miałoby przyjmować samoloty tanich linii, to zgodnie z tymi samymi ministerialnymi planami, z kolei nadgraniczny Brześć mógłby wyspecjalizować się w połączeniach do Polski i do Rosji. Podróżujący do Polski i z powrotem mogliby w ten sposób uniknąć kolejek na drogowych przejściach granicznych, a lecący do Rosji – dostać się do Moskwy i Petersburga, bez konieczności dojazdu na lotnisko w Mińsku.

Znadniemna.pl za belsat.eu

Przedsiębiorstwo Biełaeranawihacyja, do którego należy port lotniczy w Grodnie, już prowadzi rozmowy z zagranicznymi przewoźnikami. [caption id="attachment_31758" align="alignnone" width="480"] Fot.: airbaltic.com[/caption] Ten port lotniczy rozpatrujemy jako zbliżony do Wilna. W tym celu, aby przejąć nieco ruchu pasażerskiego, który odchodzi od nas do Wilna – przyznał w wywiadzie

Od 28 czerwca białoruski przewoźnik „Grodnablautatrans” wyjeżdża na nową trasę Mińsk-Gdańsk. Białorusini będą mieli możliwość podróżowania na polskie wybrzeże cztery razy w tygodniu za 80 rubli, czyli równowartość ok. 140 złotych.

Jak informuje portal hrodna.life, Ministerstwo Transportu i Komunikacji Republiki Białoruś jeszcze w maju wydało pozwolenie na międzynarodowy transport pasażerski firmie „Grodnablavtatrans” i „PKS Gdańsk” na trasie Mińsk – Lida – Grodno – Gdańsk.

Przewoźnik obiecuje komfortową podróż nowiutki autobusami z 2018 roku. Z dworca „Centralnyj” w Mińsku autobusy będą wyjeżdżały o godz. 19.30, a cena biletu do Gdańska wynosi 80 rubli. Z Lidy wyjazd zaplanowano na godz. 22.00, koszt przejazdu wynosi 67 rubli.

Na podróż z Grodna do Gdańska przewoźnik zaplanował około 9 godzin. Wyjazd z dworca autobusowego w Grodnie na godz. 23:40 i przyjeżdża w Gdańsku na godz. 8:45.

Na 28 i 29 czerwca bilety zostały niemal wszystkie wykupione.

Autobus z Grodna pojedzie przez Białystok, Łomżę, Ostrołękę, Szczytno, Olsztyn i Elbląg.

Przewidziane są rabaty. Na bilet z ulgą 50 proc. mogą liczyć dzieci do lat 12, starsze od 12 do 26 roku życia dostaną 10 proc. zniżki, podobnie jak osoby powyżej 60 roku życia.

Rejsy będą się odbywały cztery razy w tygodniu: w czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. Autobus powrotny wyjedzie z Gdańska o godz. 17:30, przyjazd do Grodna planowany jest na godz. 4:05.

Bilety można kupić za pośrednictwem platformy ticketbus.by, busfor.by, rezerwując telefonicznie 3541411, 114, a w Lidzie pod numerem +375154520771.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/ hrodna.life

Od 28 czerwca białoruski przewoźnik „Grodnablautatrans” wyjeżdża na nową trasę Mińsk-Gdańsk. Białorusini będą mieli możliwość podróżowania na polskie wybrzeże cztery razy w tygodniu za 80 rubli, czyli równowartość ok. 140 złotych. Jak informuje portal hrodna.life, Ministerstwo Transportu i Komunikacji Republiki Białoruś jeszcze w maju wydało pozwolenie

Ambasador RP na Białorusi Artur Michalski złożył we wtorek, 26 czerwca, listy uwierzytelniające na ręce prezydenta RB Aleksandra Łukaszenki. Ceremonia odbyła się w Pałacu Niepodległości w Mińsku.

Ambasador RP na Białorusi Artur Michalski i prezydent RB Aleksander Łukaszenko, fot.: president.gov.by

– Powiedziałem, że sąsiedztwo jest kluczową kategorią, przez którą powinniśmy patrzeć na wszystkie inne sprawy. My jesteśmy sąsiadami, Polacy i Białorusini, i powinniśmy rozwijać jak najwięcej kontaktów w bardzo różnych dziedzinach – mówił Polskiemu Radiu.

