HomeStandard Blog Whole Post (Page 391)

Miejsce wiecznego spoczynku żołnierzy Armii Krajowej z oddziału por. Zbigniewa Czarnockiego ps. „Czarny” w Stryjówce, uporządkowali w ostatnich dniach kwietnia członkowie działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich z Grodna.

Stryjowka_TPP

Malarze, biorący udział w akcji patriotycznej w Stryjówce: Gennadiusz Picko, Walentyna Brysacz, Igor Czernikiewicz, Andrzej Filipowicz, Mikołaj Sidorczyk i Wacław Romaszko

Pomysł wzięcia pod swoją opiekę kwatery żołnierskiej w Stryjówce zrodziła się w środowisku polskich malarzy z Grodna z inicjatywy wiceprezesa TPP przy ZPB Gennadiusza Picki, będącego także prezesem Oddziału ZPB w podgrodzieńskich Wiercieliszkach. – Dla Polaków, mieszkających w naszym regionie, również dla moich kolegów z TPP, nekropolia ta ma ogromne znaczenie. Staramy się nią opiekować i utrzymywać w dobrym stanie, gdyż kwatera ta jest symbolem polskiej walki z faszyzmem niemieckim na tej ziemi – mówi Gennadiusz Picko. Dodaje, że pomnik wznoszący się nad zbiorową mogiłą żołnierską, to jeden z fundamentów, na którym opierają swoją polską tożsamość, przekazując ją następnym pokoleniom mieszkańcy nie tylko Stryjówki, lecz także sąsiednich Jezior, Wiercieliszek, a nawet leżącego 20 kilometrów stąd Grodna.

Stryjowka_TPP_1

Stryjowka_TPP_Gennadiusz_Picko

Stryjowka_TPP_Waclaw_Romaszko

Stryjowka_TPP_Walentyna_Brysacz

W akcji porządkowania kwatery akowskiej udział wzięło sześciu znanych i cenionych zarówno na Białorusi, jak i w Polsce, a także w innych krajach Europy, malarzy grodzieńskich polskiego pochodzenia: Gennadiusz Picko, Andrzej Filipowicz, Mikołaj Sidorczyk, Walentyna Brysacz, Igor Czernikiewicz i Wacław Romaszko. W czasie wolnym od podstawowego zajęcia, jakim jest sztuka plastyczna, artyści odrzucili pędzle artystyczne i uzbroili się w pędzle malarskie oraz inny sprzęt. Pofarbowali otaczające nekropolię betonowe słupki i zawieszony na nich łańcuch. Pomalowali wieńczący pomnik krzyż oraz wycięli rozrastające się krzaki, grożące zbiorowej mogile żołnierskiej uszkodzeniem.

Stryjowka_TPP_Pomnik

Widok pomnika i kwatery żołnierskiej w Stryjówce po uporządkowaniu jej przez polskich malarzy z TPP przy ZPB

Żołnierze pochowani w Stryjówce należeli do VIII Uderzeniowego Batalionu Kadrowego (UBK) warszawskiej organizacji konspiracyjnej Konfederacja Narodu, scalonej jesienią 1943 roku z Armią Krajową. Dowodzeni przez por. Zbigniewa Czarnockiego ps. „Czarny” żołnierze z VIII UBK w dniu 20 września stoczyli nierówny bój z przeważającymi liczebnie i lepiej uzbrojonymi oddziałami niemieckiego wojska i żandarmerii. W tej bitwie poległo trzydziestu dwóch polskich partyzantów. Na przytwierdzonej do pomnika tablicy, przypominającej o poległych pod Stryjówką żołnierzach polskich czytamy:

«Żołnierzom Armii Krajowej VIII Uderzeniowego Batalionu Kadrowego por. Zbigniewa Czarnockiego „Czarnego” poległym w boju pod Stryjówką 20 IX 1943 r.

Sierżant podchorąży Czesław Kasowski „Czech”, Kapral podchorąży Władysław Krasucki „Gromnicki”, Kapral podchorąży Zbigniew Makowski „Kowalski”, Kapral podchorąży Józef Muklewicz „Zbyszek”, Podchorąży Andrzej Myszkowski „Andrzejewski”, Podchorąży Bohdan Smolarski „Krzysztof”, Podchorąży Zbigniew Szczepanik „Kula”, Kapral Ignacy Powichrowski „Dyrektor”, Strzelec Zygmunt Bakun „Skowronek”, Strzelec Henryk Dąbrowski „Filus”, Strzelec Bolesław Deszkowski „Przygodny”, Strzelec Henryk Fedorowicz „Warta”, Strzelec Stanisław Kuklicz „Sokół”, Strzelec Konstanty Maksymiuk „Sosna”, Strzelec Edward Powichrowski „Wiedźma”, Strzelec Feliks Szuszyński, Porucznik „Ryszard”, Kapral „Błyskawica”, Kapral „Wilk”, Strzelec „Bojanin”, Strzelec „Chart”, Strzelec „King”, Strzelec „Odważny”, Strzelec „Sęp”».

Wielu żołnierzy, walczących w składzie VIII UBK pod dowództwem por. Zbigniewa Czarnockiego ps. „Czarny” pochodziło z okolic Białegostoku i Sokółki.

