Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Białorusini w Wojsku Polskim”, promująca wspólną polsko-białoruską historię wojskowości, oczyściła i odmalowała pomnik przy grobach żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w 1920 roku zginęli pod Słonimem na Grodzieńszczyźnie.
O inicjatywie poinformował na swoim blogu jej członek, dr Ihar Mielnikau. Aktywiści zaopiekowali się zniszczonym pomnikiem cmentarnym i grobami żołnierzy Słuckiego Pułku Strzelców WP. Posprzątali teren, oczyścili elementy murowane i zakonserwowali tablicę z inskrypcją.
– Pochówek tych polskich żołnierzy jest częścią białoruskiej historii, którą należy znać i szanować – komentuje Ihar Mielnikau.
Na pomniku rekonstruktorzy umieścili wydrukowany na plastiku wizerunek znaku pułkowego – oryginalny został najprawdopodobniej zniszczony po zajęciu Słonima przez Armię Czerwoną w 1939 roku. Jak twierdzą mieszkańcy okolicy, czerwonoarmiści wykorzystywali też pomnik “wrogów klasowych” do ćwiczeń strzeleckich.
Pod monumentem spoczywają żołnierze, którzy w lipcu 1920 roku usiłowali powstrzymać napór bolszewików dowodzonych przez Michaiła Tuchaczewskiego. Słucki Pułk Strzelców powstał w lutym 1920 roku – kadry stanowili oficerowie 1. i 2. Dywizji Litewsko-Białoruskiej, rekruci pochodzili zaś z centralnej Polski: okolic Płocka, Warszawy, Łodzi i Mińska Mazowieckiego.
W latach międzywojennych formacja została przemianowana na 78. Pułk Piechoty WP i weszła w skład 20. Dywizji Piechoty, nazywanej “Białoruską”. Była to jednostka “forteczna”, która w razie ataku sowietów miała obsadzić Baranowicki Rejon Umocniony, jednak na początku 1939 roku została przekierowana na Mazowsze. Żołnierze 78. PP brali udział w bitwie pod Mławą.
Historyk Ihar Mielnikau jest propagatorem wiedzy o historii wojskowości białoruskiej w ramach polskich formacji. Bada on m.in. losy Białorusinów, którzy przeszli szlak bojowy Armii Andersa oraz białoruskich żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza.
Po wojnie polscy żołnierze mieszkający w Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej nie mieli statusu kombatantów, a o ich wojennej tułaczce wiedzieli jedynie najbliżsi. Mielnikau jest jednym z badaczy, którzy wprowadzają ten wątek do białoruskiej historiografii.
Obecnie zbiera środki na wydanie książki pt. Wrzesień 1939. Groby “niewypowiedzianej” wojny (Верасень 1939-га. Магілы “неаб’яўленай” вайны). Jej sponsorzy zostaną wymienieni w publikacji.
Znadniemna.pl za belsat.eu wg. historiapobach.livejournal.com
Adam Uznański / 25 lipca, 2019
Dziękuję za pamięć ! Chwała Wam za to !
/
Przemek / 25 lipca, 2019
To jest przykład budowania zaufania i wspólnych ideałów
/
ktos / 25 lipca, 2019
No jak mieli miec status kombatantow jak walczyli w 1939 a przeciez wszyscy w Rosji wiedza ze wojna zaczela sie dopiero w 1941. 😉
/
Józef / 26 lipca, 2019
Wspaniale! Stan tego pomnika wymaga jednak poważnej fachowej konserwacji oraz miejmy nadzieję że plastikowa odznaka pułkowa zamieniona przy tym zostanie na bardziej stosowną – metalową. Też dodać wypada, że przy tym pomniku od lat porządkuje teren i wykasza trawę Dymitr Burec, prezes oddziału ZPB w Juszkiewiczach (tego lata zrobił to tam już na początku lipca).
/
józef III / 28 lipca, 2019
Dobra Sprawa
/
Jarek / 1 sierpnia, 2019
Kwatera w Brzozówce wymaga fachowej i gruntownej renowacji. Spadar Mielnikau nie konsultował tej sprawy z konsulatem RP w Brześciu który ma w planach renowację tej kwatery. Kwaterą od lat opiekują się oddziały ZPB, ale konserwację i renowację objektu powinni wykonywać fachowcy po uzgodnieniach ze strona polską.
/