Oprócz szefa polskiej placówki dyplomatycznej w uroczystości wzięli udział ambasadorowie dziewięciu państw.

Po zakończeniu ceremonii tradycyjnie odbyła się krótka rozmowa z Aleksandrem Łukaszenką dotycząca relacji dwustronnych. – Jest to ważny moment – mówił o uroczystości ambasador Artur Michalski.

– Prezydent Białorusi wspomniał o sąsiedztwie, ja też mówiłem, że jest to kluczowa kategoria, przez którą powinniśmy patrzeć na nasze relacje – dodał.
Przemawiając w czasie ceremonii, Łukaszenka podkreślił, że Białoruś jest krajem nastawionym pokojowo. – To najważniejsza cecha naszej polityki zagranicznej – oświadczył.

– Wchodzą w to takie pojęcia, jak wielowektorowość, zrównoważenie, pragmatyzm i konsekwencja. Jesteśmy zwolennikami dialogu we wszystkich kwestiach międzynarodowych, a na otwartość, szczerość i szacunek odpowiemy tym samym – dodał.

Aleksander Łukaszenka oświadczył, że budowa dobrosąsiedzkich relacji z Polską jest priorytetem dla władz Białorusi. Przyjmując listy uwierzytelniające od nowego ambasadora Polski Artura Michalskiego stwierdził, że Białoruś i Polskę łączy nie tylko wspólna granica i współpraca gospodarcza ale również -jak się wyraził – „wspólna odpowiedzialność za stabilność i bezpieczeństwo w regionie”.

Oznajmił również, że współpracy należy nadać stabilny i konsekwentny charakter. Zadeklarował, że Mińsk jest do tego gotowy. Z kolei nowy ambasador Polski na Białorusi Artur Michalski powiedział Polskiemu Radiu, że w trakcie ceremonii również zwrócił uwagę na znaczenie sąsiedztwa dla rozwoju obustronnych relacji.

– Powiedziałem, że sąsiedztwo jest kluczową kategorią, przez którą powinniśmy patrzeć na wszystkie inne sprawy. My jesteśmy sąsiadami – Polacy i Białorusini – i powinniśmy rozwijać jak najwięcej kontaktów w bardzo różnych dziedzinach – podkreślił dyplomata.

Ósmy polski ambasador na Białorusi

Artur Michalski jest ósmym ambasadorem Polski w niepodległej Białorusi. Wcześniej był ambasadorem Polski w Mołdawii i pracował w polskich placówkach dyplomatycznych w Moskwie i Ottawie.

Artur Michalski otrzymał nominację prezydenta Andrzeja Dudy na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Białorusi z rąk ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza 17 maja br.

12 czerwca dyplomata złożył kopie listów uwierzytelniających białoruskiemu szefowi dyplomacji Uładzimirowi Makiejowi.

Jak informowało na swojej stronie MSZ RP, Michalski jest absolwentem Akademii Teologii Katolickiej (obecnie UKSW).
W latach 1991-96 Michalski pełnił funkcję II, a następnie I sekretarza w ambasadzie RP w Moskwie; w latach 1996-97 kierował Działem Rosyjskim w Ośrodku Studiów Wschodnich – wynika z informacji resortu. W latach 1997-2000 pracował w Departamencie Europy Wschodniej MSZ. W latach 2000-2004 był I sekretarzem, a następnie radcą w ambasadzie RP w Waszyngtonie.

Od 2004 do 2006 r. pracował w Departamencie Ameryki MSZ. W latach 2006-2010 pracował w ambasadzie RP w Ottawie, gdzie m.in. pełnił funkcję kierownika placówki. Po powrocie do MSZ pełnił funkcję zastępcy dyrektora, a następnie dyrektora Departamentu Wschodniego.

W latach 2012-17 Michalski był ambasadorem RP w Mołdawii, a od sierpnia 2017 r. był dyrektorem Departamentu Wschodniego MSZ.

