HomeSpołeczeństwoZrzutka na rzecz ofiar represji na Białorusi

Zrzutka na rzecz ofiar represji na Białorusi

Białoruski Dom w Warszawie uruchomił na portalu Zrzutka.pl zrzutkę środków pieniężnych na rzecz ofiar pobić i aresztowań przeciwko sfałszowanym przez reżim Aleksandra Łukaszenki wyborom prezydenckim.

Protestujący ratują rannego kolegę w Mińsku, fot.: AP

W opublikowanym apelu czytamy:

„Jako organizacja „Białoruski Dom w Warszawie” (KRS:0000419553) zbieramy środki na pomoc osobom poszkodowanym w ostatnich dniach w związku z protestami po “wyborach” prezydenckich na Białorusi.

Pomoc potrzebna jest dla uwięzionych, rannych i dla ich rodzin. Niezwykle ważne jest także wsparcie dla nielicznych blogerów, którzy jeszcze relacjonują wydarzenia i dzięki którym wiemy co się dzieje w tej chwili w naszej Ojczyźnie. Zebrane środki będą przeznaczone na pomoc prawną, medyczną, żywnościową poszkodowanych, wsparcie ich rodzin oraz systemowe działania organizacji i obywateli działających na rzecz pokojowych przemian na Białorusi – blogerzy, aktywiści i niezależni lokalni dziennikarze.

Białoruski Dom działa na terenie Polski od 2011 roku, i jest placówką służącą wzmocnieniu białoruskich organizacji pozarządowych, instytucji społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi i współpracy międzysektorowej. Wspiera rozwój trzeciego sektora na Białorusi oraz diaspory białoruskiej poza granicami Białorusi. Nasza organizacja, łącząc środowiska wielu białoruskich organizacji demokratycznych i partnerów z Polski, stała się centrum życia białoruskiego w Warszawie, budującym relacje w środowisku białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Organizacją kieruje Aleś Zarembiuk, białoruski dysydent polityczny z czasów wyborów w 2010 r. Nasza siedziba znajduję się obok Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej na ulicy Wiejskiej 13/3. Działamy na rzecz Białorusi również dzięki wieloletniemu wsparciu polskich polityków ze wszystkich stron politycznych – ponad podziałami.”

Więcej o zrzutce przeczytasz TUTAJ.

Znadniemna.pl za Zrzutka.pl

Brak komentarzy

Skomentuj

Skip to content