Znadniemna.pl, zdjęcia Natalii Tołoczko

Miejsce wiecznego spoczynku żołnierzy Armii Krajowej z oddziału por. Zbigniewa Czarnockiego ps. „Czarny” w Stryjówce, uporządkowali w ostatnich dniach kwietnia członkowie działającego przy Związku Polaków na Białorusi Towarzystwa Plastyków Polskich z Grodna. [caption id="attachment_16217" align="alignnone" width="500"] Malarze, biorący udział w akcji patriotycznej w Stryjówce: Gennadiusz Picko,

Laureatami tegorocznej edycji Nagrody im. Macieja Płażyńskiego dla dziennikarzy i mediów służących Polonii zostali dziennikarze z Białorusi, Litwy, Niemiec i Polski. Jury wybrało zwycięzców spośród kilkudziesięciu nominacji.

Iness_Todryk_Pisalnik_nagroda

Iness Todryk-Pisalnik, redaktor naczelna „Głosu znad Niemna na uchodźstwie”

W kategorii dziennikarz medium polonijnego laureatką jest Iness Todryk-Pisalnik, dziennikarka „Głosu znad Niemna na uchodźstwie”, nagrodzona za cykl publikacji pod wspólnym tytułem „Dziadek w polskim mundurze”, przedstawiających biografie Polaków, którzy służyli Polsce w różnych formacjach mundurowych w okresach istnienia państwa polskiego lub w czasie walki Polaków o państwowość. Ponadto jury przyznało wyróżnienie Jolancie Reisch-Klose z portalu MyPolacy.de, doceniając jej publikacje o różnych aspektach życia Polaków w Niemczech.

W kategorii dziennikarz krajowy publikujący na tematy polonijne laureatką jest Edyta Poźniak z Polskiego Radia, uhonorowana za cykl publikacji na głównych antenach Polskiego Radia oraz w serwisie Informacyjnej Agencji Radiowej o historii Polonii i o współczesnych problemach Polaków żyjących poza granicami kraju.

W kategorii redakcja medium polonijnego laureatem jest wilnoteka.lt – portal prezentujący aktualne wydarzenia dotyczące Polaków na Litwie. Nagrodę przyznano za wysoki poziom merytoryczny i profesjonalizm redakcyjny.

W kategorii dziennikarz zagraniczny publikujący na temat Polski, Polaków i Polonii nagrody nie przyznano.

Laureatów wyłoniło jury w składzie: Jakub Płażyński (przewodniczący, syn Patrona), Jarosław Gugała (telewizja „Polsat”), Jerzy Haszczyński („Rzeczpospolita”), Małgorzata Naukowicz (Polskie Radio) oraz Karolina Grabowicz-Matyjas (dyrektor Muzeum Emigracji w Gdyni, sekretarz jury).

Nagrodą im. Macieja Płażyńskiego jest honorowana praca dziennikarzy i mediów służących Polonii. Intencją jej inicjatorów jest zachowanie w pamięci Polaków osoby i dokonań Patrona nagrody – działacza opozycji antykomunistycznej, pierwszego niekomunistycznego wojewody gdańskiego, Marszałka Sejmu RP i wicemarszałka Senatu RP, prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, człowieka o szerokich horyzontach i dalekowzrocznym spojrzeniu na Polskę i świat.

Nagroda jest przyznawana co roku za pracę dziennikarską w roku poprzednim, w czterech kategoriach: dziennikarz medium polonijnego, dziennikarz krajowy publikujący na tematy polonijne, dziennikarz zagraniczny publikujący na temat Polski, Polaków i Polonii oraz redakcja medium polonijnego.

Nagrody w każdej z trzech kategorii dziennikarskich stanowią: statuetka oraz nagroda finansowa w wysokości dziesięciu tysięcy złotych, zaś nagrodę w kategorii redakcja medium polonijnego stanowi statuetka.

Nagroda im. Macieja Płażyńskiego dla dziennikarzy i mediów służących Polonii powstała z inicjatywy Press Clubu Polska, Jakuba Płażyńskiego, prezydentów Gdańska, Sopotu i Gdyni oraz marszałka województwa pomorskiego.

Wręczenie nagrody odbędzie się 18 czerwca 2016 r. w Muzeum Emigracji w Gdyni.

Naszej koleżance redakcyjnej gratulujemy wysokiego wyróżnienia i życzymy dalszych sukcesów!

Znadniemna.pl za Nagrodaplazynskiego.pl

Laureatami tegorocznej edycji Nagrody im. Macieja Płażyńskiego dla dziennikarzy i mediów służących Polonii zostali dziennikarze z Białorusi, Litwy, Niemiec i Polski. Jury wybrało zwycięzców spośród kilkudziesięciu nominacji. [caption id="attachment_16211" align="alignnone" width="480"] Iness Todryk-Pisalnik, redaktor naczelna "Głosu znad Niemna na uchodźstwie"[/caption] W kategorii dziennikarz medium polonijnego laureatką jest

Przedstawiciele różnych środowisk polskich z Białorusi byli obecni na Uroczystościach Majowych w Warszawie z udziałem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, reprezentantów Rządu RP na czele z Premier Beatą Szydło oraz obu izb polskiego parlamentu na czele z Marszałkami – Senatu RP Stanisławem Karczewskim i Sejmu RP Markiem Kuchcińskim.