Wcześniej ambasadorem RP na Białorusi był Konrad Pawlik, który skończył swoją misję z końcem stycznia. Pełnił ją od marca 2016 r.

 Znadniemna.pl za PAP/IAR, zdjęcie president.gov.by

Ambasador RP na Białorusi Artur Michalski złożył we wtorek, 26 czerwca, listy uwierzytelniające na ręce prezydenta RB Aleksandra Łukaszenki. Ceremonia odbyła się w Pałacu Niepodległości w Mińsku. [caption id="attachment_31748" align="alignnone" width="500"] Ambasador RP na Białorusi Artur Michalski i prezydent RB Aleksander Łukaszenko, fot.: president.gov.by[/caption] - Powiedziałem, że

Białoruś i Polska planują złożyć wspólny wniosek o zorganizowanie Mistrzostw Europy w Piłce Ręcznej Mężczyzn w 2026 roku – informuje rzecznik prasowy Białoruskiej Federacji Piłki Ręcznej. 19 czerwca w szkockim Glasgow rozmawiali o tym przewodniczący Białoruskiej Federacji Piłki Ręcznej Uladzimir Kanapliou i prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Związku Piłki Ręcznej Andrzej Kraśnicki.

Andrzej Kraśnicki i Uladzimir Kanapliou podczas rozmowy w Glasgow, fot.: sport.tut.by

Decyzja o tym, czy Białoruś i Polska wspólnie będą się ubiegać o zorganizowanie mistrzostw Starego Kontynentu, może zapaść podczas uroczystych obchodów 100-lecia polskiej piłki ręcznej, na które szef polskiej federacji zaprosił swojego białoruskiego odpowiednika.

W ataku reprezentacja Białorusi – podczas meczu kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2018 między Polską a Białorusią, fot.: Denis Kostiuczenko/TUT.BY

Wcześniej Białorusini planowali wspólnie z Rosją złożyć ofertę przeprowadzenia mistrzostw Europy w 2022 roku. Jednak z powodu skandalów dopingowych Rosję pozbawiono kilku międzynarodowych wydarzeń sportowych w różnych dyscyplinach i Rosyjska Federacja Piłki ręcznej poinformowała, że nie zamierza ubiegać się o organizacje Euro 2022.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/TUT.BY

Białoruś i Polska planują złożyć wspólny wniosek o zorganizowanie Mistrzostw Europy w Piłce Ręcznej Mężczyzn w 2026 roku – informuje rzecznik prasowy Białoruskiej Federacji Piłki Ręcznej. 19 czerwca w szkockim Glasgow rozmawiali o tym przewodniczący Białoruskiej Federacji Piłki Ręcznej Uladzimir Kanapliou i prezes Polskiego Komitetu

Oświadczenie, dotyczące sytuacji wokół naboru dzieci do Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku i szykanowania nauczycieli języka polskiego przez władze oświatowe Grodzieńszczyzny, jednogłośnie przyjęła na swoim kolejnym posiedzeniu w dniu 23 czerwca Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi.

Przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Anżelika Orechwo odczytuje projekt tekstu Oświadczenia Rady

Projekt Oświadczenia zaprezentowała radnym ZPB przewodnicząca Rady Naczelnej Anżelika Orechwo. Na samym wstępie dokumentu został stwierdzony fakt, iż poczynając od 2015 roku władze oświatowe obwodu grodzieńskiego sztucznie ograniczają liczbę dzieci, przyjmowanych do pierwszych klas Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku.

Anżelika Orechwo

Wskutek tak prowadzonej rekrutacji w ciągu ostatnich trzech lat kilkadziesiąt polskich dzieci w Grodnie i Wołkowysku zostało pozbawionych możliwości realizacji zagwarantowanego mniejszościom narodowym przez Konstytucję Republiki Białoruś prawa do pobierania nauki w języku ojczystym.

