HomeKulturaMickiewicz recytowany, śpiewany i rapowany – zakończenie Miesiąca Literatury Polskiej w Mińsku

Mickiewicz recytowany, śpiewany i rapowany – zakończenie Miesiąca Literatury Polskiej w Mińsku

Koncert pt. „Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaky” w wykonaniu polskiego literata Andrzeja Stasiuka i ukraińskiego zespołu rockowo-folkowego „Haydamaky” zakończył 28 listopada tegoroczny Miesiąc Literatury Polskiej, organizowany co roku w białoruskiej stolicy przez Instytut Polski w Mińsku.

W ramach dorocznego przedsięwzięcia, popularyzującego wśród mieszkańców białoruskiej stolicy najlepsze wzorce polskiej literatury klasycznej i współczesnej, w tym roku odbyły się m.in. prezentacje: białoruskojęzycznego wydania drugiego tomu „Trylogii złodziejskiej” Sergiusza Piaseckiego pt. „Spojrzę ja w okno…” w tłumaczeniu Marii Puszkinej, książki prof. Aleksandra Smalańczuka pt. „Roman Skirmunt (1868-1939). Życiorys obywatela Kraju”, a także białoruskojęzycznego wydania powieści Ignacego Karpowicza „Sońka”, przetłumaczonej przez Maryję Martysiewicz. W Narodowej Bibliotece Białorusi odbyła się także wystawa „Sklep z cytatami”, prezentująca skrzydlate słowa wybitnych postaci polskiej literatury.

Koncert „Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaky”, który odbył się w mińskim klubie Brugge, stał się uwieńczeniem tegorocznego cyklu literackich przedsięwzięć. W założeniu organizatorów miał stać się imprezą najbardziej masową, przyciągającą uwagę młodych mieszkańców białoruskiej stolicy. I tak się też stało. Występ Andrzeja Stasiuka i ukraińskich artystów z zespołu „Haydamaky” przyciągnął do popularnego klubu białoruskiej stolicy tłumy miłośników współczesnej muzyki rockowej i folkowej.

Widzowie przekonali się, że liryka najwybitniejszego w dziejach polskiego poety – romantyka, za jakiego jest uznawany Adam Mickiewicz, może być doskonałym materiałem do jej twórczego wykorzystania z zastosowaniem współczesnych muzycznych środków wyrazu, zrozumiałych młodemu pokoleniu.

Andrzej Stasiuk i Ołeksandr Jarmoła

Płytowa premiera programu „Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaky” odbyła się w styczniu tego roku i stała się jednym z najbardziej zauważalnych wydarzeń na polskim muzycznym rynku wydawniczym.

Na program złożyły się wykonane w estetyce rockowo-folkowej, a nawet rapowej wiersze Mickiewicza, pochodzące z cyklu „Sonety Krymskie”, a także z „Dziadów” i „Konrada Wallenroda”, m.in.: „Burza”, „Upiór”, „Alpuhara” oraz wiersz „Reduta Ordona”.

Andrzej Stasiuk

– Polska ma trzech największych poetów – Norwida, Słowackiego i Mickiewicza, ale tylko Mickiewicz ma swój zespół – mówił podczas koncertu w Mińsku Andrzej Stasiuk, wyrażając przekonanie, iż Mickiewicz, gdyby żył współcześnie, to rapowałby swoje wiersze. Stasiuk zaznaczył, że postać poety i jego twórczość są bliskie Polakom, Białorusinom, Litwinom i Ukraińcom, a nawet Tatarom Krymskim, których kulturą także inspirował się w swojej twórczości. Nie przypadkowo zatem podczas koncertu w Mińsku brzmiały nie tylko języki polski, białoruski, ukraiński, ale także krymsko-tatarski – przy okazji wykonania „Mogił Haremu”.

Andrzej Stasiuk, będący cenionym współczesnym literatem polskim, laureatem Nagrody Literackiej „Nike” w jednym z wywiadów na pytanie, dlaczego zdecydował się na tak niezwykły projekt muzyczno-literacki odparł, że „trochę dlatego, aby Mickiewicz nie zardzewiał”. – Najszybciej umierają lektury obowiązkowe. A wiersz mickiewiczowski wciąż zachowuje swoją niebywałą siłę – uważa współautor projektu „Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaky”.

Wital Ryżkou i „Haydamaky”

Podczas koncertu opartego na poezji Mickiewicza, którego z zachwytem słuchała licznie przybyła na niego młodzież, Andrzej Stasiuk zachęcał do tańczenia pod wykonywane przez zespół melodie orientalne. Najwięcej emocji wśród publiczności wywołało wykonanie mickiewiczowskiej „Reduty Ordona”, zadedykowanej przez artystów tym, kto walczy o wolność i sprawiedliwość. W koncercie pojawił się także wyraźny akcent białoruski. Utwór „Droga nad przepaścią w Czufut-Kale”, przetłumaczony na język białoruski przez Sierża Minskiewicza, wraz z zespołem wykonał białoruski poeta Wital Ryżkou. Na koniec koncertu zrobił to jeszcze raz na bis, kiedy publiczność nie chciała się rozstać z artystami.

Koncert „Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaky”, stał się nie tylko zwieńczeniem Miesiąca Literatury Polskiej w Mińsku. Był także elementem obchodów 220. rocznicy urodzin Adama Mickiewicza także organizowanych na Białorusi przez Instytut Polski w Mińsku.

Wital Ryżkou

Po koncercie artyści z zespołu „Haydamaky” i Andrzej Stasiuk przyznali, że występ w Mińsku stał się premierową sceniczną prezentacją projektu „Mickiewicz – Stasiuk – Haydamaky” poza granicami Polski. Andrzej Stasiuk dodał też, że chciałby jeszcze wracać do białoruskiej stolicy, w której przekonał się kolejny raz, że poezja Mickiewicza jest wciąż zapotrzebowana również przez młodzież. A wiersz z „Liryk lozańskich” pt. „Pytasz za co Bóg…” zabrzmiał ze sceny w Mińsku niezwykle aktualnie:

„Lecz uczynki, jak ziarna w głąb ziemi zaryte,
Aż na przyszły rok ziarna wydadzą obfite.
Przyjdzie czas, gdy błyszczące imiona pogniją,
Z cichych ziaren wywite kłosy świat okryją.”

Paulina Juckiewicz z Mińska

Najnowsze komentarze

  • Wiadomość z ostatniej chwili:
    Byłem w Krakowie i Mickiewicz od (s)rapowania przewrócił się w swoim grobie).
    „Przyjdzie czas, gdy błyszczące imiona pogniją…”
    Już to nastąpiło.

  • Stasiuk, cóż znany z pogardy dla polskości zapewne zrobił by z Adama Ukraino – Białorusina

Skomentuj

Skip to content