Prezydent_Duda_ odbiera_meldunek _o _gotowosci_kompanii_reprezentacyjnej_WP_do_uroczystosci_Swieta_Flagi

Prezydent RP Andrzej Duda odbiera meldunek o gotowości kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego do uroczystości Święta Flagi Polskiej

proporzec_prezydencki_wciagany_na_maszt_nad_Belwederem

Proporzec prezydencki wciągany na maszt nad Belwederem

Para_prezydencka_przed_Belwederem

Para prezydencka przed Belwederem

2 maja, w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz przypadającego na ten sam dzień Święta Polonii i Polaków za Granicą, wśród gości Prezydenta RP na uroczystości i przyjęciu w Pałacu Belwederskim znalazło się aż sześciu Polaków z Białorusi: przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys, prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz, członek zarządu działającego przy ZPB Towarzystwa Plastyków Polskich Andrzej Filipowicz, prezes Oddziału ZPB w Mińsku Helena Marczukiewicz, wybitna animatorka kultury polskiej z Grodna, kierowniczka i założycielka znakomitego zespołu dziecięcego „Grodzieńskie Słowiki” Alicja Binert oraz redaktor naczelny portalu Znadniemna.pl Andrzej Pisalnik.

 

Filipowicz_Marczukiewicz_Duda_slider

Prezydent RP Andrzej Duda obcuje z Polakami z Białorusi. Po lewej od prezydenta: Andrzej Filipowicz i Helena Marczukiewicz

Prezydent RP Andrzej Duda rozmawia z Polakami zza granicy,między innymi z Alicją Binert (w okularach), założycielką i kierowniczką legendarnego zespołu dziecięcego "Grodzieńskie Słowiki"

Prezydent RP Andrzej Duda rozmawia z Polakami z zagranicy,między innymi z Alicją Binert (w okularach), założycielką i kierowniczką legendarnego zespołu dziecięcego „Grodzieńskie Słowiki”

Pisalnik_Duda

Andrzej Pisalnik i Prezydent RP Andrzej Duda

Pisalnik_Duda_Borys

Andrzej Pisalnik i Andżelika Borys z Pierwszą Damą Rzeczypospolitej Polskiej Agatą Kornhauser-Dudą

Polacy z Białorusi, reprezentowani głównie przez kierowników struktur najbardziej wpływowej organizacji polskiej w tym kraju – ZPB, byli świadkami wydarzenia, niezwykle istotnego dla Polaków za granicą – przede wszystkim najmłodszych, uczących się języka polskiego w krajach swojego zamieszkania zarówno w szkołach publicznych z polskim językiem wykładowym, jak i w innych ośrodkach edukacyjnych. 2 maja w Belwederze Prezydent RP Andrzej Duda podpisał bowiem projekt ustawy „O zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego oraz niektórych innych ustaw”. Jest to pierwsza inicjatywa legislacyjna Prezydenta RP Andrzeja Dudy o tematyce polonijnej, która została skierowana pod obrady Sejmu RP.

Borys_Filipowicz

Andżelika Borys i Andrzej Filipowicz na trybunie gości honorowych Uroczystości Trzeciomajowych na Placu Zamkowym w Warszawie

Pierwsza_Dama_wita_malego_warszawianina

Pierwsza Dama RP wita małego warszawianina

Po tym, jak Ustawa stanie się obowiązującym w Polsce prawem, dzieci polskie, uczące się języka ojczystego za granicą, będą miały prawo do posiadania legitymacji szkolnych, które zrównają je w prawach do ulg i uprawnień, z których na terenie Polski korzystają młodzi Polacy, uczący się w szkołach na terenie Macierzy i będący obywatelami RP. – Jest to inicjatywa niezwykle ważna i dowartościowująca Polaków za granicą nie tylko pod względem moralnym. Uprawnienia dla polskiej młodzieży szkolnej z zagranicy, przewidziane w podpisanym przez prezydenta projekcie Ustawy staną się obok Karty Polaka kolejnym ważnym instrumentem, motywującym Polaków za granicą do uczenia się mowy ojczystej, do podróżowania do Macierzy, poznawania polskiej kultury, tradycji i obyczajów – komentuje prezydencką inicjatywę legislacyjną w rozmowie z portalem Znadniemna.pl Andżelika Borys.

Warszawianie_witaja_Pierwsza_Pare

Agata_Duda_Andzelika_Borys

Agata Kornhauser-Duda i Andżelika Borys w ogrodach Pałacu Prezydenckiego

W nieco okrojonym składzie, ale też licznie reprezentowane było środowisko Polaków z Białorusi na uroczystościach z okazji 225. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja na Placu Zamkowym i w Pałacu Prezydenckim Warszawie.

Obecność na uroczystościach z udziałem przedstawicieli najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej była dla Polaków z Białorusi okazją do przypomnienia wpływowym ludziom ze świata polskiej polityki, polskiego życia publicznego i mediów polskich o sytuacji polskiej mniejszości na Białorusi. Ze strony władz Rzeczypospolitej Polskiej i osobiście Głowy Państwa Polskiego zaproszenie na uroczystości do Warszawy przedstawicieli różnych środowisk Polaków z Białorusi było istotnym sygnałem do władz Białorusi, iż mieszkająca w tym kraju, jak i w każdym innym państwie świata, polska mniejszość narodowa jest nieoderwalną częścią Narodu Polskiego i Państwo Polskie będzie upominało się o jej prawa oraz broniła jej interesów z pełną determinacją i przekonaniem o tym, że taki jest obowiązek polskich władz względem każdego Polaka, który nie traci przywiązania do polskości i deklaruje przynależność do kręgu polskiej kultury, języka, tradycji i wartości.