W wyniku protestów ze strony rodziców i ZPB w roku bieżącym administracja Polskiej Szkoły w Grodnie w ramach toczącej się kampanii rekrutacyjnej przyjęła komplety dokumentów od wszystkich chętnych. Zupełnie inaczej wygląda jednak rekrutacja w Polskiej Szkole w Wołkowysku. Tutaj dyrektor placówki Halina Bułaj ogłosiła, że miejscowe kuratorium zgadza się na powołanie w roku szkolnym 2018/2019 w Polskiej Szkole w Wołkowysku tylko jednej pierwszej klasy i na przyjęcie do niej zaledwie 18 dzieci. Tymczasem już w pierwszym dniu kampanii rekrutacyjnej do podjęcia nauki w szkole zgłoszono 25 dzieci. Rodzicom siedmiu z nich odmówiono jednak przyjęcia kompletu dokumentów, przyjmując jedynie podania i tłumacząc, że pozytywne rozpatrzenie tych podań nie będzie możliwe ze względu na narzucony przez kuratorium limit przyjmowanych do szkoły pierwszoklasistów.

W opinii radnych ZPB opisana wyżej sytuacja jest przejawem otwartej dyskryminacji młodych Polaków, polegającej na ograniczaniu ich prawa do podjęcia nauki w języku ojczystym.

Radni ZPB w swoim Oświadczeniu zwracają także uwagę na niepokojący wzrost presji na nauczycieli języka polskiego, pracujących na terenie obwodu grodzieńskiego. W dokumencie stwierdza się, iż dyrekcje szkół, w których wykładany jest język polski, czynią sztuczne przeszkody do udziału nauczycieli języka polskiego w warsztatach metodycznych i w innych przedsięwzięciach, zapewniających pedagogom podniesienie ich kwalifikacji zawodowych. Szczególnie zagrożeni są nauczyciele, korzystający z możliwości doskonalenia się zawodowego na terenie Polski. Za wyjazd na szkolenia do Polski dyrekcje grożą nauczycielom zwolnieniem z pracy.

Wobec skandalicznych faktów dyskryminacji polskich dzieci, pragnących podjąć naukę w języku ojczystym oraz faktów szykanowania nauczycieli, dbających o systematyczne doskonalenie się zawodowe, Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi zwróciła się z apelem do Prezydenta Republiki Białoruś Aleksandra Łukaszenki o podjęcie działań, mających „położyć kres dyskryminacji polskich dzieci przy przyjmowaniu do Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku” i stworzyć warunki do realizacji art. 50 Konstytucji Republiki Białoruś, gwarantującego rodzicom wolność wyboru języka nauczania dla swoich dzieci. Radni ZPB apelują do Prezydenta RB także w sprawie „zaprzestania szykanowania nauczycieli języka polskiego w szkołach Grodzieńszczyzny”.

Sprawozdanie z działalności Zarządu Głównego ZPB przedstawia prezes Andżelika Borys

Andżelika Borys

Poza przyjęciem Oświadczenia Rada Naczelna ZPB na swoim posiedzeniu w dniu 23 czerwca wysłuchała sprawozdania prezes ZPB Andżeliki Borys o działalności Zarządu Głównego organizacji za okres pierwszego półrocza bieżącego roku. Omówiony został także plan organizacji najbliższych przedsięwzięć, w tym plan przygotowań do obchodów 30-lecia ZPB, które odbędą się w Grodnie w dniach 28-29 lipca.

Znadniemna.pl

Oświadczenie, dotyczące sytuacji wokół naboru dzieci do Szkół Polskich w Grodnie i Wołkowysku i szykanowania nauczycieli języka polskiego przez władze oświatowe Grodzieńszczyzny, jednogłośnie przyjęła na swoim kolejnym posiedzeniu w dniu 23 czerwca Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi. [caption id="attachment_31698" align="alignnone" width="500"] Przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB

Równo za miesiąc nad białoruską częścią Kanału Augustowskiego wystartuje amatorski rajd rowerowy „Susiedzi”.

Fot.: lovegrodno.by

Impreza jest jednym z największych rowerowych wydarzeń na Białorusi. 21 lipca zorganizuje ją już po raz 8. stowarzyszenie VeloGrodno oraz wydział sportu i turystyki Grodzieńskiego Rejonowego Komitetu Wykonawczego.

