HomeSpołeczeństwoW grodzieńskim gimnazjum odsłonięto pomnik Polaka-mściciela

W grodzieńskim gimnazjum odsłonięto pomnik Polaka-mściciela

Odnowiony pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, twórcy bolszewickich organów represji i organizatora krwawego terroru w sowieckiej Rosji, uroczyście odsłonięto w grodzieńskim Gimnazjum nr 6.

Pomnik Feliksa Dzierżyńskiego przed wejściem do Gimnazjum nr 6 w Grodnie

Inicjatywę upamiętnienia Polaka, który obiecał Leninowi (i obietnicę spełnił), że utopi Rosję we krwi za upokorzenia, których ze strony Rosjan i rosyjskiego caratu doznała Polska i naród polski,  wsparły grodzieńskie władze oraz obwodowa komenda KGB.

Na uroczystości otwarcia pomnika Dzierżyńskiego przemawia wiceszef władz obwodu grodzieńskiego Wiktor Liskowicz. Obok niego stoją: szef władzy wykonawczej Grodna Mieczysław Goj (po lewej) i szef Grodzieńskiej Obwodowej Komendy KGB Aleksander Niewierowski

Szef Grodzieńskiej Obwodowej Komendy KGB Aleksander Niewierowski, dziękuje za upamiętnienie w Grodnie Feliksa Dzierżyńskiego

– To nie jest zwykła kompozycja rzeźbiarska. Jest to gruntowny element wychowania patriotyzmu, korzeni historycznych i odpowiedzialności obywatelskiej wśród uczniów. Obecnie rozważamy pomysł utworzenia oddzielnej ekspozycji, poświęconej działalności Feliksa Dzierżyńskiego w naszym szkolnym muzeum – powiedziała w wywiadzie dla państwowego dziennika „Grodzieńska prawda” dyrektor Gimnazjum nr 6 w Grodnie  Tatiana Machnacz.

Jeśli pani dyrektor zamierza uczciwie opowiedzieć swoim uczniom o upamiętnionym w gimnazjum działaczu rewolucyjnym, to powinna zapoznać ich z intencjami i motywacjami, którymi kierował się Feliks Dzierżyński w swojej działalności na stanowisku szefa Wszechrosyjskiej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem.

Jeden z najlepszych i najbardziej wiarygodnych opisów tego, jak Feliks Dzierżyński uzasadniał chęć objęcia funkcji twórcy i szefa organów karnych bolszewickiej Rosji w rozmowie z wodzem Przewrotu Październikowego Włodzimierzem Leninem, znajdujemy w twórczości świadka i uczestnika tamtych wydarzeń Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego.

W swojej powieści historycznej pt. „Lenin” Ossendowski zamieścił opis zapoznania się Lenina i Dzierżyńskiego oraz streszczenie ich pierwszej rozmowy.

Jako pierwszy polskiego rewolucjonistę przedstawił Leninowi Lew Trocki, mówiąc, że Dzierżyński jest sprawdzonym i doświadczonym towarzyszem i działaczem bolszewickiej partii.

Ściskając dłoń nowo poznanego towarzysza i słysząc polsko brzmiące nazwisko Lenin miał się ucieszyć i powiedzieć, że ceni Polaków, za to że historycznie są oni narodem, skłonnym do wzniecania rewolucji.

Dzierżyński, potwierdzając w rozmowie z Leninem, że jest Polakiem, podkreślił, iż nie jest zwykłym Polakiem, lecz Polakiem, przepełnionym nienawiścią i żądzą zemsty.

Na pytanie Lenina wobec czego jego rozmówca żywi tak mocne uczucia, Dzierżyński miał bez chwili zawahania się odpowiedzieć: „Wobec Rosji…” Widząc, że Lenina zdziwiła ta odpowiedź, Dzierżyński wyjaśnił, że chodzi mu o carską Rosję, która zasiała ziarna upokorzenia w narodzie polskim, niszcząc zamiłowanie Polaków do wolności.

W końcowej fazie rozmowy Lenina i Dzierżyńskiego, wódz rewolucji, dostrzegając w rozmówcy fanatyczną, graniczącą z obłędem, żądzę zemsty, miał mu powiedzieć: „Oddamy w wasze ręce tropienie wrogów proletariatu i rewolucji”.

Słysząc to Dzierżyński się wyprostował i obiecał Leninowi: „Utopię ich we krwi…”

Jak wiemy polski szlachcic herbu Sulima Feliks Dzierżyński  daną Leninowi obietnicę nie tylko spełnił i  Rosja spłynęła krwią, lecz także wychował na nie gorszych od siebie potworów i sadystów swoich współpracowników oraz następców.

Czy postać Feliksa Dzierżyńskiego, który zrealizował zboczoną i sadystyczną wizję zemsty na Rosjanach za upokorzenia doznane przez naród polski jest godnym wzorem do patriotycznego wychowania młodzieży w  stolicy najbardziej polskiego obwodu wśród wszystkich regionów Białorusi?

Władze Grodna, a nawet grodzieński KGB, uznały, że tak. Naszym zdaniem wygląda to na jakąś ideologiczną dywersję.

Naiwnie byłoby sądzić, że w dobie Internetu prawdę o motywacji, jaką kierował się Feliks Dzierżyński w swojej działalności można będzie ukryć przed uczniami grodzieńskiego Gimnazjum nr 6. Książka Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego „Lenin” jest bowiem dostępna w sieci również w języku rosyjskim i każdy może w niej przeczytać, kim naprawdę był, jakimi chęciami się kierował  i jakim kompleksom ulegał w swojej działalności nie tylko wódz bolszewickiego przewrotu w Rosji, lecz także jego najbliżsi współpracownicy – również upamiętniony w Grodnie Feliks Dzierżyński.

Link na fragment powieści „Lenin” z opisem pierwszego spotkania Lenina i Dzierżyńskiego, i ich pierwszej rozmowy: https://litlife.club/br/?b=234877&p=47

 Znadniemna.pl, zdjęcia pochodzą z witryny Grodnonews.by

Najnowsze komentarze

  • Co obiecał Leninowi?
    I obietnice spełnił

Skomentuj

Skip to content