Znadniemna.pl

Przedstawiciele różnych środowisk polskich z Białorusi byli obecni na Uroczystościach Majowych w Warszawie z udziałem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, reprezentantów Rządu RP na czele z Premier Beatą Szydło oraz obu izb polskiego parlamentu na czele z Marszałkami – Senatu RP Stanisławem Karczewskim i Sejmu

W Święto Flagi RP i Dniu Łączności z Polonią największa i najbardziej popularna na świecie genealogiczna baza danych – portal ancestry.com – została udostępniona odwiedzającym Muzeum Emigracji w Gdyni. To pierwszy bezpłatny dostęp w instytucji publicznej w Polsce. Każdy kto chciałby zrekonstruować historię swojej rodziny uzyskał wgląd w setki milionów skanów oryginalnych dokumentów.

Muzeum_Emigracji_Gdynia

Uczestnicy zorganizowanego 2 maja wydarzenia mogli nie tylko jako pierwsi odkryć bogate zasoby bazy ancestry.com, ale także skorzystać z asysty wolontariuszy oraz programu warsztatów, które pozwolą dotrzeć do historii naszych przodków-emigrantów.

Ancestry.com to skarbnica dokumentów niezwykle przydatnych w poszukiwaniach genealogicznych – obok aktów narodzin, małżeństw i zgonów, dostępne są tu także spisy ludności z różnych krajów, listy pasażerów emigrujących z Europy do Stanów Zjednoczonych, Kanady i innych państw, rejestry wojskowe, książki adresowe czy kolekcje nekrologów.

Ancestry.com jest szczególnie pomocne w badaniu historii rodzin, których losy w przeszłości związane były ze Stanami Zjednoczonymi, Kanadą, Australią, Niemcami, Francją, Wielką Brytanią, Holandią, Włochami czy krajami skandynawskimi. Dotyczy to zarówno emigracji do tych krajów, jak i imigracji do Polski. Z uwagi na m.in. ogrom udostępnionych dokumentów oraz różnorodność kolekcji, portal od wielu lat co roku plasuje się w ścisłej czołówce rozmaitych rankingów najlepszych stron poświęconych tej tematyce. Możliwości wykorzystania serwisu do badania historii własnej rodziny zaprezentowano podczas warsztatów genealogicznych Dominika Pactwy, pasjonata genealogii, który w swoich poszukiwaniach dotarł do przodka z 1752 roku.

W Stanach Zjednoczonych dostęp do ancestry.com oferują m.in. biblioteki i archiwa państwowe. W Polsce Muzeum Emigracji jest pierwszą instytucją publiczną, która umożliwia korzystanie z zasobów zgromadzonych w serwisie. Z sześciu ogólnodostępnych, multimedialnych stanowisk genealogicznych będzie można korzystać w godzinach otwarcia Muzeum bez konieczności zapisów.

Co więcej, od 10 maja do 28 czerwca, w każdy wtorek, w godzinach 15.00-17.00 wolontariusz bądź wolontariuszka będzie pełnić przy stanowiskach dyżury i pomoże w obsłudze strony. Dla tych, którzy zarażą się pasją genealogii Muzeum planuje także drugą edycję cieszących się ogromną popularnością warsztatów, na które zapisywać będzie się można już na początku maja.

Znadniemna.pl za Muzeum Emigracji w Gdyni

W Święto Flagi RP i Dniu Łączności z Polonią największa i najbardziej popularna na świecie genealogiczna baza danych – portal ancestry.com – została udostępniona odwiedzającym Muzeum Emigracji w Gdyni. To pierwszy bezpłatny dostęp w instytucji publicznej w Polsce. Każdy kto chciałby zrekonstruować historię swojej rodziny

10 lat trwały rozmowy z właścicielami rękopisu „Pana Tadeusza” rodziną Tarnowskich, w jaki sposób przekazać go Ossolineum. W 1999 roku gmina Wrocław odkupiła do niego prawa, a po kolejnych 17 latach udało się otworzyć muzeum poświęcone epopei Mickiewicza – opowiada dr Marcin Hamkało z Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu.

Adam_Mickiewicz_by_Jan_Mieczkowski

Muzeum „Pana Tadeusza” we Wrocławiu można odwiedzać od 3 maja. To właśnie tam zwiedzający mogą obejrzeć rękopis.

Adam Mickiewicz był bardzo przywiązany do ukończonego w 1834 roku w Paryżu rękopisu „Pana Tadeusza”. Po śmierci poety manuskrypt znajdował się w paryskim mieszkaniu jego najstarszego syna, Władysława.

Władysław Mickiewicz sprzedał rękopis rodzinie Tarnowskich w latach 70. XIX wieku, trafił w depozyt Ossolineum w 1939 roku – mówi Hamkało.

„Pan Tadeusz” przetrwał we Lwowie w Ossolineum wojnę, skąd Niemcy próbowali wywieźć go na Zachód. Transport utknął w Zagrodnie na Dolnym Śląsku, gdzie rękopis został odnaleziony przez Polaków i przekazany ponownie do Ossolineum.