Start i metę zaplanowano w okolicach śluzy „Dąbrówka” w białoruskiej części Kanału Augustowskiego. Zwycięzców zawodów ma być… ponad 100, ponieważ w programie przewidziano całą masę konkurencji i nominacji.

Wystartować będzie mógł każdy chętny – pod warunkiem, że będzie miał rower i kask. Nie ma ograniczeń wiekowych – najstarszy uczestnik w historii dotychczasowych edycji miał ponad 70 lat, a najmłodszy – nie miał nawet dwóch.

Zawodnicy w wieku od 14 do 18 będą mogli wystartować na podstawie pisemnego zezwolenia jednego z rodziców. Młodsi – tylko w towarzystwie dorosłego opiekuna. Dla zupełnych maluchów odbędzie się wyścig trójkołowców i rowerków biegowych.

Główne wyścigi będą trzy: maraton (na dystansie 65 km), półmaraton (39 km) i minimaraton (7 km).

– Uczestników oczekują drogi leśne, polne i gruntowe, trochę asfaltu, a nawet przeszkoda wodna – zapowiadają organizatorzy.

Na rajd nad Kanałem Augustowskim tradycyjnie przyjeżdżają rowerzyści z Polski, Litwy, Rosji i innych państw. W ubiegłym roku wzięło w niej udział 740 uczestników. Tegorocznym gościom gospodarze również obiecują masę dodatkowych atrakcji – imprezy towarzyszące, małą gastronomię i „wyjazdową” ofertę handlową.

Znadniemna.pl za belsat.eu

Równo za miesiąc nad białoruską częścią Kanału Augustowskiego wystartuje amatorski rajd rowerowy „Susiedzi”. [caption id="attachment_31693" align="alignnone" width="480"] Fot.: lovegrodno.by[/caption] Impreza jest jednym z największych rowerowych wydarzeń na Białorusi. 21 lipca zorganizuje ją już po raz 8. stowarzyszenie VeloGrodno oraz wydział sportu i turystyki Grodzieńskiego Rejonowego Komitetu Wykonawczego. Start

Rosja opublikowała kolejne dokumenty wybielające udział Związku Radzieckiego w II wojnie światowej. Ministerstwo obrony zamieściło w internecie odtajnioną dokumentację z pierwszego okresu po napaści hitlerowskich Niemiec na ZSRR. W publikacji tej, podobnie jak we wcześniejszych, nie ma informacji o napaści Armii Czerwonej na Polskę ani współpracy Moskwy z Berlinem.

Rosjanie wybielają swój udział w II wojnie światowej. Fot.: PAP/Reprodukcja

Wśród opublikowanych dokumentów znalazły się rozkazy radzieckiego dowództwa, wojenne dyrektywy, listy pochwalne i niemiecka mapa z planem napaści na Związek Radziecki. Rosyjskie władze przy każdej okazji podkreślają bohaterstwo radzieckich żołnierzy odpierających ataki hitlerowskiej armii i późniejszy marsz na Berlin, ale nie wspominają o działaniach w latach 1939-1941, kiedy Armia Czerwona zajęła Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię.

Historyk stowarzyszenia „Memoriał” Nikita Pietrow w jednym z wywiadów dla Polskiego Radia zwracał uwagę na zakłamywanie historii przez Kreml. – To przedziwna sytuacja, gdy w naszym kraju jest własne widzenie historii, a cały świat ocenia poszczególne wydarzenia zupełnie inaczej. Jakoś nikogo to nie zawstydza i rzeczywiście można odnieść wrażenie, że państwowa polityka Rosji operuje fałszywymi faktami – podkreślił rosyjski historyk.

Moskwa wielokrotnie prezentowała wydarzenia z okresu II wojny światowej tak, aby pokazać ZSRR w jak najlepszym świetle.

