HomeHistoriaPowieść Piotra Kościńskiego „Obrońca Grodna. Zapomniany bohater”

Powieść Piotra Kościńskiego „Obrońca Grodna. Zapomniany bohater”

Powieść Piotra Kościńskiego „Obrońca Grodna. Zapomniany bohater” jest książką ważną i ciekawą. Są to już dwa powody wystarczające, aby ją przeczytać. Ale jest także dobrze napisana, z wartką akcją i dobrze zbudowaną postacią głównego bohatera. To drugie było w tym wypadku o tyle trudne, że autor w zbeletryzowanej formie przedstawia nam autentycznego człowieka – majora Benedykta Serafina, zawodowego oficera IIRP, faktycznego dowódcy obrony Grodna przed Armią Czerwoną we wrześniu 1939.

We wstępie do książki Piotr Kościński pisze o lukach w zachowanych informacjach o swoim bohaterze – lukach, które musiał wypełnić literacką fikcją. Te wyjaśnienia mogą zaniepokoić niektórych czytelników, którzy w powieści lubią właśnie literacką fikcję, chcą zanurzyć się w przygodach jej bohatera nie myśląc o tym, że, jak w szkole, poznają życiorys ważnej postaci historycznej. Sam miałem taką obawę, biorąc do ręki „Obrońcę…”. Na szczęście okazała się zupełnie bezpodstawna.

Dużym atutem powieści jest jej nielinearność. Główną oś narracji i jednocześnie klamrę stanowi powrót majora Serafina z Anglii i zakamuflowane przesłuchanie, prowadzone w formie niemal prywatnej rozmowy, przez oficera kontrwywiadu LWP. Ten zabieg powoduje, że każda kolejna scena tej rozmowy budzi zainteresowanie – jak Serafin z niej wybrnie, co będzie mógł powiedzieć a co będzie musiał ukryć z fragmentu życiorysu, o który właśnie został zapytany. Poza tym, czytelnik także jest ciekaw, co działo się z majorem – przy czym, w przeciwieństwie do przesłuchującego oficera – dowie się tego z kolejnych stron książki.

Powieść jest jednocześnie świetnym kompendium wiedzy o zapomnianym, przez dziesięciolecia nieistniejącym w ogólnej świadomości epizodzie, jakim była obrona Grodna. W bardzo wielu polskich domach przez cały okres PRL-u funkcjonowała wiedza o zbrodni katyńskiej czy wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-1920. Oficjalną aprobatą cieszył się mit majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, pozwalano mówić głośno o walce w Górach Świętokrzyskich Jana Piwnika „Ponurego”… Walka przeciwko drugiemu z wrześniowych najeźdźców stanowiła oczywiście tabu w oficjalnej narracji. Tabu tak skrzętnie przestrzegane, że władzy udało się – nie niwecząc oczywiście w społeczeństwie pamięci o sowieckiej inwazji z 17. września – zatrzeć niemal całkowicie wiedzę o tym, czy wiązała się ta inwazja z jakimiś walkami, a jeśli one były, to gdzie i jakie. (Nawet w legendzie „Hubala”, wspartej filmem fabularnym z 1973r. nie było ani słowa o tym, przeciw komu walczyli hubalczycy we wrześniu 1939). Książka Piotra Kościńskiego wypełnia tę lukę w zbiorowej świadomości, pokazując czytelnikom jedną z największych białych plam narracji historycznej – plam w PRL istniejących celowo, a w III RP już chyba tylko przez niedopatrzenie i zapomnienie.

Ale „Obrońca Grodna. Zapomniany bohater” to historia nie tylko wrześniowych walk. Major Serafin – a czytelnicy razem z nim – wędruje z Grodna na Litwę, z Litwy na zesłanie do syberyjskiego łagru, stamtąd do Armii Andersa… Powieść skonstruowana jest niemal podręcznikowo – poprzez losy jednostki ukazany zostaje wielki fragment dziejów, wraz z jego historycznym kontekstem. Autor nie unika także gorzkiego podsumowania wysiłku naszych rodaków na froncie zachodnim – w kapitalnej scenie, gdy major Serafin wypełnia w Anglii kwestionariusz osobowy przed demobilizacją. Są w tym dokumencie pytania o cywilne kwalifikacje, jasno dające Polakom do zrozumienia, żeby zapomnieli o wyższych aspiracjach w społeczeństwie brytyjskim.

Książka daje nam wyrazistego bohatera, za którym idziemy, nie myśląc nawet o tym, że był postacią historyczną. A jednocześnie oddaje hołd człowiekowi, który niewątpliwie ze wszech miar na to zasłużył.

„Obrońca Grodna. Zapomniany bohater”: dla osób interesujących się historią Polski w XX wieku, historią ziem utraconych przez Polskę po II wojnie światowej, dla wszystkich, którym drodzy są bohaterowie, walczący o Ojczyznę – lektura obowiązkowa!

Janusz Petelski, autor jest reżyserem filmowym i scenarzystą

„Obrońca Grodna. Zapomniany bohater”, Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 2017

http://www.rytm-wydawnictwo.pl/

Znadniemna.pl za kresy1939.pl

Najnowsze komentarze

  • Mam pytania:
    – czy wiadomo coś o jego życiu przed wojną;
    – skąd pochodził, gdzie się urodził;
    – kim byli jego rodzice ???

    Pochodzę z rodziny o nazwisku Serafin. Moi dziadkowie pochodzili z Czukwi koło Sambora.

    Pozdrawiam.

Skomentuj

Skip to content