W 1989 roku rodzina Tarnowskich przypomniała o tym, że to jest tylko depozyt. Przez 10 lat trwały rozmowy na temat tego, w jaki sposób można byłoby na własność przejąć rękopis „Pana Tadeusza” – opowiada wicedyrektor wrocławskiego Ossolineum.

Jak dodaje, w 1999 roku, dzięki udziałowi finansowemu gminy Wrocław i zapłaceniu 200 tysięcy dolarów za rękopis rodzina Tarnowskich przekazała pozostałe dwie trzecie jego wartości w darze Ossolineum i od tego momentu ruszyły przygotowania do zbudowania ekspozycji. Po 17 latach otwarto muzeum poświęcone „Panu Tadeuszowi”.

Pokazujemy kilkaset obiektów, ale przede wszystkim zaczynamy od tego, aby opowiedzieć pewną historię. Ta opowieść układa się w konteksty czytania, interpretowania literatury i „Pana Tadeusza” – opisuje Hamkało muzeum. Na ekspozycji zaprezentowano malarstwo, muzykę z epoki, biografię Mickiewicza.

Po kolei przechodzimy do tego, w jaki sposób inspiracje literaturą, tekstem, wykształcenie wpłynęło na to, co zostało w „Panu Tadeuszu” zapisane – dodaje.

Rękopis można z bliska zobaczyć, przekartkować, wirtualnie powiększyć.

Siedziba muzeum, które jest częścią Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, znajduje się w Kamienicy Pod Złotym Słońcem we wrocławskim Rynku.

Projekt uruchomienia Muzeum „Pana Tadeusza” kosztował 45 milionów złotych, z czego 38 milionów to kwota dofinansowania z funduszu norweskiego i funduszy EOG.

Znadniemna.pl za PAP

10 lat trwały rozmowy z właścicielami rękopisu „Pana Tadeusza” rodziną Tarnowskich, w jaki sposób przekazać go Ossolineum. W 1999 roku gmina Wrocław odkupiła do niego prawa, a po kolejnych 17 latach udało się otworzyć muzeum poświęcone epopei Mickiewicza – opowiada dr Marcin Hamkało z Zakładu

W następnych wyborach parlamentarnych Polonia wybierze swojego senatora, który będzie zabiegać o interesy Polaków rozsianych po całym świecie – zapowiada wiceszef MSZ Jan Dziedziczak.

Jan_Dziedziczak

Wiceszef MSZ Jan Dziedziczak, fot.: razem.tv

Wiceminister przypomniał, że to Senat zajmuje się Polonią, stąd zachodzi potrzeba modyfikacji podziału okręgów wyborczych. Obecnie Polonia wybiera swojego senatora w okręgu nr 44, który obejmuje kilka warszawskich dzielnic – Śródmieście, Żoliborz, Bielany i Białołękę.

– Chcemy rozdzielić okręg wyborczy, który w tej chwili jest wspólny dla warszawiaków i dla Polaków z zagranicy. Uważamy, że warszawiacy powinni mieć swojego senatora, a Polacy z całego świata – swojego, bezpośrednio wybieranego senatora – tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Jan Dziedziczak.

Według ministra, takie rozwiązanie przypomni Polakom, że 10-20 milionów rodaków żyje poza granicami kraju. Będzie też miało wpływ na frekwencję wyborczą wśród rodaków za granicą.

Jan Dziedziczak przekonuje, że senator dla Polonii to rozwiązanie bez precedensu w historii Polski, bowiem nie było ono stosowane ani w I i w II RP, ani po 1989 roku. – Oczywiście chcemy to wprowadzić w tej kadencji parlamentu, oczywiście z odpowiednim wyprzedzeniem, aby to rozwiązanie weszło w życie i było zastosowane już w najbliższych wyborach za trzy i pół roku – powiedział wiceszef MSZ.

Znadniemna.pl za Kresy24.pl/polskieradio.pl

W następnych wyborach parlamentarnych Polonia wybierze swojego senatora, który będzie zabiegać o interesy Polaków rozsianych po całym świecie – zapowiada wiceszef MSZ Jan Dziedziczak. [caption id="attachment_16178" align="alignnone" width="480"] Wiceszef MSZ Jan Dziedziczak, fot.: razem.tv[/caption] Wiceminister przypomniał, że to Senat zajmuje się Polonią, stąd zachodzi potrzeba modyfikacji podziału

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.

Konstytucja_3_Maja_obraz

Obraz Jana Matejki przedstawiający uchwalenie Konstytucji 3 Maja, fot.: Wikipedia.pl

Według historyka prof. Henryka Samsonowicza, Konstytucja 3 Maja stanowi ważny element pamięci zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może. Jego zdaniem, Polska odzyskiwała niepodległość trzykrotnie: właśnie 3 maja 1791 r. oraz 11 listopada 1918 r. i 4 czerwca 1989 r.

Celem uchwały miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r.

Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. Trzeciomajową sesję sejmową rozpoczął marszałek Stanisław Małachowski, który przedstawił tragiczną sytuację kraju. Następnie, po odczytaniu świadczących o zagrożeniu zewnętrznym, a specjalnie na tę okoliczność spreparowanych, raportów polskich placówek dyplomatycznych, poproszono o radę Stanisława Augusta.