Znadniemna.pl za IAR

Rosja opublikowała kolejne dokumenty wybielające udział Związku Radzieckiego w II wojnie światowej. Ministerstwo obrony zamieściło w internecie odtajnioną dokumentację z pierwszego okresu po napaści hitlerowskich Niemiec na ZSRR. W publikacji tej, podobnie jak we wcześniejszych, nie ma informacji o napaści Armii Czerwonej na Polskę ani

– To wielki honor być wśród ludzi, którzy kochają swój język, którzy rozumieją nasze sąsiedztwo, naszą wspólną przeszłość oraz chcą budować bliskość między naszymi społeczeństwami – mówił ambasador RP na Białorusi Artur Michalski, otwierając spotkanie naukowców.

Prezydium konferencji

Badacze z Polski i Białorusi omawiają na konferencji naukowej w Mińsku związki historyczne, językowe, literackie i kulturowe pomiędzy dwoma krajami. Spotkanie jest poświęcone przypadającej w tym roku 220. rocznicy urodzin Adama Mickiewicza.
Wicedyrektor białoruskiej Biblioteki Narodowej Aleś Susza zwraca uwagę na wagę współpracy z polskimi naukowcami. – Dla nas ten kontakt jest bardzo ważny. Wielu badaczy w Polsce, którzy pracują nad tematami białoruskimi zapewne mają trochę inne spojrzenie na białoruskie realia – ocenił Aleś Susza.

Aleś Susza, będący zarazem prezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Białorutenistów, podkreślił, że polsko-białoruskie związki naukowe są bardzo głębokie, a do działającego od 27 lat stowarzyszenia należy wielu uczonych z naszego kraju.

W czasie konferencji podkreślana jest też rola odrodzenia i zachowania języka białoruskiego. Profesor Elżbieta Smułkowa, językoznawca-białorutenistka i pierwsza ambasador Polski na Białorusi powiedziała Polskiemu Radiu, że widzi zainteresowanie językiem białoruskim także wśród młodzieży.

Artur Michalski, obecny ambasador RP na Białorusi i pierwsza ambasador RP na Białorusi Elżbieta Smułkowa

– Dla każdego narodu ważna jest ta mała ojczyzna i ten język, w którym się wychowało. Jako językoznawca chcę, żeby język białoruski się zachował, ale czy tak się stanie, zależy od ludzi – powiedziała profesor Smułkowa.

– Bohaterem tegorocznej konferencji jest Adam Mickiewicz – mówił prodziekan Wydziału Filologii doc. Paweł Nawojczyk. – Jego postać w szczególny sposób łączy Polaków, Białorusinów i Litwinów. Wychowany w kulturze polskiej Mickiewicz był prawdziwym patriotą dawnej Rzeczypospolitej i Wielkiego Księstwa Litewskiego – dodał.

Uczestnikom konferencji w języku polskim i białoruskim złożył życzenia nowy ambasador Polski na Białorusi Artur Michalski.

Przemawia ambasador RP na Białorusi Artur Michalski

Jutro naukowcy odwiedzą odbudowany dworek rodzinny Adama Mickiewicza w Zaosiu koło Nowogródka na zachodniej Białorusi.

W trakcie konferencji odczytanych zostanie kilkadziesiąt referatów, głównie związanych z twórczością Adama Mickiewicza i jej znaczeniem dla Polaków i Białorusinów.

Odrębna sekcja będzie poświęcona przypomnieniu dorobku badaczy folkloru, kultury i języka białoruskiego, Józefa i Antoniny Obrębskich, którzy prowadzili pionierskie badania etnosocjologiczne m.in. na Polesiu.

Konferencja, organizowana corocznie, została wsparta przez Instytut Polski w Mińsku. Uroczyste otwarcie odbyło się na Wydziale Filologicznym Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego.

Znadniemna.pl za PAP/IAR, zdjęcia Svaboda.org

- To wielki honor być wśród ludzi, którzy kochają swój język, którzy rozumieją nasze sąsiedztwo, naszą wspólną przeszłość oraz chcą budować bliskość między naszymi społeczeństwami – mówił ambasador RP na Białorusi Artur Michalski, otwierając spotkanie naukowców. [caption id="attachment_31683" align="alignnone" width="500"] Prezydium konferencji[/caption] Badacze z Polski i Białorusi

Skip to content