HomeHistoriaTadeusz Kościuszko – Bohater dwóch narodów

Tadeusz Kościuszko – Bohater dwóch narodów

Dzisiaj, 4 lutego, mija 275. rocznica urodzin wspaniałego patrioty i dowódcy wojskowego – Tadeusza Kościuszki. Jest to jedna z najsłynniejszych postaci w historii Polski oraz USA. To tam – na kontynencie amerykańskim, po raz pierwszy o jego bohaterskich dokonaniach usłyszał świat.

Wybrał karierę wojskową

Tadeusz Kościuszko urodził się 4 lutego 1746 roku w Mereczowszczyźnie koło Kossowa na Polesiu. Początkowo kształcił się w Kolegium Pijarów w Lubieszowie, ale ostatecznie wybrał karierę wojskową. W 1765 roku wstąpił do rozpoczynającego działalność Korpusu Kadetów Szkoły Rycerskiej, uczestniczył tam w specjalnym kursie inżynierskim dla wyróżniających się słuchaczy. Szkołę ukończył w stopniu kapitana.

W 1769 roku wyjechał na stypendium w Paryżu, gdzie rozwijał się m.in. w zakresie inżynierii wojskowej. Do Polski wrócił w 1774 roku. Został instruktorem Szkoły Rycerskiej. Pięcioletni pobyt w przedrewolucyjnej, oświeceniowej Francji wywarł poważny wpływ na jego przekonania polityczne i społeczne.

Udział w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych

W 1775 roku Kościuszko wyjechał do Ameryki Północnej, biorąc udział w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Jego działania przyczyniły się do kapitulacji sił brytyjskich pod Saratogą. W latach 1778–1780 kierował pracami przy budowie słynnego fortu wojennego West Point. W marcu 1780 roku został nominowany inżynierem armii amerykańskiej.

W uznaniu zasług wojennych w 1783 roku został awansowany na generała brygady. Otrzymał także specjalne podziękowania od Kongresu, nadanie gruntu oraz znaczną sumę środków finansowych. Został też przyjęty do Towarzystwa Cyncynatów, założonego przez zasłużonych amerykańskich oficerów.

Kawaler Orderu Virtuti Militari

Po powrocie do Polski otrzymał nominację na generała majora wojsk koronnych i w tym stopniu dowodził oddziałami polskimi w 1792 roku w wojnie z Rosją w obronie Konstytucji 3 Maja. Odznaczył się w bitwach pod Zieleńcami, Włodzimierzem i Dubienką. Otrzymał Order Virtuti Militari i został awansowany do stopnia generała-lejtnanta.

Po przystąpieniu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do Konfederacji Targowickiej i wstrzymaniu działań przeciwko wojskom rosyjskim udał się na emigrację. Kiedy jednak w 1793 roku ogłoszono drugi rozbiór Polski, przyjechał do Drezna, gdzie wraz z innymi emigrantami zaczął opracowywać koncepcję powstania narodowego. Wybuchło ono w 1794 roku i zostało nazwane od jego nazwiska – Insurekcją Kościuszkowską.

Naczelnik Insurekcji Kościuszkowskiej

Stając na czele powstania jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej, Tadeusz Kościuszko złożył 24 marca 1794 roku na Rynku Głównym w Krakowie uroczystą przysięgę narodowi polskiemu, mówiąc:

”Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samodzielności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męka Syna Twego!”.

W czasie powstania, Kościuszko wydał Uniwersał Połaniecki, zapewniający wolność osobistą chłopom oraz stworzył złożone z nich oddziały tzw. kosynierów.

Mimo początkowych zwycięstw wojsk polskich, w tym 4 kwietnia 1794 roku w słynnej bitwie pod Racławicami, szala wojny zaczęła się przechylać na korzyść Rosjan. 10 października 1794 roku oddziały powstańcze poniosły klęskę w bitwie pod Maciejowicami, a ranny Tadeusz Kościuszko dostał się do niewoli rosyjskiej. Niedługo później Insurekcja Kościuszkowska upadła.

Pochowany na Wawelu

Po wyjściu z niewoli, Kościuszko udał się w podróż, najpierw po Europie, a później do Stanów Zjednoczonych. Po powrocie z kontynentu amerykańskiego, ostatnie lata życia spędził w Solurze w Szwajcarii. Tam zmarł 15 października 1817 roku. Rok później trumna ze zwłokami Kościuszki została sprowadzona do kraju i złożona w Krakowie – w krypcie w Zamku Królewskim na Wawelu.

Tadeusz Kościuszko uznawany jest za bohatera dwóch narodów. Zarówno w Polsce, jak i Stanach Zjednoczonych nie brakuje pomników i miejsc mu poświęconych. Jego imię nosi też Akademia Wojskowa w West Point, również na jego pamiątkę nazwano najwyższy szczyt Australii.

 Znadniemna.pl za Jerzy Górko/wrotapodlasia.pl

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content