HomeOświataPremier RP do polskich dzieci z Kresów: jesteście we własnym kraju

Premier RP do polskich dzieci z Kresów: jesteście we własnym kraju

Chcę, byście wiedziały, że jesteście tutaj zawsze mile widziane, jesteście we własnym kraju, choć pochodzicie z innych stron – powiedział we wtorek, 27 sierpnia, premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z dziećmi polskimi, przybyłymi do Warszawy zza wschodniej granicy Polski w ogrodzie Kancelarii Premiera Rady Ministrów RP. Dzieci otrzymały od premiera specjalne wyprawki szkolne.

W spotkaniu z premierem uczestniczyło ponad 100 dzieci z ośrodków polonijnych na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Reprezentacja dzieciaków z Białorusi liczyła około 40 uczniów, pobierających naukę w działających przy Związku Polaków na Białorusi społecznych ośrodkach edukacyjnych w Grodnie, Baranowiczach, Stołpcach, Mińsku, Mohylewie, Lidzie, Wołkowysku i Brześciu.

Premier RP Mateusz Morawiecki

„Kochane dzieci, przede wszystkim chcę was przywitać bardzo serdecznie, bardzo gorąco. Jesteście przybyszami z innych miast, z innych miejsc, z innych państw, ale chcę, żebyście wiedziały, że jesteście tutaj zawsze mile widziane, że nie jesteście też gośćmi, jesteście we własnym kraju, choć pochodzicie z innych stron” – powiedział premier.

„To historia w ten sposób zadziałała, rzuciła wasze babcie, prababcie, pradziadków w bardzo trudnych warunkach, bardzo często dramatycznych warunkach w inne obszary, a czasami to była jeszcze wcześniejsza historia, która spowodowała, że granice się przesunęły i Polska przesunęła się w inne miejsce, ale Polacy pozostali poza nowymi granicami Polski” – dodał.

Wyraził przekonanie, że dzieci w swoich miejscach zamieszkania tworzą dobry polski dom i dbają o polską tradycję, obyczaje, są przywiązane do języka polskiego i polskiej kultury.

Wyraził nadzieję, że ich związek z Polską będzie jak najczęstszy. „Może część z was przyjedzie tu na studia, może niektórzy z was będą chcieli tu zostać. Mam nadzieję, że my też będziemy mogli do was częściej przyjeżdżać. Bardzo cieszę się, że jesteście tutaj z nami” – podkreślił.

Dzieci podczas spotkania mogły zadać premierowi pytania. Szef rządu na pytanie, czym jest dla niego rodzina, odpowiedział, że to najwyższa wartość i jednocześnie miejsce wytchnienia i radości. „A w polityce społecznej rodzina jest przez nas bardzo doceniona. Wdrożyliśmy taki program, 500 zł dla każdego dziecka co miesiąc. Przez to doceniamy rolę rodziny w życiu społecznym. Jest ona najważniejsza dla każdego zdrowego społeczeństwa” – powiedział.

Na pytanie, kiedy ostatni raz był na wakacjach, premier przyznał, że jest to dla niego bardzo trudne pytanie, po czym dodał, że ostatni raz był na dwutygodniowym urlopie nad polskim morzem w 2015 roku.

Pytany przez najmłodszych, co jest najtrudniejsze, a co najlepsze w sprawowaniu funkcji premiera, odpowiedział, że „najpiękniejsze są takie spotkania jak tu, z wami”. „Z kolei najtrudniejsze jest to, że nie na wszystko starcza pieniędzy. Chciałoby się jeszcze więcej dla tych, którzy najbardziej potrzebują, ale nie zawsze na wszystko starcza i to jest najtrudniejsza część mojej pracy” – podkreślił.

Na pytanie, czy lubi piłkę nożną, odparł, że „to jego ulubiony sport”. „Uwielbiam grać, oglądać i mam nadzieję, że kiedyś razem zagramy” – odpowiedział. Dodał również – odpowiadając na kolejne pytanie – że w dzieciństwie chciał zostać piłkarzem.

Na zakończenie spotkania premier wręczył dzieciom plecaki z wyprawką szkolną.

Jak powiedziała w rozmowie z PAP prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelika Borys, dzieci przyjechały do Polski m.in. z 8 ośrodków nauczania języka polskiego na Białorusi. „Dzieci dobrze się bawią. Zwiedziły kancelarię premiera. Dla nich to jest duża atrakcja spotkanie z szefem polskiego rządu i możliwość zadania pytania” – powiedziała.

Prezes oddziału ZPB w Stołpcach Jana Kołakiewicz oceniła, że poziom nauki języka polskiego wśród dzieci na Białorusi zależy od regionu. „Na przykład w naszym mieście jest tylko trzech nauczycieli. Dlatego nauka języka polskiego jest w formie fakultatywnej albo zajęć pozalekcyjnych. Ale np. w większych miejscowościach, jak w Brześć czy Grodno, funkcjonują szkoły społeczne. Niestety w tej chwili na Białorusi są tylko dwie szkoły w języku polskim wykładowym, w systemie państwowym. Trochę nam ich brakuje, bo Polaków jest sporo” – powiedziała.

Polskie dzieci z Białorusi zaprosiły premiera Mateusza Morawieckiego na Białoruś, a uczennica Polskiej Szkoły Społecznej im. Stefana Batorego przy ZPB w Grodnie Agnieszka Komińcz wyrecytowała wiersz pt. „Zaproszenie do Grodna”, ułożony kilka lat temu przez uczennicę Polskiej Szkoły w Grodnie Jolantę Grul.

Znadniemna.pl na podstawie Deon.pl/PAP/foto: Adam Guz/KPRM

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content