Konstytucja_3_Maja_wydanie

Twojego światła, twojej cnoty wzywamy, Najjaśniejszy Panie, abyś nam odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny — mówił do króla Ignacy Potocki. Choć monarcha od razu uznał uchwałę za „zgodną z wolą wielu sejmujących”, dopiero po kilku godzinach burzliwej debaty zgodził się złożyć na nią przysięgę.

W pierwszych zdaniach uchwalonego przez aklamację dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia. Artykuł pierwszy konstytucji potwierdzał dominującą rolę religii katolickiej. W drugim zaakcentowano pozycję szlachty, gwarantując jej przyznane dawniej przywileje.

Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucyi uznajemy; każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi, jej świętość do szanowania, jej trwałość strzeżenia poruczamy, jako jedyną twierdzę ojczyzny i swobód naszych — podkreślono w uchwale.

Ustawa o miastach, stanowiąca artykuł trzeci dokumentu, potwierdzała prawo mieszczan do samostanowienia w istotnych sprawach, posiadania ziemi oraz przyjmowania do stanu szlacheckiego.

Artykuł czwarty utrzymywał poddaństwo chłopów wobec szlachty, przyjmując jednak włościan „pod opiekę prawa i rządu krajowego”, co gwarantowały umowy zawarte przez nich z właścicielami ziem. Przyznawano także wolność każdemu chłopu przybywającemu lub wracającemu po ucieczce, co miało zachęcać włościan z innych krajów do zamieszkania w Polsce.

Konstytucja ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał stanowić dwuizbowy parlament, składający się z sejmu – 204 posłów spośród szlachty i 24 plenipotentów miast – oraz senatu (złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod przewodnictwem króla), o ograniczonej roli.

Funkcję wykonawczą miał sprawować król i odpowiedzialny przed Sejmem rząd, zwany Strażą Praw, który tworzył prymas oraz ministrowie policji, pieczęci (spraw wewnętrznych), skarbu, wojny i spraw zagranicznych. Król mógł powoływać ministrów, senatorów, biskupów, oficerów i urzędników, a podczas wojny był wodzem naczelnym armii. Rolę sądowniczą w państwie powierzano niezależnym trybunałom. Planowano reformę sądownictwa oraz utworzenie sądów ziemskich i miejskich, a także Trybunału Koronnego i sądów asesorskich.

Segment szósty dokumentu dotyczył organizacji Sejmu. Likwidował instrukcje poselskie nakładające na posłów obowiązek zajmowania stanowiska ich lokalnego środowiska i znosił liberum veto, wprowadzając głosowania większościowe. Kadencja miała trwać dwa lata, a posiedzenia zwoływane w zależności od potrzeb. Co 25 lat miał obradować sejm nadzwyczajny, na którym posłowie mieli pracować nad poprawą konstytucji.

Wprowadzono tron dziedziczny, likwidując wolną elekcję. Następcą tronu po Stanisławie Auguście miał być elektor saski Fryderyk August, wnuk Augusta III Sasa i jego potomkowie. Na wypadek śmierci króla lub niemożności sprawowania przez niego funkcji regencję miała sprawować Straż Praw po przewodnictwem królowej lub prymasa.

Ostatni artykuł dokumentu poświęcono „sile zbrojnej narodowej”, której celem miałabyć obrona suwerenności kraju. Postanowienia te są uznawane za podwaliny organizacji Wojska Polskiego.

Uchwalenie Konstytucji 3 Maja odbiło się szerokim echem w całej Europie.

Po 3 maja Stanisław August przeżywał okres swej największej popularności, autentycznego uwielbienia dla „ojca ojczyzny”, a także poklasku oświeconej Europy, gdzie jedynie w radykalnych kołach rewolucji francuskiej dezaprobowano „monarchizm” Konstytucji 3 maja — pisze historyk prof. Jerzy Michalski, autor biografii Stanisława Augusta („StanisławAugust Poniatowski”).

W opinii znawczyni XVIII-wiecznych dziejów Polski prof. Zofii Zielińskiej, Konstytucja 3 Maja stanowiła zasadniczy zwrot w porównaniu z ustrojem wcześniejszym, zdecydowanie republikańskim. Silna jak na polskie tradycje centralna władza wykonawcza, silna w niej pozycja króla, wreszcie istotne prerogatywy, jakie zachowywał władca w sejmie, przesądzają o tym, że ustrój stworzony przez Ustawę Rządową możemy uznać za monarchizm, którego granice wyznaczała konstytucja, a więc za monarchizm konstytucyjny.

Nie tylko tekst uchwały rządowej, ale także okoliczności jej wprowadzenia, były przedmiotem analiz badaczy. W książce „Czy Sejm Czteroletni uchwalił Konstytucję 3 Maja?” historyk epoki stanisławowskiej prof. Bartłomiej Szyndler dowodzi, że ustanowienie konstytucji odbyło się z pogwałceniem prawa i przy silnym sprzeciwie szlachty, która oprotestowała przede wszystkim pomysł zniesienia elekcji tronu poprzez zastąpienie go jego sukcesją (było to sprzeczne z umową pacta conventa, dołączoną do artykułów henrykowskich z 1573 r.).

Próba wprowadzenia konstytucji w życie została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z Konfederacją Targowicką (zawiązaną przez przywódców obozu magnackiego w celu przywrócenia poprzedniego ustroju Rzeczypospolitej i pod hasłami obrony zagrożonej wolności przeciwko reformom Konstytucji 3 Maja) i wkroczeniem armii rosyjskiej w granice Polski.

