HomeHistoria„Niebiańskiej piękności ziemskie obrazy” w Brześciu

„Niebiańskiej piękności ziemskie obrazy” w Brześciu

Wystawa pt. „Niebiańskiej piękności ziemskie obrazy” ze zdjęciami świątyń katolickich, rozsianych po Ziemi Brzeskiej została otwarta w poniedziałek 30 września w mieście nad Bugiem.

Folder_wystawy_0

Folder_wystawy

Folder, wydany z okazji wystawy

Ekspozycja została wystawiona w brzeskim muzeum „Uratowane wartościowe przedmioty artystyczne” przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Brześciu w ramach Dni Dziedzictwa Europejskiego.

Na dwudziestu pięciu wystawionych zdjęciach, zwiedzający mogą zobaczyć najbardziej cenne pod względem historycznym i artystycznym obiekty sakralne Ziemi Brzeskiej. Obecni na otwarciu wystawy przedstawiciele władz Brześcia, brzeskiego środowiska muzealnego i artystycznego, a także szefowa tutejszej polskiej placówki dyplomatycznej Anna Nowakowska podkreślali w swoich przemówieniach znaczenie zachowania przedstawionych na zdjęciach świątyń, będących dziedzictwem historycznym i kulturalnym tej ziemi, dla przyszłych pokoleń.

Podczas otwarcia wystawy

Podczas otwarcia wystawy

Zachowanie tego bezcennego dziedzictwa nie byłoby możliwe bez wysiłku księży, sprawujących posługę kapłańską w zabytkowych świątyniach. Do takich kapłanów należał między innymi ś.p. ksiądz Antoni Grzybowski, który w latach sowieckich opiekował się świątynią w Czernawczycach i, mimo niesprzyjającym wierze chrześcijańskiej czasom panującego ateizmu, wzorowo pełnił swoje obowiązki wobec parafian.

Obecni na otwarciu wystawy wspominali, że ks. Antoni znał osobiście klasyka literatury białoruskiej, pisarza Uładzimira Karatkiewicza, który często odwiedzał katolickiego duchownego i nawet opisał kościół w Czernawczycach w jednym ze swoich dzieł literackich.

Wystawa „Niebiańskiej piękności ziemskie obrazy” potrwa w Brześciu do 27 października.

Anna Adamczyk z Brześcia

Najnowsze komentarze

  • wystawa to fajna sprawa, rf3b kojenle i niech powstają kojenle takie piękne albumiki, przy ktf3rych aż coś człowieka zatycha… piękny jest – od kolorf3w, przez kompozycję, aż do najdrobniejszej kropeczki!!!

Skomentuj

Skip to content