Konstytucja 3 Maja była drugą na świecie (po Stanach Zjednoczonych) i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli.

Znadniemna.pl za wpolityce.pl/PAP

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. [caption id="attachment_16173" align="alignnone" width="480"] Obraz Jana Matejki

W Belwederze przed południem Prezydent RP Andrzej Duda podpisał pierwszą inicjatywę legislacyjną z zakresu oświaty polonijnej.

Andrzej_Duda_podpisanie_umowy_osw

Podpisanie pierwszej inicjatywy legislacyjnej Prezydenta RP z zakresu oświaty polonijnej w Belwederze, fot.: Andrzej Hrechorowicz / KPRP

Projekt ustawy „o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego oraz niektórych innych ustaw” jest pierwszym projektem ustawy o tematyce polonijnej skierowanym pod obrady Sejmu z inicjatywy Prezydenta RP.

Projekt został opracowany jako odpowiedź na potrzeby Polonii i Polaków mieszkających za granicą. Jego głównym celem jest zrównoważenie uprawnień dzieci polskich i polonijnych uczących się poza granicami kraju (historii, geografii oraz języka polskiego) z uprawnieniami dzieci uczęszczających do szkół w Polsce, w zakresie ulg na publiczną komunikację kolejową i autobusową, wejścia do muzeów oraz parków narodowych.

Dotychczasowo dokumentem uprawniającym do otrzymania ulgi była legitymacja szkolna, ale tylko legitymacja szkolna wydawana przez szkoły funkcjonujące na terytorium Polski lub prowadzone przez placówki dyplomatyczne. Ulgi dotychczasowe nie obejmują dzieci uczących się w szkołach społecznych prowadzonych przez polonijne organizacje oświatowe, stowarzyszenia rodziców, polskie parafie i sekcje polskie organizowane przy szkołach międzynarodowych. Uczniowie nie posiadają tam legitymacji szkolnych. Stąd, gdy przyjeżdżają do ojczystego kraju nie mają żadnych ulg, mimo wieku uprawniającego do ich przyznania.

Projekt przyznaje uczniom szkół społecznych, prowadzonych przez polonijne organizacje oświatowe, stowarzyszenia rodziców, polskie parafie i sekcje polskie organizowane przy szkołach międzynarodowych i zarejestrowanych w bazie Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą uprawnienia do ulg na przejazdy środkami komunikacji publicznej oraz uprawnienia do ulg w przypadku wejścia do muzeów i na teren parku narodowego w Polsce.

Uprawnienia dotyczące ulg na przejazdy zostają przyznane również nauczycielom uczącym w tych szkołach. Wprowadzone zmiany mają za cel nagrodzenie tych uczniów, którzy podejmują trud zdobywania wiedzy o Ojczyźnie swoich przodków. Posiadanie przez dzieci polonijne za granicą dokumentu poświadczającego ich uprawnienia do ulg w Polsce ma walor edukacyjno-patriotyczny. Będzie to widoczny dokument potwierdzający ich więź z Polską.

Znadniemna.pl za prezydent.pl

W Belwederze przed południem Prezydent RP Andrzej Duda podpisał pierwszą inicjatywę legislacyjną z zakresu oświaty polonijnej. [caption id="attachment_16169" align="alignnone" width="480"] Podpisanie pierwszej inicjatywy legislacyjnej Prezydenta RP z zakresu oświaty polonijnej w Belwederze, fot.: Andrzej Hrechorowicz / KPRP[/caption] Projekt ustawy „o zmianie ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów

Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy!

Andrzej_Duda

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, fot.: prezydent.pl

Obchodzimy dzisiaj Dzień Polonii i Polaków za Granicą ustanowiony w 2002 roku w dowód uznania wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, wierność oraz przywiązanie do polskości, a także pomoc Ojczyźnie w najtrudniejszych momentach.

Po raz pierwszy jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej będę towarzyszył Państwu w tym radosnym świętowaniu. Z tej okazji gorąco dziękuję Moim Rodakom, mieszkającym poza granicami kraju za zaangażowanie w pracę, która służy pielęgnowaniu postaw patriotycznych, zachowywaniu pamięci o polskiej historii, kulturze i tradycji. Dziękuję za wychowywanie młodego pokolenia w duchu chrześcijańskich i europejskich wartości, za dbałość o to, aby w sercach młodych ludzi była obecna Polska – nasza wspólna Ojczyzna.

Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą życzę Wam, Drodzy Rodacy, aby łączące nas więzi stawały się jeszcze silniejsze, abyśmy miłość do Polski potrafili przekazywać następnym pokoleniom. Życzę Wam osobistego powodzenia, zdrowia i wszelkiej pomyślności!

Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy! [caption id="attachment_16165" align="alignnone" width="480"] Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, fot.: prezydent.pl[/caption] Obchodzimy dzisiaj Dzień Polonii i Polaków za Granicą ustanowiony w 2002 roku w dowód uznania wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, wierność oraz przywiązanie

Senat jednogłośnie przegłosował wczoraj, 29 kwietnia,przyjęcie poselskiej nowelizacji ustawy o Karcie Polaka i innych ustaw. Wprowadzone zmiany mają ułatwić posiadaczom Karty m.in. osiedlanie się w Polsce oraz ubieganie się o polskie obywatelstwo.

Karta_Polaka_01

Według szacunków MSWiA, dzięki nowelizacji do kraju może przyjechać kilkadziesiąt tys. Polaków ze Wschodu.

Zgodnie z przyjętymi przez Senat zmianami posiadacze Karty Polaka, przyjeżdżający do Polski z zamiarem osiedlenia się na stałe, dostaną bezpłatnie Kartę Stałego Pobytu, po roku otrzymają obywatelstwo polskie, a w międzyczasie będą mogli liczyć na pomoc w tym pierwszym najtrudniejszym okresie adaptacji – m.in. będą mogli ubiegać się o świadczenie pieniężne na pokrycie kosztów gospodarowania i bieżącego utrzymania na okres do 9 miesięcy, dofinansowanie do wynajęcia mieszkania, intensywnej nauki języka polskiego czy kursów zawodowych. Program ma ruszyć od 2017 r.

Posiadacze Karty Polaka zostaną też zwolnieni z opłat konsularnych za przyjęcie i rozpatrzenie wniosku o wydanie polskiej wizy i z opłat konsularnych za przyjęcie wniosku o nadanie polskiego obywatelstwa. Z kolei wnioski o Kartę Polaka będzie można składać nie tylko w polskich konsulatach, lecz i w urzędach wojewódzkich, co – jak podkreślał podczas prac w Sejmie szef komisji łączności z Polakami za granicą Michał Dworczyk (PiS) – będzie dużym ułatwieniem w krajach niedemokratycznych takich jak Białoruś, gdzie osoby ubiegające się o Kartę mogą spotykać się z szykanami.

Nowela zakłada, że pomoc finansowa będzie przeznaczona też dla członków rodzin posiadaczy karty, co zwiększy liczbę ubiegających się o nią osób.

Nowelizację z przyjętymi wcześniej poprawkami poparło 82 senatorów – wszyscy obecni na głosowaniu.

W czasie prac w Senacie przyjęto ponad 30 poprawek do ustawy, w większości technicznych. Senatorowie uregulowali m.in. zasady utraty ważności Karty Polaka, a także zwrotu oraz ewidencjonowania kart, które utraciły ważność; uporządkowano przepisy odnoszące się do vacatio legis ustawy.

W głosowaniach odrzucono poprawkę zgłoszoną przez senatora Jana Rulewskiego (PO), aby posiadacze karty wnioskujący o pobyt stały w Polsce mogli ubiegać się o dodatkowe jednorazowe świadczenie pieniężne na pokrycie kosztów bieżącego utrzymania.

W czasie debaty w Senacie do zmian w ustawie pozytywnie odniósł się reprezentujący MSZ sekretarz stanu ds. polonijnych i konsularnych Jan Dziedziczak. Wiceminister zachęcał też senatorów do wyjścia z inicjatywą ustawodawczą zmierzającą do ustanowienia w wyborach do Senatu okręgu polonijnego, w którym głosować mogliby „wszyscy Polacy na świecie”. – To znakomite rozwiązanie, które miałoby wiele wymiarów. (…) Byłoby to piękne świadectwo dla Polaków w kraju przypominające, że mamy tak dużą grupę rodaków za granicą, no i po raz kolejny akcentujące, jak ważną rolę Senat odgrywa w procesie łączności rodaków za granicą z krajem – mówił. – Wiem, że takie pomysły państwo tutaj w izbie Senatu macie i naprawdę gorąco je pochwalam – dodał.

Karta Polaka potwierdza przynależność do narodu polskiego. Przyznawana jest osobom polskiego pochodzenia żyjącym w 15 krajach za wschodnią granicą, powstałych lub odrodzonych po rozpadzie ZSRR, które nie uznają podwójnego obywatelstwa.

Karta, o którą można ubiegać się od kwietnia 2008 r., umożliwia m.in. refundację wizy, dostęp do polskich szkół i uczelni oraz ułatwienia w uzyskiwaniu stypendiów, podejmowanie pracy i prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce.

Karta Polaka jest wydawana przez konsula; jest ważna przez 10 lat od momentu przyznania i może być przedłużana na wniosek zainteresowanego.

Osoby ubiegające się o Kartę Polaka muszą wykazać swój związek z polskością – w tym przynajmniej bierną znajomość polskiego, wykazać, że jedno z rodziców lub dziadków bądź dwoje pradziadków było narodowości polskiej; bądź przedstawić zaświadczenie organizacji polonijnej o działalności na rzecz kultury i języka polskiego.

Do grudnia 2015 r. polskie urzędy konsularne przyjęły ok. 170 tys. wniosków o przyznanie karty, otrzymało ją ponad 160 tys. osób mieszkających na terenie b. ZSRR. Najwięcej wniosków (ponad 76 tys.) złożono na Białorusi, na Ukrainie (blisko 70 tys.) oraz na Litwie (niecałe 6 tys.).

Znadniemna.pl za Onet.pl/PAP

Senat jednogłośnie przegłosował wczoraj, 29 kwietnia,przyjęcie poselskiej nowelizacji ustawy o Karcie Polaka i innych ustaw. Wprowadzone zmiany mają ułatwić posiadaczom Karty m.in. osiedlanie się w Polsce oraz ubieganie się o polskie obywatelstwo. Według szacunków MSWiA, dzięki nowelizacji do kraju może przyjechać kilkadziesiąt tys. Polaków ze Wschodu. Zgodnie

Skip to content